przepisy nie są złe, wręcz przeciwnie. Nie wieje nudą, jak to często zdarzało. Chociaż te opony mogłyby być bardziej wytrzymałe. Wyścigi są troche loteryjne, ale to każdy chyba widzi i w niczym to nie powinno przeszkadzać. Zmiany miały uatrakcyjnić F1 i tak rzeczywiście sie stało. Myślę, że dobrym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie opony kwalifikacyjnej, a dobór opon na start zależałoby dobrowolnie od kierowcy/zespołu a nie od czasu uzyskanego na jakiej mieszance.

No to sie w końcu musiało stać. Vettel ponownie na PP, ale w wyścigu stawiam na McLareny, i na wygraną Hamiltona, bo te 3 miejsca nie są odzwierciedleniem dyspozycji jego samego oraz samochodu. 2-3 miejsce nalezeć będą do Buttona i Vettela, kolejność dla mnie nie ma większego znaczenia. Alonso zapewne dobije się w okolice 5 miejsca. Mercedes wielkie rozczarowanie. Najpierw Schumi po raz kolejny ma pecha przez głupotę strategów, a Rosberg zawalił hot lapa. To samo tyczy się strategów Lotusa. Nosz kurde, mają naprawdę świetny bolid, wykonali zimą kawał dobrej roboty, ale tych strategów to należałoby rozstrzelać czy coś takiego. Nie rozumiem jak można było nie wypuścić Kimiego na drugie okrążenie. Liczyłem że Grosjean będzie wyżej, ale dla niego ważniejsze jest dojechanie do mety bez incydentów i zdobycie paru pkt. Natomiast Kimiego pech nawet po powrocie nie opuszcza (kto zna jego karierę w F1, wie o czym mówię). Nie żebym go jakoś bronił, ale po prostu uważam, że takiemu stanu rzeczy on jest najmniej winien. Pozostaje mieć nadzieję, że Lotus wyciągnał wnioski z ostatniego wyścigu a szczególnie końcówki. Massa - no comment, na in plus postawa Pereza, i na duży plus Ricciardo. To Bahrajn, więc nie spodziewam się porywającego widowiska, start tradycyjnie będzie najciekawszy.

Wyścig ciekawy. Gratulacje dla Rosberga, zaskoczyło mnie jego tempo, ale miał też szczęście, które było związane z pitstopem Buttona i z tego że on z Hamiltonem i Vettelem byli blokowani. Wielka szkoda Kimiego. Niestety spaprali strategię, no ale nikt sie nie spodziewał że nagle jego tempo tak spadnie. Generalnie przejechał bardzo dobry wyścig. Bardzo dobrze Williamsy oraz mimo wszystko RedBulle. Alonso poniżej oczekiwań, ale w tym złomie to żaden kierowca by tak dobrze nie pojechał. Massa tradycyjnie słabizna, bez pkt. Schumacher znowu wielki pech, obok Kimiego największy przegrany. Cieszą pkt Grosjeana, choć nie obyło się bez błędów.