komentarze
  • 1. Browar
    • 2012-10-11 12:05:36
    • *.devel.put.poznan.pl

    Widział bym Kobayashiego w Lotusie zamiast Grosjean'a. A w Sauberze duet Kovalainen - Alguersuari. Albo ewentualnie Kovalainen w Lotusie, a Kobayashi nadal w Sauberze. W każdym razie fajnie by było, gdy by te 3 miejsca zostały w dowolny sposób obsadzone przez tych trzech kierowców, bo oni mają potencjał. Grosjean'owi już bym podziękował. Ewentualnie mógłby jeździć w Catherhamie, Marussi lub HRT, to może by wówczas wykluczał z wyścigu głównie samochody teamów końca stawki :) Massa mógłby zostać w Ferrari jeszcze przez rok, a później zwolnić miejsce Kubicy, a Maldonado niech jeszcze trochę dojrzeje w Williamsie. Natomiast drugi kierowca Williamsa, mógłby się zmienić na kogoś bardziej doświadczonego, kogoś kto mógłby pomóc w rozwoju samochodu. Fajnie by było zobaczyć jeszcze kiedyś bolidy Williamsa jeżdżące w czołówce.

  • 2. Tilion
    • 2012-10-11 12:09:41
    • *.akademiki.uni.torun.pl

    Z jednej strony to dobry kierowca, sprzed "ery pay-driverów", ale z drugiej, to np Perez, który płaci za jazdę spisuje się od niego lepiej.
    Choć smutne jest, że niedługo kierowca F1 będzie profesją, za którą nie otrzymuje się wynagrodzenia, a przeciwnie - trzeba płacić, by móc nim być. Zapowiada się, że to może dotknąć wszystkich obecnych kierowców, bo tendencja się utrzymuje

  • 3. sapphire
    • 2012-10-11 12:50:43
    • *.nowiny.net

    honda go zasponsoruje?

  • 4. marcin_114
    • 2012-10-11 13:00:14
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Prędzej Toyota. Kierowcą Hondy jest Takuma Sato i to prędzej jemu daliby miejsce.

  • 5. Gosu
    • 2012-10-11 13:11:37
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    2. Tilion Kamui jest szybszy od Pereza. W kwalifikacjach wygrywa niemałym stosunkiem z Meksykaninem. Wyścigi są lepsze w wykonaniu Sergio, ale na pojedynczym okrążeniu Japończyk jest naprawdę niezły.
    Jeśli chodzi o sponsoring, to zaczyna to być zmorą dzisiejszej F1. Dojdzie do sytuacji, gdy seria ta nie będzie już posiadała najlepszych kierowców świata, tylko nadzianych średniaków i miernot ...

  • 6. Marti
    • 2012-10-11 14:00:11
    • *.adsl.inetia.pl

    Moim zdaniem Kaltenborn nie jest wielką zwolenniczką Kobayashiego i ostatnie jego podium w tej sytuacji niewiele zmieni na jego korzyść. Ponieważ teraz ona rządzi w zespole, a Japończyk nie ma jeszcze nowego kontraktu, wcale się nie zdziwię, jeśli nie otrzyma nowego (niezależnie z jakich powodów).
    Z drugiej strony przykro, że od kierowców oczekuje się potężnego zaplecza finansowego. To powoduje, że do F1 dostają się kierowcy, którzy nigdy nie powinni się w niej znaleźć, tacy jak np. Maldonado.

  • 7. fanAlonso=pziom
    • 2012-10-11 14:29:51
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    to byłby skandal jakby go zabrakło, właśnie toyota mogłaby go zasponsorowac bo to z jej programu rozwoju jest kobayashi

  • 8. Jahar
    • 2012-10-11 14:55:07
    • *.opera-mini.net

    Kobayashi jest dobrym kierowcą i nawet szybkim a przy tym nie popełnie zbyt wielu błędów. Jeśli miałby stracić swoje miejsce bo brakuje mu zaplecza a zamiast tego jeździ sobie taki np. Pietrow albo Grosjean, Maldonado czy tych 2 z Toro Rosso no to chyba F1 dzieli się na kierowców do 2 lig. F1 dla cieniasów i F1 dla jeżdżących o mistrza. Źle to wygląda.

  • 9. zu7
    • 2012-10-11 14:57:11
    • *.51.59.2

    @6 zdgadzam sie że Kaltenborn nie lubi Kobayashiego. Ona widzi w swoim małym móżdżku tylko pieniądze i los Kamuiego ją nie wzrusza. Mam nadzieję że Kobayashi znajdzie sobie lepsze miejsce.

  • 10. Orlo
    • 2012-10-11 15:25:58
    • *.adsl.inetia.pl

    No bez przesady. Perez ochodzi do Maca to chyba nie zdecydują się zmienić całego składu...

  • 11. 6q47
    • 2012-10-11 15:31:26
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Z tego co ostatnio można przeczytać wynika jasno, że Telmex pozostaje z Sauber'em. Odejście Perez'a do McLaren'a nie kończy współpracy z tą stajnią.
    Renegocjowano kontrakt sponsorski po opuszczeniu zespołu przez Perez'a?
    Czy to jest to "nielubienie" Kamui przez Szefową?...

    Widocznie muszą poszukać brakującej sumki do spięcia budżetu na kolejny i następne sezony.

  • 12. pjc
    • 2012-10-11 16:07:08
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Pozbycie się Kobayashiego byłoby moim zdaniem ogromnym błędem.
    Zatrzymają go i do drugiego bolidu wejdzie ktoś nowy.

  • 13. Skoczek130
    • 2012-10-11 16:54:20
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @Marti - Yamamoto, Ide, Albers, Baumgartner, Firman, Kartikeyan, Nakano czy Deletraz - owszem. Ale Maldonado akurat sroce spod ogona nie wyskoczył.

  • 14. frutek05941
    • 2012-10-11 16:57:05
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Kubica do Saubera, Kobayashi do Lotus, Grosjean do słabszego zespołu, musi się nauczyć bezkolizjoności.

  • 15. Skoczek130
    • 2012-10-11 16:57:30
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Potrzebują kasiastego?? Wejdzie testowy Gutierrez. To zapewne będzie czynnikiem, który pozwoli na sponsoring od Slima. Nie widzę innej opcji. Skoro potrzebują kasy od Kobiego, odpada Kova i Hulkl. Ewentualnie zastąpić go może Pic, albo też Razia. Nie wierzę w powrót zastanego Algiego i Sutila. ;)

  • 16. be_rcik
    • 2012-10-11 17:55:58
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @15 Skoczek130
    Jakiego Gutierrez, chyba Gutie jak już tak skracasz.

  • 17. Mad89
    • 2012-10-11 17:56:09
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @5 ciężko się zgodzić z twierdzeniem, że F1 całkowicie się zmieni, nawet gdyby wszyscy płacili. Sponsorzy poza układami też byle kogo nie posadzą, Petrov jest jednym z nielicznych wyjątków, ale to Rosja, więc wszystko możliwe.

    Kobayashi powinien znaleźć miejsce. Chwilowo F1 jest uległa wobec objeżdżonych kierowców, jakim niewątpliwie Japończyk jest. Roszad może być jeszcze dużo, ale w kontekście tej informacji również Alguersuari mimo przerwy może być w planach kilku ekip, zwłaszcza że Toro zrezygnowało z niego gdy już nie było miejsc. Koval może znajdzie lepszą ekipę. Toro mogłoby znów zmienić kogoś, np.Vergne, bo chętnych jest długa lista.

  • 18. [email protected]
    • 2012-10-11 18:05:53
    • *.turmak.pl

    Fakt źle się dzieje z F1, brak funduszy=brak pracy. Nie może tak bbyć, że przyszłościowy kierowca nie pojeździ bo Bernie E. ma chore wymagana finansowe. Ktoś powinien pokazać mu jak wygląda prawdziwa idea sportów motorowych.

  • 19. Gosu
    • 2012-10-11 18:37:01
    • *.adsl.inetia.pl

    17. Mad89 ja nie napisałem, że całkowicie się zmieni F1. Chodzi mi o to, byśmy oglądali kierowców z najwyższej półki w tej serii i tyle.

  • 20. Marti
    • 2012-10-11 18:37:41
    • *.adsl.inetia.pl

    @9 - jakim prawem w tak prymitywny sposób ją obrażasz? Trąci szowinizmem na kilometr.

    @13. Skoczek130 - jak nie sroce, to wronie :)

  • 21. Esotar
    • 2012-10-11 18:49:12
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @9, chciałbym mieć taki "mały móżdżek" jak pani prezes z Saubera, i być na jej miejscu. Warto by również nie obrażać kobiety, nie sądzisz ?

  • 22. Enza
    • 2012-10-11 19:33:11
    • *.play-internet.pl

    @6, nie wydaje mi się, żeby Kaltenborn nie lubiła Kobayashiego, wręcz przeciwnie mam wrażenie, że łączą ich nawet dobre stosunki.

  • 23. Skoczek130
    • 2012-10-11 20:53:27
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @be_rcik - co ty pitolisz?? ;) Każdy szanujący się interesant tego sportu wie, że ma na imię Esteban. Bardziej wtajemniczeni wiedzą, iż jego pełna tożsamość to Esteban Manuel Gutiérrez Gutiérrez. A więc użycie nazwiska moim zdaniem złe nie jest. Zwykle pisze nazwiskami. ;)
    @Marti - albo orlicy. :) Według mnie Pastor to świetny kierowca. Brakuje mu rozwagi, ale ma umiejętności na wysokim poziomie, w przeciwieństwie do wymienionych przeze mnie panów. Ci faktycznie dostali się do F1 tylko dzięki kasie. Bo sukcesów sportowych absolutnie brak.

  • 24. devious
    • 2012-10-12 00:11:09
    • *.adsl.inetia.pl

    Kobayashi jak straci miejsce to tylko i wyłącznie dzięki sobie...

    niestety Japończyk jeździ przeciętnie, owszem w Japonii mu się udało błysnąć ale mając tak dobry bolid osiągnąć 1 podium i wyjeździć ledwie 50pkt to nie jest jakieś zatrważające osiągnięcie... Kamui zaliczył w tym sezonie 4 dobre wyścigi - to za mało jak na 26-letniego zawodnika z 3 ma sezonami za pasem...

    Kobayashi wzbudził duży entuzjazm podczas debiutu w 2009 i pamiętam jako jeden z nielicznych byłem wtedy sceptyczny kiedy inni widzieli w nim przyszłą wielką gwiazdę... ja widziałem w nim co najwyżej kierowcę środka stawki, który jednak nigdy nie zdoła wspiąć się na sam Olimp...

    no i niestety póki co wyszło na moje - niestety - Kamui nie uczynił w zasadzie żadnego postępu od debiutu, nadal jeździ szybko i odważnie ale często bez głowy, bez kalkulacji i bez jakiejś wielkiej strategii... młody Perez na tle Kobayashiego pokazał kilka razy niesamowite tempo - tylko kilka przebłysków, ale takich na jakie stać tylko wyjątkowych kierowców... Kamui takich przebłysków nie miewa, czasem kogoś efektownie wyprzedzi ale nie potrafi zachwycić niesamowitym tempem na kilkunastu okrążeniach z rzędu...

    do tego Japończyk nadal popełnia dużo dziwnych błędów a czasami po prostu znika w trakcie wyścigu, kręcąc jakieś marne czasy daleko poza Top10


    w takiej sytuacji trudno się dziwić, że zespół nie rozgląda się za innymi kierowcami - być może wcale nie gorszymi a mogącymi przyciągnąć sponsora... to logiczne i oczywiste, w F1 nie ma sentymentów i skrupułów - albo masz wyniki albo kasę, a najlepiej to i to :)

    Kamui miał być liderem Saubera a nim nie jest więc trudno się dziwić, że Peter z Monishą chętnie poszukaliby nowego lidera pokroju np. zdrowego Kubicy (no ale to nierealne w 2013 podałem tylko przykład) - a ponieważ liderów na rynku brak to pewnie zespół weźmie 2 obiecujących kierowców z wkładem finansowym - np. Algersuariego i Gutierreza

  • 25. Macf1
    • 2012-10-12 13:09:16
    • *.dynamic.chello.pl

    @devious Jest to dopiero pierwszy sezon Kobayashiego, kiedy przegrywa ze swoim partnerem z zespołu. Poza tym nie popełnia wcale tak dużo błędów. Fakt zdarzają mu się, ale nie są one takie jak wypadnięcie Pereza z toru w GP Japonii. Nikogo nie wyeliminowuje podczas wyścigów jak Grosjean lub Maldonado. Jego sytuacja punktowa też mogłaby wyglądać inaczej gdyby jego bolid nie został uszkodzony podczas kolizji w Belgii i Monako. W kwalifikacjach osiągał lepsze wyniki niż Perez. Perez dużo zawdzięcza dobrej strategii zespołu. Nawet jeśli Kobayashi nie jest materiałem na mistrza to i tak jak najbardziej zasługuje na jazdę w F1 swoją efektowną jazdą, a także dobrymi wynikami, które osiąga.

  • 26. Marti
    • 2012-10-12 15:58:52
    • *.adsl.inetia.pl

    23. Skoczek130 - ja uważam, że umiejętności Maldonado są marne, ale się nie upieram, każdy ma prawo do własnego zdania :)

  • 27. fanAlonso=pziom
    • 2012-10-12 22:04:01
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    25 zgadzam się z tobą nie oczekuję od kamuiego że stanie się super gwiazdą TOP TOPÓW w F1 ( choc byłoby fajnie) ale to solidny kierowca a takich kierowców zawsze się ceniło F1

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo