Ferrari wzywa do dyskusji nad standardami jazdy
Szef zespołu Ferrari, Stefano Domenicali, uważa, że dzisiejszy wypadek z pierwszego okrążenia GP Belgii powinien wywołać dalszą dyskusję nad wdrożeniem standardów zachowania się kierowców na torze w seriach niższych niż Formuła 1.Grosjean na dojeździe do pierwszego zakrętu toru doprowadził do kontaktu z Lewisem Hamiltonem. Oba bolidy bezwładnie staranowały hamującą przed nawrotem La Source stawkę, szczęśliwe unikając obrażeń innych kierowców.
„W mojej opinii, najważniejszą rzeczą jest przyjrzenie się zachowaniu kierowców” mówił Domenicali. „Musi się to zacząć w mistrzostwach niższych od Formuły 1.”
„W innych seriach zbyt często widzimy jak kierowcy jeżdżą agresywnie i próbują praktycznie niemożliwych rzeczy. Ważne więc jest, aby od samego początku kiedy zaczynają się ścigać być rygorystycznym, wtedy przychodząc do F1 będą w lepszej formie.”
Domenicali nie ma żadnych wątpliwości że za dzisiejszy incydent w pełni odpowiedzialność ponosi Romain Grosjean.
„Na pewno nie była to wina Fernando- to jest pewne!” mówił. „Muszę przyznać, że po tym co zobaczyłem jestem zadowolony, że nic się mu nie stało.”
„Bolid przelatujący niemal nad głową może być bardzo niebezpieczny. Jeżeli oto chodzi, uważam, że wszystko zostało zapoczątkowane przez manewr Grosjean.”
Fernando Alonso do dzisiaj miał na swoim koncie ukończone wszystkie wyścigi w tym sezonie.
komentarze
1. Polak477
Dokładnie, bezpiecznej jazdy trzeba uczyć już od "małego". Jeśli wtedy będzie zwracało się na to uwagę to kierowcom wejdzie to w nawyk. Natomiast złe praktyki później ciężko wyeliminować. Znacznie ciężej niż gdyby były one wyeliminowane w czasach kiedy nabierało się doświadczenia i "odruchy wyścigowe". Nowi kierowcy często udowadniają to, że w niższych seriach nie zwraca się na to uwagę. Takie kolizje robią głównie kierowcy świeżo "upieczeni" przez inne serie. Ewentualnie kierowcy jeżdżący chamsko i bezmyślnie.
2. Patryk1231low
Zgadzam się
3. SpookyF1
Hamilton, Grosjean, Maldonado, Sutil - kierowcy którzy ostatnio na prawdę przeginają. Mimo wszystko, skoro stawka toczy się o miliony a F1 jest najbardziej prestiżowym sportem motorowym, w dobie kiedy walczy się (mówię z pełną świadomością) o każdy najmniejszy ułamek sekundy, który może być wart aż tyle... czy aby nie jest to walka z wiatrakami? Szczerze mówiąc Grosjean w mojej ocenie nie zasłużył na taką karę za dzisiejszą kraksę. Zasłużył za to na surowszą jeśli chodzi o całokształt. Kraksa jak kraksa, jak każda inna. Z tym tylko wykluczeniem, że dziś miała gorzki finał. Wcześniejsze wcale nie były mniej istotne czy mniej niebezpieczne!
Cieszę się, że Hamilton się już nauczył. wiele stracił ze swojej jazdy ale za to w moich oczach wiele zyskał. Reszta też wypadałoby aby dorosła bo inaczej nic z tego nie będzie :)
4. Greek
Bardzo słusznie prawi
5. fanAlonso=pziom
i o ile się ni mylę wyrównałby osiągnięcie MSC 24 pod rząd ukończonych wyścigów
trzeba teraz zaczynac od nowa najlepiej już do monzy. A co do zachowania kierowców to rzeczywiście czasem oglądam gp3 czy wsbr 3.5, f2 to czasami mają tam niezłe akcje więc coś jest na rzeczy
6. Greek
@5
Nie tylko ukończonych, ale również ukończonych na punktowanych pozycjach, więc osiągnięcie nie lada :) Tylko nie jestem pewien czy to akurat Schumiego jest ten rekord.
7. Valek
SpookyF1 - Sutil nie jeździ w tym sezonie ale ogółem zgadzam się.
8. Martitta
Tą agresywną jazdę to chyba Ayrton Senna wniósł do F1, a potem nieustępliwie kontynuował to dzieło Schumacher:) Niemniej jednak trudno nie uznać ich za świetnych kierowców;)
9. FAster92
Żeby tylko to było widac podczas wyścigów F1, nietórw starty w tym sezonie przypominaja GP2 czy GP3.
10. Kamil-F1
Najlepiej w ogóle zakazać jazdy, dać kierowcom wózki golfowe i nakazać odstęp 10 m.Oczywiście już nie długo tak się stanie.
Jak widać Domenicali i sędziowie bardzo bali się dziś o swojego pupila.W końcu kto dostarczałby do Ferrari taki budżet...
11. Mikel95
5. i 6. Rekord ukączonych wyścigów pod rząd został pobity przez Heidfeld'a, a Stefcio dobrze gada.
12. Greek
@11Mikel95
A co z rekordem punktowanych wyścigów?
13. SpookyF1
@7 Valek zgadzam się, Sutil nie jeździ ale niesmak pozostał. Hamilton też ostatnimi czasy się uspokoił (to już napisałem). Do kawalkady kozaków bez finezji w tańcu jeszcze zapomniałem doliczyć Pietrova (wcześniejszy sezon).
Jak ma się szybki bolid to tak czy owak jest te kilka kółek, żeby kogoś wyprzedzić a suma sumarum na moje najlepiej dojechać w ogóle do mety i zapunktować iż pchać się bez pomyślunku. Raikonen nic nie wygrał a ma szansę być wiceliderem bo ma zimną krew i doświadczenie i nie pcha się w dziwne ryzykowne sytuacje. Choć dzisiejsze wyprzedzanie na Au Rouge (czy jak się to pisze) mnie dziś zdziwiło. Jakby Romek miał tak samo zimną krew to też byłby wyżej. Lepsze 5-10 punktów w każdym wyścigu niż kraksa co drugi raz ^^
14. ForzaFerrari
13.
Po prostu zakręt " O Rusz "
15. robertrog
do 10 tu nie chodzi o to że ktoś o kogoś się boi lub faworyzuje ,ale przy takim zaangażowaniu czasu ,pieniędzy i ludzi kończenie wyścigu na pierwszym okrążeniu przez nieodpowiedzialne zachowanie jednego z kierowców jest na pewno mocno frustrujące.
16. kaeres
Że tak kolokwialnie powiem. Pitoli jak w piaskownicy. Jego bolid został roztrzaskany to głupoty pisze. Gdyby to Alonso bądź Massa spowodował wypadek to byłaby to czysta walka. Oczywiście jestem za bezpieczeństwem w F1 i to co zrobił Grochu jest niedopuszczalne i wychodzi tylko i wyłącznie jego nieudolność i zero doświadczenia. Zrobią z tego sportu pochody 1 majowe. Walka ma być i bez ryzyka nie ma adrenaliny a tym samym dla nas widowiska.
17. Skoczek130
Niestety kolizje są wpisane w DNA Formuły 1. To sport kontaktowy niemniej, jak nożna czy ręczna. Tylko, że skutek kontaktu jest nieporównywalnie bardziej niebezpieczny. Trudno coś zmienić jednak w tym względzie. Jedyną receptą być może są dotkliwe kary - byleby tylko nie odbiło się to na jeździe Romka. Bo chłopak jest na prawdę dobry i jeździ widowiskowo. Tylko te starty nie zawsze ma ostrożne. Cóż, trzymajmy kciuki za czyste starty, bo my możemy tylko pisać. :)
18. lukas_e
@14 - świetne!
Forza ForzaFerrari!
19. 6q47
Nie wiem, czy zauważyliście jak Alonso zakłada kontrę, bo myśli że nastąpił uślizg tylnej osi... reakcja w ulamku sekundy. Zrobił to tuż przed przelotem przed jego "nosem" bolidu pilotowanego przez Groszka.
Jednak nie puścił (jak inni) kierownicy - nie wierzył, że to już koniec wyścigu...
20. LubięSutila
Akurat Sutil to najwlasciwsza osoba do F1, ma wszystko czego potrzeba dobremu kierowcy :)
21. melo
Domenicali do idiota! nie po to kierowcy f1 zarabiaja grube miliony żeby mieli bezpiecznie, oni mają narażać życie, mają jeżdzić szybko i ryzykownie , to ich praca i za to maja grubie miliony płacone
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz