Szkoda bo Giovinazzi zaczynał mi się podobać, a ten wehrelin ponoć jest średnio ceniony w padoku, podobno taki sam bufon jak hamilton

To jest właśnie problem ham. Nie odnajduje się w sytuacji gdy zespół zapewnia równe szanse obu zawodnikom. Wcześniej takie dziwne traktowanie nie było mu znane. Zawsze był traktowany jak święta krowa, stąd te fochy prima baleriny. Mam nadzieję że go wykopią do Ferrari gdzie już nic sensownego nie pokaże i jeszcze zatęskni za sezonami 2014-2016.

@4 za przeproszeniem ale piep#€¿ysz jak gimbaza na dopalaczach. Co ty człowieku porównujesz? Jeśli przed udostępnieniem swojej wypowiedzi jeszcze raz ją przeczytałeś i mimo to ją udostępniłeś nie korygując tych bzdetów, to wystaw sobie kiepską laurkę. Jak można porównywać to żałosne zachowanie ham w nd to tamtej walki Alonso z Pietrowem?? Tam walczyło dwóch zawodników z różnych ekip, że przede wszystkim Pietrow jechał do maksa tak jak potrafił, że tutaj ham jechał do swoje 90% tylko dlatego, że naruszenie umie pogodzić się z porażką. Mówię o tym co np pokazal Massa w 2008, czyli prawdziwą klasę i poziom jakiego oczekuje się po kimś kto jest jednym z najlepszych fachowców na świecie w swoim fachu. To co zrobił ham było to zabranie przez dziecko swoich zabawek z piaskownicy, taki foch bufona. Chcesz powiedzieć, że tytuł zdobyty w taki sposób miałby jakąkolwiek wartość?? Przemyśl to dobrze.

Niestety to co pokał ham to nie była żadna walka ani sportowe zachowanie, a zwykłe nieuczciwe próby wpływania na losy tytułu. Bardzo dużo stracił w oczach wielu, mając już wcześniej wiele na sumieniu, i efekt jest taki, że swoim dziecinnym zachowaniem sprawił, że tytuł Nico ma jeszcze większą wartość (nie było łatwo mu utrzymać pozycję będąc w tej sytuacji), a sam pokazał swoją prawdziwą twarz loosera nie potrafiącego z godnością i sportowo uznać wyższości rywala.