2011-01-31
Schumacher: symulatory są mało przydatne
Michael Schumacher uważa, że symulatory jazdy bolidem F1 są mało przydatne. Dodatkowo Niemiec stwierdza, że wbrew niektórym doniesieniom medialnym jazda w symulatorze nie sprawia mu więcej problemów, niż jego rywalom.R E K L A M A
„Myślę, że wszyscy kierowcy których znam mieli „chorobę lokomocyjną” kiedy jeździli w symulatorach” – stwierdził siedmiokrotny mistrz świata dla gazety „Daily Telegraph”.
„Kiedy mieliśmy pierwszy symulator w Ferrari czułem się w nim dokładnie tak samo jak teraz, tak więc wiek nie ma tutaj nic do znaczenia. Ludzie po prostu przyzwyczajają się do niego”.
Schumacher uważa, że symulatory nie są szczególnie przydatne – przydają się co prawda kierowcom, aby zapoznać się z torami, jednak on sam nigdy nie miał z tym problemów:
„Z tego co ja wiem, to inne czołowe zespoły także mają symulatory, ale za bardzo ich nie wykorzystują. Wydaje mi się, że jest bardzo mało spraw, w których mogą się przydać. Dla nas, kierowców, głównym zyskiem z nich jest to, że możemy przyzwyczaić się do toru. Ale dla mnie osobiście, to nigdy nie było wielkim problemem. Nie widzę więc ich wielkiego zastosowania.”
„Kiedy mieliśmy pierwszy symulator w Ferrari czułem się w nim dokładnie tak samo jak teraz, tak więc wiek nie ma tutaj nic do znaczenia. Ludzie po prostu przyzwyczajają się do niego”.
Schumacher uważa, że symulatory nie są szczególnie przydatne – przydają się co prawda kierowcom, aby zapoznać się z torami, jednak on sam nigdy nie miał z tym problemów:
„Z tego co ja wiem, to inne czołowe zespoły także mają symulatory, ale za bardzo ich nie wykorzystują. Wydaje mi się, że jest bardzo mało spraw, w których mogą się przydać. Dla nas, kierowców, głównym zyskiem z nich jest to, że możemy przyzwyczaić się do toru. Ale dla mnie osobiście, to nigdy nie było wielkim problemem. Nie widzę więc ich wielkiego zastosowania.”
komentarze
1. FiFiLeK
Nie martw się Szumi mi też w rfaktorze nie idzie
2. zawist
@FiFLeK nie przestrzegasz regulaminu i wypowiadasz sie nie zdiąwszy gumofilców. Fe stary fe!
3. Cyba23
zawist a mnie jego koment rozbawił :D gratki
4. zawist
Szacuneczek,mnie też oczywiście.Pozdrawiam!
5. konradosf1
Symulatory są poyrzebne jak masło na chlebie: każdy mówi że są niezbędne a niektórzy sobie bez nich radzą,
6. zawist
A tak na poważnie,ja osobiście chciałbym żeby Schumacher dostał szybki bolid i pokazal tym niektórym pseudogwiazą jak Hamilton,Vettel,Rosberg itd (nie twierdze tutaj że nie umieją szybciutko jeżdzić) że wciąż potrafi jeżdzic jak kiedyś.Przecież tego sie nie zapomina,a jest niewątpliwie jednym z najwiekszych kierowców w historii F1 i niewątpliwie należy mu sie szacunek.Ma oczywiście swoje słabe strony jak jazda no fair play, ale nie zmienia to faktu,że jest 7mio krotnym MŚ.To facet 'legenda'.Widać,że ściganie sie to cześć jego życia i czapki z głów,że zdecydowł sie wrócić po takiej przerwie i przyjmując z honorem porażkę sezonu 2010 wciąż myśli optymistycznie.Szkoda,że tak wielu potrafi go tylko krytykować.Ciekaw jestem bardzo jak po takiej przerwie nie wspominając że skończył 42 lata poradziłyby sobie terazniejsze 'gwiazy'
7. FiFiLeK
Dzięki właśnie porównuję on boardy swój i Kubicy z Monaco, masakra ile on wyciska z bolidu po tych wąskich, ciasnych uliczkach...
8. konradosf1
Schumi już zgasł i nie sądze aby kiedyś powalczył o mistrza. Zabiera tylko miejsce młodym kierowcom
9. athelas
8. Na pewno nie szkodzi F1 bardziej niż paydriverzy.
F1 to sport, podobno. A w jakim sporcie zawodnicy nie trenują w prawdziwych warunkach? Moim zdaniem testy między wyścigami nie były czymś złym... A dla słabszych teamów to jeszcze gorzej - młodzi kierowcy, jacy zazwyczaj tam jeżdżą potrzebują kilometrów za kółkiem, prawdziwym. Do tego nie mogą testować - a nie każdego stać na tunel aerodynamiczny. Dużym teamom to bez różnicy, choć kierowcom - myślę, że tak, co właśnie powiedział Schumacher. I ma racje.
10. FiFiLeK
Szumacher jest wielką gwiazdą, i taką pozostał do momentu odejścia z f1, teraz robi z siebie błazna nie radząc sobie z nowinkami technicznymi, dla mnie główny powód to kasa, a na szarym końcu pasja do wyścigów. W jego wieku powinien odpuścić, pamiętam jak stalone w filmie "wyścig" wrócił do wyścigów i mu nie do końca wyszło, ale wiadomo w filmie jest dużo koloryzowania, a rzeczywistość okazuje się brutalna. Szumacher musiałby teraz pojeździć ze 4 sezony żeby jeździć tak jak kiedyś, ale i tak myślę że teraz konkurencyjność jest większa i budżet zespołów nie odgrywa największej roli. Te ścisłe punkty regulaminu mają duży wpływ i dobrze...
11. zawist
Moze i nie @konradosf1,ale myśle,że pokaże jak sie jezdzi szybko i nie uwazam żeby blokował cokolwiek młodym.To nic nie ma do rzeczy.A propo wygrywa aciąż w Rally of Champions.W tamtym roku był szybszy min od Vettela(mieli identyczne samochody) Już po raz enty z rzędu jest tam w czołówce,ponieważ tam najbardziej liczy sie doświadczenie i umiejętności.Vettel nie mial z nim szans.
12. zawist
FiFLeK nie mamy o czym rozmawiac skoro Ty piszesz,że zrobił to dla kasy.On ma kasy wiecej niż może wydac.To jest najlepszy dowód od kiedy oglądasz F1. Z szacunkiem,ale żenujące są Twoje wypowiedzi dlatego nie będę dalej komentowal bo i tak nie zrozumiesz.Pozdrawiam.
13. dominator
Ma ktos jakies foto czy wideo jak ten symulator ich wyglada??
14. zawist
Co do filmu o wyscigach ze Stallone w roli głównej. Nawet sie nie przyznawaj,że w ogóle bierzesz za jakie kolwiek prównanie ten film.Przeciez to bajka i ściema pod publiczke w którą mogą uwierzyć tylko nasze polityczne 'PISIORY' heh Stary to makabra co piszesz.Wyrzuć to z siebie stary jak najszybciej bo wstyd normalnie.
15. FiFiLeK
@zawist rozwala mnie taka naiwność, gwiazdom zawsze będzie mało, a prowodyrami są menadżerowie. A kłamliwe wypowiedzi, że to z pasji i zamiłowania, niestety do mnie nie przemawiają, szczególnie u gwiazd dużego formatu (patrz: politycy, aktorzy, wielcy sportowcy) jestem realistom nie błądzę w świecie gdzie wszyscy są dobrzy....
16. FiFiLeK
Szkoda offtopować, artykułów na temat powrotu Szumachera do wyścigów było mnóstwo, i nikt nic sensownego nie wymyślił.
17. jack1
Nigdy tego dziada nie lubilem ale ten caly Vettel to juz wogole jest cienki.Jednak Schumi ma w sobie cos z mistrza i napewno swoja osoba duzo wnosi do F1.
18. wariat133
jeea ! ! ! szmi back to oldschool, kask i pasy też nie potrzebne....heh
19. Kubczak94
"Schumacher uważa, że symulatory nie są szczególnie przydatne – przydają się co prwda kierowcom, aby zapoznać się z torami, jednak on sam nigdy nie miał z tym problemów"
prwda- literówka :)
20. tomek83f
To ciekawe co mówi Schumi,przeciez sam Ross Brown broniąc Michaela mówił ze to miedzy innymi wina symulatora
21. gąsiek
powinien odejsc!
22. ajlawiu
"Jednak Schumi ma w sobie cos z mistrza"
"A kłamliwe wypowiedzi, że to z pasji i zamiłowania, niestety do mnie nie przemawiają"
"Nigdy tego dziada nie lubilem ale ten caly Vettel to juz wogole jest cienki"
Sorry koledzy, ale czy Wy się z onetu urwaliście czy skąd?
23. andy_chow
Nie zapominajcie,że w czasach MS tak naprawdę nie było wybitnych kierowców poza Hakkinenem.Teraźniejszość jest całkowicie różna mamy co najmniej 6 lub 7 kierowców którzy albo dorównują albo są lepsi od MS
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz