We włoskich Dolomitach Stefano Domenicali, szef zespołu Ferrari, poinformował o zaangażowaniu Pedro de la Rosy.
41-letni kierowca z Hiszpanii pozostał bez posady po tym jak pod koniec ubiegłego roku zespół HRT zbankrutował.Pedro de la Rosa dołączy do dwóch innych swoich rodaków w Maranello, tj. Fernando Alonso i Marca Gene i będzie odpowiedzialny za rozwój bolidu w pracach na symulatorze.
„Musimy przewidywać problemy i skoncentrować się na symulacjach” mówił Domenicali. „Uważamy, że Pedro jest odpowiednią osobą do rozwoju tego typu rzeczy. Uważamy, że jest kierowcą, który dobrze pasuje do naszej grupy.”
Szef Ferrari zaprzeczył jakoby przyjaźń z Alonso miała kluczowy wpływ na zaangażowanie de la Rosy.
„Oczywiście, że dobre relacje Pedro z Fernando Alonso i Felipe Massą są pozytywnym czynnikiem, ale decyzja była czysto techniczna.”
Pedro de la Rosa debiutował w Formule 1 w zespole Arrowsa w 1999 roku, jednak najbardziej zasłynął jako wieloletni kierowca testowy McLarena. Ostatnio w mediach pojawiły się informacje, że Sergio Perez chciałby, aby Hiszpan powrócił do McLarena. Sytuacja taka jednak w najbliższym czasie nie będzie mieć miejsca.
16.01.2013 14:54
0
Doświadczony zawodnik zawsze w cenie będzie. Lepszego testera nie ma w F1.
16.01.2013 16:13
0
Świetnie zna McLarena, który regularnie buduje szybsze wozy od Ferrari. Na pewno będzie przydatny, no i świetnie zna się z Fernando. :)
16.01.2013 17:48
0
Przy wszystkich walorach Pedro zapomnieliscie o najwazniejszym- w jego zylach plynie blekitna krew.
17.01.2013 08:25
0
Nie życze kierowcom Ferrari zle ale mam nadzieje ze bedzie sytuacja ze skorzystają z Pedro podczas jakiegos wyscigu a ten pokaze co potrafi
17.01.2013 19:16
0
4. PiotrasLc - też bym chciał żeby pojechał chociaż z jeden wyścig
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się