2013-04-22
Nocne GP Bahrajnu zainauguruje sezon 2014?
Organizatorzy GP Bahrajnu rozważają możliwość rozegrania w przyszłym roku nocnego wyścigu.R E K L A M A
W sezonie 2014 GP Bahrajnu będzie organizowane już po raz 10, a osoby odpowiedzialne za wyścig chciałyby na tę okoliczność przygotować coś ciekawego.
Oficjalnie propozycja nie została jeszcze zaakceptowana: "Przyglądamy się różnym opcjom. Nocny wyścig mógłby być jedną z nich" mówił Zayed Al Zayani, prezes GP Bahrajnu.
"To będzie nasz dziesiąty wyścig i nasza dziesiąta rocznica, więc cielibyśmy czegoś innego. Coś innego nie oznacza jeszcze, że w przyszłym roku będziemy ścigać się w nocy."
"To rozwiązanie ma swoje wady i zalety, ale wszystkie opcje na chwilę obecną pozostają otwarte."
Niewykluczone, że w przypadku zaakceptowania planu nocnego wyścigu cała infrastruktura oświetleniowa pozostanie na torze i tor mógłby regularnie być wykorzystywany po zmroku.
W trakcie weekendu w mediach pojawiły się także informacje sugerujące, że władze GP Bahrajnu będą chciały, aby ich wyścig ponownie rozpoczynał mistrzostwa.
"Jesteśmy na to gotowi" mówił Zayani, "Już gościliśmy pierwszy wyścig sezonu, mieliśmy także trzecią i czwartą pozycję w mistrzostwach."
"Jest jednak zbyt wcześnie, aby mówić, że będziemy otwierać mistrzostwa. Prawdopodobnie wszystko rozstrzygnie się między lipcem a wrześniem lub październikiem."
Zayani chciałby także, aby Formuła 1 powróciła do testowania na jego torze, jednak decyzja w tej kwestii należy do ekip.
Oficjalnie propozycja nie została jeszcze zaakceptowana: "Przyglądamy się różnym opcjom. Nocny wyścig mógłby być jedną z nich" mówił Zayed Al Zayani, prezes GP Bahrajnu.
"To będzie nasz dziesiąty wyścig i nasza dziesiąta rocznica, więc cielibyśmy czegoś innego. Coś innego nie oznacza jeszcze, że w przyszłym roku będziemy ścigać się w nocy."
"To rozwiązanie ma swoje wady i zalety, ale wszystkie opcje na chwilę obecną pozostają otwarte."
Niewykluczone, że w przypadku zaakceptowania planu nocnego wyścigu cała infrastruktura oświetleniowa pozostanie na torze i tor mógłby regularnie być wykorzystywany po zmroku.
W trakcie weekendu w mediach pojawiły się także informacje sugerujące, że władze GP Bahrajnu będą chciały, aby ich wyścig ponownie rozpoczynał mistrzostwa.
"Jesteśmy na to gotowi" mówił Zayani, "Już gościliśmy pierwszy wyścig sezonu, mieliśmy także trzecią i czwartą pozycję w mistrzostwach."
"Jest jednak zbyt wcześnie, aby mówić, że będziemy otwierać mistrzostwa. Prawdopodobnie wszystko rozstrzygnie się między lipcem a wrześniem lub październikiem."
Zayani chciałby także, aby Formuła 1 powróciła do testowania na jego torze, jednak decyzja w tej kwestii należy do ekip.
komentarze
1. Zirdiel
Pierwsze GP powinno być w Australii. Co do pomysłu na nocne GP Bahrajnu to raczej nie wypali bo w Europie zapewne musielibyśmy oglądać o 21 w nocy a to zmniejszyłoby zyski płynące z oglądalności.
Chociaż chętnie osobiście bym chciał zobaczyć jak by to wyszło ;)
2. areczek92
Wystarczy nocne GP w Singapurze.
3. agnesia96
Nocne GP to świetna sprawa, widok jest niesamowity i myślę,że to dobry pomysł zacząć sezon w taki sposób. Pora rzeczywiście niecodzienna, ale jak ktoś chce pooglądać F1 to i tak będzie oglądał, przecież na wyścigi poza Europą wstajemy wcześnie, zeszłoroczny wyścig w USA za to też był bardzo późno. Jestem jak najbardziej za tym pomysłem.
4. 2stowa2
godzina 21 to nie jest tak pozno ;) chyba ze chodzisz spac po wieczorynce
5. norbertinho
Wyścig spokojnie mógłby się odbyć o 20.00 a moze nawet i o 19.00 (w Bahrajnie bedzie 20.00) Dobry pomysł.
Nie podoba mi się jednak, to że Bahrajn miałby otwierać sezon. Rozpoczęcie sezonu w Melbourne ma swój klimat. Australia ma otwierać sezon i basta !
6. Uuk
Najważniejsze mecze piłkarskie są rozgrywane po 20, w dużym stopniu ze względu na oglądalność, więc dlaczego GP miałoby mieć wtedy mniejszą oglądalność? No chyba, że przez konkurencję. : )
7. Uuk
Z resztą, F1 jest bezkonkurencyjnie najlepsza więc może być transmisja nawet i o 3 w nocy!
:P
8. 2stowa2
6,7 nie zgadzam sie z wami! ;( w poprzednim sezonie jeden wyscig mial byc transmitowany po 20 na polsacie ale niestety zarzad zdecydowal ze pusci jakis glupi film bo bedzie mial wieksza ogladalnosc. To chyba bylo gp usa
9. .magda.
Tak, było tak w Brazylii, wyścig z taśmy z przerwami na reklamę, żałosne. Ale nocny wyścig w Bahrajnie byłby super, tor jest piękny w dzień więc co dopiero w nocy, ale rozpoczynać powinna Australia. Osobiście uważam że dla F1 nie ma żadnej konkurencji ;)
10. 2stowa2
tylko trzeba pamietac o tym ze w Polsce nie ma wielu zwolennikow f1. Bardziej pilka nozna albo siatkowka. Co innego gdyby Kubica jezdzil, wtedy grono fanow by sie zwiekszylo. Jak by nie bylo zawsze znajde sposob zeby ogladac F1 chocby transmisja w internecie w nienajlepszej jakosci ;)
11. Michael Schumi
No chyba nie, zwłaszcza jeśli miałby być to pierwszy wyścig sezonu.
12. ekwador15
A w Australii płaczą, że nie ma kasy na to;p Nocne GP Australii dałoby w Europie normalne godziny. 7 rano to nie jest dobra pora na inaugurację
13. fanAlonso=pziom
jak ktoś nie wie jak wygląda sakhir w nocy niech zobaczy fotki z zeszłego roku z wyścigu WEC , a pierwszy wyścig tylko i wyłącznie Australia wstawanie z rana na pierwszy wyścig ma swój klimat człowiek się budzi co jakiś czas w nocy z podniecenia nowym sezonem a i tor o wiele lepszy niż w bahrajnie
14. frog
Ja za to, tak jak większość bardzo lubię Australię, ale nie pasuje mi na inaugurację sezonu. Sądzę, że Australia powinna być drugą rundą. Tak jak w 2010, gdy już chociaż trochę znaliśmy rozkład sił w stawce, byliśmy oswojeni z nowymi kierowcami a także zmianami kierowców w zespołach. Tegoroczną Australię oglądało mi się nie najlepiej, wiele nazwisk był nowych, widok z kamery pokładowej Lewisa przekonywał mnie, że to Rosberg, póki na czubku widoku nie spostrzegałem się, że jest tam dziesiątka. Tak samo z Perezem, który od dwóch lat jeździł w Sauberze. Natomiast już w Malezji czy Chinach oglądało mi się świetne. Bahrajn - niezależnie czy nocny, czy dzienny - uważam za świetne miejsce na inaugurację sezonu.
15. beret
14. ...moze krawat ci jeszcze wywiaze?
16. bartexar
A mnie się podoba, że Bahrajn chce otwierać Mistrzostwa. Troszkę monotonnie by było, gdyby Australia cały czas otwierała. A w nocy jest niesamowity widok, chociaż nie będzie tak klimatycznie jak w Singapurze, bo tam jest w mieście a nie na pustyni. Ale przyjemnie by się oglądało. Ciekawie by było coś w stylu Abu Zabi.
17. marek007
Ma ktoś info gdzie będzie f1 od następnego sezonu bo coś wrony kraczą że niby w tv4 lub w polsat sport news?
18. rg123
gp Bahrajnu wtedy na innym torze. najlepiej na ulicznym
19. botor
@ 8. 2stowa2 Tak to było GP USA. Woleli puścić po raz n-ty Szklaną Pułapkę 2 niż wyścig, który mógł rozstrzygnąć o mistrzowskim tytule. Transmisja opóźniona o 2 godziny.
@13. fanAlonso=pziom W pełni popieram. Poranne wstawanie na weekend w Australii ma swój urok. Poza tym nie mam problemów z oglądaniem piątkowych treningów z Australii, bo zaczynają się wcześnie i można się przez te 3 godziny przyzwyczaić do tych wszystkich zmian. Niestety z piątkowych treningów z Bahrajnu nie wiem nic, bo w tych godzinach jestem w szkole, a Polsat Sport Extra nie jest skłonny do puszczania powtórek z treningów F1 :(
@ 7. Uuk i @9. .magda. Macie rację wyścig jest bezkonkurencyjny, ale dla nas, fanów, którzy mogą wstać o 3:00 (Japonia 2010) lub nie spać do 2:30 (Australia 2013), by zobaczyć F1. Jednak mam obawy czy zwykły zjadacz chleba (niedzielny kibic), mając do dyspozycji jakiś mecz lub jakiś film, wybierze akurat wyścig F1.
20. .magda.
@ 19.botor To prawda, ale dla nas lepiej jak wyścig będzie o niekonwencjonalnej porze ;) o 3 nad ranem raczej mało osób cokolwiek ogląda więc F1 nie robiłoby konkurencji niczemu, a my i tak będziemy oglądać, bez względu na wszystko. Ale to prawda, że godziny wieczorne są najbardziej oblegane i mogą nie puścić transmisji w TV, ale pozostaje net.
21. krzysiek000
4. 2stowa2 Albo masz na rano do roboty.
22. Uzależniony_Fan
ciekawie, ciekawie. :)
23. bartexar
Polsat ma (wybaczcie) w du**e to czy Wy chcecie F1 czy film. Ja też byłem niesamowicie sfrustrowany, że GP USA nie było na żywo, tylko o 22. Musiałem niemieckiego bełkotu na RTL słuchać. Szkoda, ale ten świat taki jest. Więcej widzów, więcej kasy. Ale powiedzmy sobie szczerze, Formuła 1 nie jest najpopularniejszym sportem w naszym kraju. Może to i dobrze, bo na takie strony wchodziła by banda nie kumatych i pisała bzdury w stylu "Ojojoj Button to się nie nadaje do jazdy, Hamilton lepszy, dużo lepszy, przecież On zdobył mistrzostwo a Button nie zdobył" (oczywiście zdobył, wiem o tym, ale taki "nieobeznany" tak by napisał. A co do Polsatu, to i tak się cieszę, że nie wynieśli wogóle F1 z głównej stacji. Poza tym dobrali fajnych komentatorów ;)
24. marcin_114
@23 (ostatnie zdanie)
Nie, nie, nie! Ci komentatorzy doprowadzają mnie do frustracji. Ich "fachowość" jest tragiczna. Często mam wrażenie, że komentują inny wyścig.
25. eutanazjusz
Ja w sumie też psioczę często na komentatorów za te wszystkie farmazony ALE z drugiej strony borowczyk o ziętararski to taki swoisty folklor F1, dla mnie nieodzowny:) szkoda by bylo pewnego razu ogladac gp i nie slyszec o "problemach natury technicznej" czy okrzyków "i draaamat (tu wstaw nazwisko". I oczywiście "nie zapominajmy, że mark webber jest najstarszym kierowcą w stawce" ;)
26. eutanazjusz
Zientarski* sorry
27. bartexar
@25. Haha, fakt :D
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz