2013-04-02
Force India obawia się o sezon 2014?
Bob Fernley, prawa ręka Vijaya Mallya w Force Idnia, ostrzegł Formułę 1 przed tym, aby wraz z nowymi silnikami, stawka nie podzieliła się na kilka lig ze względu na różnicę, jakie mogą powstać w osiągach nowych jednostek Turbo.R E K L A M A
Force India w kolejnym sezonie będzie zasilana jednostkami V6 Turbo od Mercedesa. Aktualnie jakiekolwiek modyfikacje przy jednostce napędowej odbywają się tylko za zgodą FIA. Rozwój silników kilka lat temu został całkowicie zamrożony. Toteż spowodowało, że dostawcom udało się wypracować równy poziom.
Bob Fernley nie chce, aby wraz z nowymi jednostkami, sytuacja ta uległa zmianie. Szef Force India ostrzega, aby nie pojawiły się duże dysproporcje w osiągach V6 Turbo. „Nie może być tak, jak w przeszłości, gdy różnice między silnikami były przytłaczające” – mówi.
Według Fernley’a, dostawcy silników muszą być traktowani jako jeden z najważniejszych elementów Formuły 1. „Musimy rozważyć to, co oni chcą zrobić. Wydają mnóstwo pieniędzy na rozwój tych silników. Możliwości są naprawdę wielkie, ale różnice pomiędzy silnikami nie powinny być znaczące” – kończy.
Nadal nie wiadomo na jakich zasadach odbędzie się homologacja tych silników. Przepisy na 2014 dopiero zostaną opublikowane.
Bob Fernley nie chce, aby wraz z nowymi jednostkami, sytuacja ta uległa zmianie. Szef Force India ostrzega, aby nie pojawiły się duże dysproporcje w osiągach V6 Turbo. „Nie może być tak, jak w przeszłości, gdy różnice między silnikami były przytłaczające” – mówi.
Według Fernley’a, dostawcy silników muszą być traktowani jako jeden z najważniejszych elementów Formuły 1. „Musimy rozważyć to, co oni chcą zrobić. Wydają mnóstwo pieniędzy na rozwój tych silników. Możliwości są naprawdę wielkie, ale różnice pomiędzy silnikami nie powinny być znaczące” – kończy.
Nadal nie wiadomo na jakich zasadach odbędzie się homologacja tych silników. Przepisy na 2014 dopiero zostaną opublikowane.
komentarze
1. fanAlonso=pziom
w sumie ostatnio naszła mnie taka refleksja że wiadomo jak będą brzmiały te "silniki" a mianowicie tak jak w wrc czy wtcc bo tam też są takie silniki czyli połączenie temperówki/maszynki do strzyżenia/golenia
a za rok będą jaja jak były w 2009 tak przypuszczam
2. F1fan21
Force India akurat nie ma się o co martwic, bo jednostki Mercedesa są najlepsze w stawce
3. Święty
Myślę, że największy kłopot jaki powstanie to kwestia taka, że wyprodukują nowe silniki i nie będzie można ich rozwijać, czyli też poprawiać. O ile gdy wprowadzono zasadę zamrażania prac nad silnikami to były już one mocno dopracowane o tyle teraz tak nie jest i różnice rzeczywiście mogą być duże.
4. mazur81
Ale w czym problem..? Wystarczy, że nie zamrożą prac nad nowymi jednostkami i po jakimś czasie osiągi się zrównają. Każdy tylko jęczy, żeby było "po równo". Po równo to jest w socjalizmie i nic dobrego z tego nie wynika :/
5. Artefact
z tym socjalizmem to akurat trudno się nie zgodzić, ale chciałbyś oglądać wyścigi, gdzie jeden albo 2-ch kierowców odjeżdża stawce i tak cały sezon ? i na dodatek, gdyby to był jeszcze VET ? ja nie :)
6. RBR1
Dlaczego martwicie się dźwiękiem a nie tym czy bolidy będą szybsze czy wolniejsze
7. maks2001
Ha ha ha
8. Artefact
@ 6. bo Kolego dźwięk bolidów jest przynajmniej dla mnie równie ważny, jak kierowcy, czy różne kolory bolidów. W tv tego nie słychać, ale na żywo, to praktycznie "huk", już nie mówiąc o tych miejscach gdzie jest "dohamowanie" ... tego nie da się opisać, poza tym, że sam dźwięk wywołuje dreszcz pozytywnych emocji, kiedy idziesz na tor, dookoła kibiców wszelkiej maści, pełno kolorowych kramików, z jedzeniem, piciem, flagami, koszulkami i czapeczkami i innymi gadżetami i z daleka słychać jazgot jadących bolidów ... bezcenne :)))))) sam wyścig pewnie byłby super, ale dźwięk akurat dodaje mu niesamowitego smaku... bez zatyczek ciężko wytrzymać... chyba, że jest się Włochem... upał jak diabli, porozbierani do gaci, browar i fajeczka, co okrążenie wstają... drą się... machają rękoma w kierunku kierowców ... co chwila widzisz pędzące bolidy i do tego oszałamiający dźwięk... prędkość też ważna, ale czy będzie bolid jechał 200 km/h czy 195 km/h to dla mnie jeden pies... :)))))))
9. matchevy
Ja już wiem jaki będzie miały dźwięk te nowe silniki:
http: //www.youtube.com/ watch?v=08XJpMlbHCU& feature= player_embedded#!
;)
10. fanAlonso=pziom
6 od 2006 roku bolidy są coraz wolniejsze
11. fotoman
@10 fan- generalnie tak, jeśli sumuje się czas okrążenia, ale nie można pominąć faktu, że przyśpieszyły w zakrętach, kosztem prostych odcinków
12. Kamil-F1
Force India nie ma się czego obawiać.Formuły 1 nie będzie już w 2014 roku...
13. fanAlonso=pziom
11 fakt to zasługa aerodynamiki i to tylko pokazuje jak bardzo F1 poszła w nie tę stronę w stronę bardziej samolotów i statków kosmiczych
14. mazur81
@ Artefact.
Nie chciałbym, i to nie grozi. Dostawców silników będzie trzech. Teamów jest 11. więc jeśli chodzi o silniki to średnio wychodzi po 6 - 8 kierowców na dostawcę. Będzie dokładnie tak jak teraz. Ścisła czołówka, środek stawki i wąchacze spalin. Jedyna co nam grozi to grube przetasowanie dzisiejszej stawki. A to akurat nie martwi mnie w ogóle. Chętnie pooglądałbym takiego Saubera na topie dla odmiany :D Poza tym weź pod uwagę, że nawet jeśli taki Sauber miałby lepszy motor niż np RB, to Adrian tą stratę częściowo zniweluje przez aero. Nie ma
obaw.
A sztuczne regulacje, zamiast zdrowej rywalizacji niszczą sport, jak i wszystkie inne dziedziny życia.
15. sliwa007
Rok 2020... FIA wprowadza nowe silniki 1.0 V4. Wszyscy wokół są przerażeni, przecież obecne silniki 1.6 V6 są takie fajne, głośne i mocne...
Kamil-F1 jak zwykle wieszczy koniec F1, 90-cio letni Bernie dalej bierze pod stołem a Formuła 1 trwa sobie w najlepsze...
Spokojnie ludziska, świat się zmienia, wszystko się minimalizuje i rozwija. I chociaż sam nie jestem fanem nowych silników bo ich wprowadzenie przeczy wszystkim ideom dla których je wprowadzono, to trzeba to przyjąć do wiadomości i żyć dalej...
16. mwhakowscy
Czy prawdziwym jest ostatnie zdanie o zasadach homologacji? Projektanci nowych silników chyba otrzymali założenia projektowe. Powinni również wiedzieć, co i jak będzie sprawdzane, badane i zatwierdzane przed dopuszczeniem jednostek napędowych do eksploatacji. Większą część swojego życia przepracowałem w biurze projektowym maszyn i ciągów technologicznych, co prawda nie w branży motoryzacyjnej, ale przed zabraniem się do roboty zawsze wiedzieliśmy, co inwestor (zleceniodawca) chce otrzymać i co będzie podlegało odbiorom technicznym. Silniki te zaprojektowali i zbudowali w ciemno? Tak się da zrobić?
17. Jahar
@2. Najlepsze są silniki Mercedesa? A w czym? Bo jak patrzę na klasyfikację konstruktorów to Mercedes najmniej mistrzów ma. To, że Mercedes posiada inny silnik od Ferrari czy Renault nie znaczy, że jest lepszy czy gorszy.
18. mazur81
@ 16.
Dobre pytanie.. :)
19. BLOO
Ja sie natomiast zastanawaim dlaczego projektowanie , produkcja , testy nowych silników ma doprowadzić do oszczedności
20. p1stolet
ad 5 akurat nie wierze w to ze bedzie tylko dwoch kierowcow ktorzy beda odjezdzac w stawce... a to z prostej przyczyny ze kazdy dostawca silnikow dostarcza je conajmniej 2 teamom... Nastepna sprawa jest taka ze jak zauwazyl uzytkownik z postu 16 silniki pewnie sa budowane wedlug pewnych dyrektyw i standardow co juz samo w sobie podejrzewam ze wplynie na to ze roznice moga byc niewielkie a nawet jesli nie to moze przynajmniej nowe silniki przelamia hegemonie RBR ktoruch sila plynie wlasnie z Areo a nie z Silnika... Wiec niech sie dzieje niech sie miesza przynajmniej bedzie ciekawie
21. matito
2014 wielkie rewolucjie :D
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz