komentarze
  • 10. lukaas67
    • 2011-05-30 10:46:14
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Zakrza
    jak bialy sie smieje z czarnego, albo na odwrot, to jest wlasnie rasizm,

    a ze hamilton zartuje ze swego koloru skory, to tylko swiadczy o tym ze ma do siebie dystans.

  • 11. Kurkey
    • 2011-05-30 10:52:27
    • *.acn.waw.pl

    trochę się powinien pohamować z uwagi na to jak "symboliczna" jest kara. +20s wielce tragedia mu się stała...

  • 12. Zakrza
    • 2011-05-30 10:58:45
    • *.192.65.250

    lukaas67, a jak czarny oskarża białego o rasizm to jest ok?

  • 13. Blaz
    • 2011-05-30 11:03:23
    • *.117.208.196

    Lewis zaprezentował typowy Angielski humor ;P lub czarny humor. Niestety czarny humor w przypadku Lewisa jakoś tak nie za fortunnie brzmi :D biorąc pod uwagę jego wczorajsze wypowiedzi.
    A tak na serio to się chłop za bardzo podpalił no i widać po wyścigu jeszcze nie ostygł.
    Co do zdarzenia Ham-Mas to po obejrzeniu wyścigu jeszcze raz to Massa faktycznie z premedytacją blokował Lewisa co doprowadziło do kontaktu. Jak by Fellipe jechał liną którą obrał to do niczego by nie doszło po prostu Lewis by go wyprzedził. Co do zdarzenia z Maldonado to nie ma wątpliwości że Lewis ponosi winę

  • 14. Vysogota
    • 2011-05-30 11:07:58
    • *.sggw.waw.pl

    A mi się żart podobał, ja na przykład wolę czytać takie wywiady jak ten wczoraj niż te kluchy z olejem, takie same przed każdym wyścigiem. Powinien jeszcze kurwą rzucić byłoby jeszcze bardziej naturalne ;)

  • 15. azazel
    • 2011-05-30 11:22:13
    • *.chelm.mm.pl

    13. Blaz Dokładnie! Wystarczy zobaczyć jaki tor jazdy obrali jadący przed Massą Buemi i Webber, a jaki Felipe - youtube. com/watch?v=tNQzUAYPItA
    Massa nie spodziewał się ataku, a gdy zobaczył wpychającego się Hama zamknął mu drzwi. Choć z drugiej strony trzeba przyznać, że atak Lewisa był trochę zbyt optymistyczny... Jak dla mnie wina leży po oby stronach.

  • 16. Luk141
    • 2011-05-30 11:41:51
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Hamilton poprstu jest kierowcą z charakterem, patrząc na większość mistrzów świata można im zarzucić jakieś nieodpowiednie komentarze, ale to nie są grzeczni chłopcy tylko najlepsi kierowcy, którzy ścigają się w najlepszej serii wyścigowej. Ci bez charakteru nigdy nie osiągną sukcesu,

  • 17. Avalon
    • 2011-05-30 12:32:15
    • *.zicom.pl

    Hamilton jechal genialnie. I tak dlugo wytrzymal z ostra jazda :) na jego miejscu od pierwszego okrazenia bym tak ostro jechal

  • 18. devious
    • 2011-05-30 12:59:22
    • *.nplay.net.pl

    pusty śmiech mnie ogarnia jak czytam niektóre komentarze... OK każdy ma prawo do swojej opinii ale wyjaśnijmy sobie kilka rzeczy:

    1) Hamilton nie miał pecha w Monako tylko zwyczajnie dał ciała - miał w kwalifikacjach kupę czasu na przejechanie swojego kółka - miał 2:28 do końca sesji, mógł spokojnie wyjechać, rozgrzać opony, zrobić sobie miejsce i przejechać dobre, szybkie kółko na 2-3 miejsce... miał jedną szansę i ją zmarnował - gdzie tu jest ten wielki pech? ja tu widzę tylko wielki błąd...

    2) trzeba chyba mieć zerowe pojęcie o ściganiu się by twierdzić, że Massa jest winny czy wpółwinny kolizji - jechał swoim torem w bardzo ciasnym zakręcie, gdzie bolid F1 w zasadzie nie ma już możliwości zacieśnienia zakrętu bo jedzie na maksymalnie skręconych kołach - więc liczy się wejście w zakręt... Hamilton miał od początku kolizyjny tor i tylko Massa mógł uciekać ale wtedy nie wiadomo czy zmieścił by się w zakręcie (i jeszcze miał Webbera) Można w tym przypadku rozważać 2 opcje - winę Hamiltona lub racing accident - ale na pewno nie to, że to Massa był winny tej kolizji!

    3) Hamilton miał w wyścigu masę szczęścia, bo w Grand Hotel chyba 95% kolizji kończy się mocnym uszkodzeniem przedniego skrzydła atakującego - a jemu się udało... W innych kolizjach też mu się "udało" - jak miał zniszczony tył to akurat przerwano wyścig... Więc niech się chłopak cieszy z tych 8pkt bo w zasadzie w normalnych warunkach miałby pewnie 0 lub 1-2...

    4) Żeby nie było - podobała mi się agresja i walka Hamiltona a nawet fajnie, że jest ktoś mało poprawny politycznie, który gada "głupoty" - to dodaje smaczku i emocji wyścigom, jest się z kogo pośmiać itd - więc jak dla mnie bomba, oby więcej takich kierowców :) Tylko nie nazywajmy ich "najlepszymi kierowcami weekendu" kiedy popełniają błąd za błędem i do tego ośmieszają się w powyścigowych wywiadach ;)

  • 19. zet_usun
    • 2011-05-30 13:16:19
    • *.kwidzyn.mm.pl

    18. devious pkt.2 przykro mi stwierdzić, ale chyba Ty kolego masz zerowe pojęcie o ściganiu się. Mimo że bardzo lubię Massę to w tej konkretnej sytuacji Hamilton rzucił mu wyzwanie a on zachował się jak ciota. Mógł jechać swoim torem i pozwolić Hamiltonowi wjechać na wewnętrzną. Następne 2 zakręty były w prawo i tam by od razu zamknął Hamiltona. A co zrobił Massa? Zajechał drogę Hamiltonowi a manewr ten zrobił na 2 razy. W tym onboardzie youtube.com/watch?v=BzyHNoWP4uc widać wyraźnie na początku 13 sekundy jest pierwsza faza zajeżdżania a sekundę później czyli na początku 14 sekundy końcowa. Są 2 ruchy kierownicy w lewo wykonane przez Massę. Jeśli tego nie widzisz to masz problem ze wzrokiem. Gdyby Massa był o 50cm bliżej Webbera to ten by dostał w bok i wszyscy (czytaj: Hamilton, Massa, Webber) złożyli by się jak scyzoryk w tym zakręcie.

  • 20. a1alex
    • 2011-05-30 13:41:47
    • *.lublin.mm.pl

    Lewis, jak dla mnie jesteś ostatnią nadzieją białych ( tych, których kolejne zwycięstwa VET nie cieszą ). Pojechałeś więcej niż można i trzymam za Ciebie kciuki. Trochę jesteś rozrabiaka ale za to też Cię lubię. Go! Go! Lewis!

  • 21. tommek7
    • 2011-05-30 13:48:45
    • *.dynamic.chello.pl

    Na ty filmiku widać ewidentnie... Wg mnie Hamilton nie powinien dostać żadnej kary. Masa w tej swojej śmiesznej obronie prawie zahaczył Webera.

  • 22. zet_usun
    • 2011-05-30 13:50:34
    • *.kwidzyn.mm.pl

    6. kimipl - Tu masz chyba rację. Jestem fanem F1 od 1988 roku i wcześniej nie było takiej żenady.
    10. lukaas67,13. Blaz - Uprzedzam, że nie jestem żadnym rasistą i nie ma dla mnie znaczenia jaką ktoś ma skórę, oczy czy cokolwiek. Myślę nawet, że to bardzo dobrze, że każdy z nas jest inny bo to jest właśnie piękne.
    Hamilton raczej nie żartował z siebie, ani to nie był angielski humor. Żeby to zrozumieć trzeba poznać mentalność anglików. Ja byłem tam parę lat i chyba wiem o co chodziło Hamiltonowi. Otóż realia są troszkę inne. W każdym zakładzie pracy dosłownie wszędzie są powywieszane plakaty informujące, że nie będą tolerowane jakiekolwiek zachowania rasistowskie. W praktyce wygląda to tak, że przede wszystkim czarni mają tam większe przywileje niż biali. Byłem świadkiem takiej sytuacji, gdzie murzyn stał na środku magazynu, oparty o ręczny wózek widłowy i przez 40 minut zagadywał przechodzących pracowników. Zauważył to jego przełożony anglik, podszedł do niego i zapytał dlaczego nic nie robi? Murzyn zaczął się wydzierać, że co to jest, o co mu chodzi, że pewnie zwraca mu uwagę dlatego, że jest czarny i pobiegł do całego szefa zmiany. Wynik był taki, że supervisora anglika zwolnili z pracy jeszcze w ten sam dzień bez pytania go o to jak było, a murzyn ma pracę do dziś chociaż w niej nie pracuje i nikt już mu nie zwraca na nic uwagi bo wie jak to się może dla niego skończyć. Sytuację tą murzyni wykorzystują wszędzie i nagminnie, a Hamilton się chyba trochę zapędził bo w UK może by to przeszło, a to poszło na cały świat.

  • 23. lukaas67
    • 2011-05-30 14:03:14
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    zet
    Murzyn zaczął się wydzierać, że co to jest, o co mu chodzi, że pewnie zwraca mu uwagę dlatego, że jest czarny i pobiegł do całego szefa zmiany. Wynik był taki, że supervisora anglika zwolnili z pracy jeszcze w ten sam dzień bez pytania go o to jak było, a murzyn ma pracę do dziś chociaż w niej nie pracuje i nikt już mu nie zwraca na nic uwagi bo wie jak to się może dla niego skończyć.


    koles umie se radzic, hehehe

  • 24. xxo
    • 2011-05-30 14:05:11
    • *.adsl.inetia.pl

    10. lukaas67
    Jaki dystans? Czyli uważasz, że ludzie o odmiennym kolorze skóry są inni? Gratuluję trafnej wypowiedzi, nie ma co.

  • 25. jar188
    • 2011-05-30 15:06:52
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Tak na marginesie słowa Hamiltona po stłuczce z 2007 z Japonii gdzie sytuacja była dużo bardziej kontrowersyjna niż ta z Massą, tylko role były inne.
    "Robert, idąc po wewnętrznej, ryzykował - mówił na konferencji prasowej Hamilton. Brytyjczyk dodał, że Kubica postąpił nierozważnie, źle wybrał miejsce do wyprzedzania"
    Jak punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

  • 26. fanAlonso=pziom
    • 2011-05-30 17:44:00
    • *.rzeszow.mm.pl

    24 i to pokazuje że niezależnie od kierowcow zachowuje sie tak samo a tym co podoba sie agresja i niebezpieczne manewry to proponuję mma czy cos takiego
    fakt kiedys tak nie było ale kiedys były inne standardy kerowcy ginęli oczywiscie nie tylko przez kraksy z innymi ale lepiej jeździc chyba z głową ?

  • 27. jurcek
    • 2011-05-30 18:25:52
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    26. Ostatnim kierowcą jaki zginął w F1 był Ayrton Senna, więc o czym Ty gadasz, że kiedyś może tak jeździli, ale gineli? Ogarnij troche wyścigi, bo widać jakbyś dopiero co zaczął się tym interesować. Choć w sumie, interesowanie może też się kończyć na oglądaniu wyścigów w niedziele...

  • 28. Skoczek130
    • 2011-05-30 19:04:51
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    W kwalifikacjach zemściło się zwycięstwo w Chinach - tam taka strategia wypaliła! Zapomniał jednak, iż nie jest to tor-lotnisko i że w przypadku wypadku, jest właściwie pozamiatane! Na jego nieszczęście tak się właśnie stało. Cóż, ironia losu!? ;]

  • 29. fanAlonso=pziom
    • 2011-05-30 20:00:31
    • *.rzeszow.mm.pl

    27 czyli sugerujesz że jedynie niedzielne wyścigi oglądam?
    kiedyś chodziło mi przed 30, 40 laty bo wiele osób pisze że kiedyś za to by nie karali za to ale teraz standardy bezpieczeństwa są inne i każdemu zależy lub powinno zależec na bezpieczeństwu podczas wyścigu więc zejdź ze mnie koleś

  • 30. jurcek
    • 2011-05-30 20:04:52
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    nie 30, nie 40 ale cofnij się 10-20 lat i bedzie grało

  • 31. fanAlonso=pziom
    • 2011-05-30 21:47:46
    • *.rzeszow.mm.pl

    10- 20 lat ? czyli kolizje msc z hillem vilneevem coulthardem senny z prostem to było dopiero ściganie tak? tylko może wreszcie wyciągnięto wnioski że zawodników należy utemperowac bo inaczej sami by wymierzali sobie nawzajem sprawiedliwośc i wtedy byłaby dopiero jazda chociaż wiem że takie przypadki też już w przeszłosci były

  • 32. pz0
    • 2011-05-30 22:33:44
    • *.1.92.2

    Troche mi sie nie podoba ze Hamilton zrobil sie taki potulny. Swego czasu diabelnie mi sie podobal Montoya. W pewnym momencie wydawalo mi sie ze Hamilton bedzie w pewnym stopniu go przypominal, ale niestety coraz dalej mu do Kolumbijczyka.

  • 33. jarko dnb 85
    • 2011-05-30 22:43:29
    • *.toya.net.pl

    nie najlepiej sie poplakac jak Alonso w McLarenie ze cos mu przy bolidzie majstruja i ze jest sie kierowca dyskryminowanym,a na koniec sprzedac caly zespol!brawo

  • 34. tasm.dis
    • 2011-05-30 23:00:31
    • *.toya.net.pl

    Heh ja tam lubię HAM'a jako kierowce, nie widziałem też jego wypowiedzi w originale ale mniemam że tłumaczenie było ok. Jeśli tak było to powiedział żenującą głupotę... Ale niestety znam kilku wybitnych ludzi w pewnych dziedzinach którzy mają równie beznadziejne wpadki. Tak bywa, dla mnie wystarczy że jeździ dobrze a prywatnie może być kretynem :).

  • 35. hotshots
    • 2011-05-30 23:45:17
    • *.dynamic.chello.pl

    32. pz0
    uuuu.......gdzieś na shoucie napisałem, że....poczekajmy - krew sie poleje w padoku, jak Hamilton w d....o dostanie od ....{tu wstaw kogo} ...kogoś z "niby" zapalecza, czyli od 10 m-ca w dół....
    [nie licze LR, bo Piotrowski ma jeszcze swój image "like a virgin"]

  • 36. Lilka
    • 2011-05-31 10:26:49
    • *.ap.siedlce.pl

    noo tego się spodziewałam... wrócił prawdziwy, poszkodowany i dyskryminowany Hamilton... Biedny, sędziowie go za dużo karzą. Żart był po niżej pasa, no, ale czego można się spodziewać po Lewisie

  • 37. fanAlonso=pziom
    • 2011-05-31 18:28:31
    • *.rzeszow.mm.pl

    33 nie najlepiej skłamac jak ham podczas wyprzedzania trullego w australii 2009 a potem udawac skruszonego

    widac ze nie masz nic konkretnego do napisania to sie czepiasz a jak zespół nie wspiera mistrza świata tylko debiutanta i swojego rodaka i jeszcze ma nielegalne dane z innego zespołu to się wcale nie dziwię chyba każdy by tak zrobił komus kto jest nie fair

  • 38. jarko dnb 85
    • 2011-05-31 23:30:31
    • *.toya.net.pl

    37 obaj byli rowno wspierani.poprostu "buc" nie przewidzial ze debiutant bedzie taki szybki.szkoda ze powiedzial o tym wtedy gdy zauwazyl ze ma konkretnego rywala w stawce.teraz jest super,z Massy robia scierwo zeby "kiepski" mogl gorowac.wiadomo SANTANDER.szkoda gadac...

  • 39. fanAlonso=pziom
    • 2011-06-01 17:57:08
    • *.rzeszow.mm.pl

    38 łał nie wiedziałem że wiesz tak duzo skąd wiesz że byli równo wspierani masz telefon do Rona D ?
    aha ham to brytyjczyk brytyjski team i kierowca wspierany od najmłodszych lat przez mclaren - rzeczywiście szkoda gadac !

  • 40. Andre180
    • 2011-06-05 10:58:15
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    jak w tamtym roku w Walencji wyprzedził Safety car niedostał kary bo uznano by sędziów za rasistów


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo