W dzisiejszych kwalifikacjach przed jutrzejszym Grand Prix Singapuru najszybszym kierowcą był Fernando Alonso. Hiszpan z czasem 1:45.390 wyprzedził Sebastiana Vettela z Red Bulla i Lewisa Hamiltona jeżdżącego dla McLarena.
Pierwszy najszybszy czas ustalił Michael Schumacher. Niemiec już na okrążeniu wyjazdowym zaliczył poważny uślizg. Tor nie był do końca suchy, dodatkowo duża część nawierzchni została wymieniona specjalnie na ten wyścig – spowodowało to, iż asfalt ten schnął zdecydowanie wolniej. W takich warunkach kierowcy zdecydowali się wyjechać na twardszych mieszankach opon Bridgestone Potenza. W połowie pierwszej sesji na torze zatrzymał się Felipe Massa. Brazylijczyk zgłosił przez team radio problem z bolidem, po czym opuścił swój pojazd. Po tym zdarzeniu sesja została wstrzymana. Po usunięciu bolidu Ferrari większość kierowców ponownie wyjechała na tor. Na trochę ponad 2 minuty przed końcem na torze pojawiły się żółte flagi – wszystko za sprawą Bruno Senny, który na jednym z mokrych zakrętów zaliczył uślizg tylnej osi. Brazylijczyk zdołał jednak po pewnym czasie obrócić bolid i pojechać dalej. W Q1 odpadł Felipe Massa, a także standardowo kierowcy HRT, Lotusa i Virgin Najszybszy był zwycięzca ostatniego GP – Fernando AlonsoDruga część kwalifikacji rozpoczęła się od wyjazdu wszystkich kierowców na tor. Już po 2 minutach dziwne zachowanie silnika zgłosił przez team radio Fernando Alonso. Hiszpan został poproszony o zjazd na pit lane, aby rozwiązać problem. Po kilku minutach ponownie pojawił się na torze i był w stanie osiągać bardzo dobre czasy. Po 5 minutach bolid uszkodził Pietrow, który zaliczył uślizg i lekko uderzył tyłem bolidu w bandę. Ostatecznie tym razem do Q3 nie weszli dwaj kierowcy Force India i Toro Rosso, Nick Heidfeld jadący dla Saubera, a także Nico Hulkenberg z Williamsa.
Ostatnia część kwalifikacji rozpoczęła się od uzyskiwania dobrych czasów przez Alonso, Hamiltona i Webbera. Dość długo w garażu czekał Robert Kubica, który czekał na swój wyjazd przez 7 minut. Polak zdecydował się przejechać tylko jedno szybkie okrążenie. Kierowca Renault jako pierwszy zakończył udział w Q3. Kubica osiągnął swój najlepszy czas w pierwszym, drugim i trzecim sektorze, ostatecznie zajmując 8 miejsce. Przed nim znalazł się Nico Rosberg, który ponownie był szybszy od swojego partnera z zespołu. Schumacher na starcie jutrzejszego wyścigu znajdzie się za Kubicą. Najszybszy był Fernando Alonso – jego czasu nie był w stanie pobić drugi Sebastian Vettel. Za młodym Niemcem znalazł się Lewis Hamilton, a także Jenson Button, Mark Webber i Rubens Barrichello. Najwolniejszym kierowcą w Q3 był Japończyk, Kamiu Kobayashi.
Jutrzejszy wyścig rozpocznie się o godzinie 14:00 naszego czasu. Na relację zapraszamy do naszego serwisu!
25.09.2010 19:25
0
98. Ferrante statystycznie koń i kura mają po trzy nogi ;-)) Masz rację statystyki nie da się oszukać ;-)) pozd.
25.09.2010 19:26
0
Dość ciekawe kwalifikacje. Brawa dla Alonso. Po odpadnieciu Massy martwilem sie o Alonso. zwlaszcza gdy zgłosil problemy z silnikiem. Ale pojechal swietne kwalifikacje. Dobrze takze Red Bull i McLaren. Szykuje sie jutro niezla walka między nimi. Renault dzis zawalilo taktyke. Mozna bylo wypuscic Kubice wczesniej i byc moze dlaoby to lepszy wynik. Niezly wynik Mercedesa. Były problemy u Schumachera ale jakos je zażegnali zobaczymy na jak długo. Heidfeld jak na początek całkiem nieźle, choc patrząc na to ze Kobayashi awansowal do Q3 to mozna sie bylo po Niemcu więcej spodziewac. Całkiem niezle pojechali kierowcy Toro Rosso. Virgin zblizyl sie nieco do Lotusa. Szykuje sie ciekawy wyscig. Hamilton na pewno nie odpusci, mysle ze Red Bulle tez. Mysle jednak, ze jesli Alonso nie będzie mial problemów z bolidem to wygra. Kubicę typuje na P7.
25.09.2010 19:26
0
46. pz0 Jak widać i Ty wróciłeś stąd zła passa Kubicy ;-))
25.09.2010 19:29
0
106. statystycznie co trzeci czlowiek na ziemi jest chinczykiem. czyli liczac od dolu.. dziarmol, pjc...racingfan jest chinczykiem :) ale rzeczywiscie zgodnie z tym co pisze Ferrante, RK jest "najrowniejszym" kierowca
25.09.2010 19:33
0
nie ma co , Renault spiepszylo sprawe. wydaje mi sie ze gdyby wypuscili KUB na dwa okrazenia to Robert bylby wyzej . ... zal... :(((((
25.09.2010 19:33
0
102. racingfan - próbowałem bungee, skosztowałem sling-shota i dałem się namówić na sky-diving (brrrr), gdybyś przybliżył, oc Ci chodzi, to może cel jakiś sobie znajdę....
25.09.2010 19:35
0
110. Na jakiej podstawie tak sądzisz? Za dodatkowe okrążeniu w kwalu FIA podnosi pozycję? CO za bzdura...
25.09.2010 19:37
0
110. nieprzypuszczam zeby bylo lepiej. wydaje mi sie ze to jest po prostu to na co stac R30
25.09.2010 19:40
0
106. dziarmol@biss - mylisz pojecia. Sto koni i sto kur mają przeciętnie po trzy nogi. Statystycznie sto koni ma 400 nóg, a sto kur ma ich 200. Z błędem statystycznym 3%. Przeciętna to nie statystyka, gdyby przeciętna miała takie znaczenie jekie jej przypisujesz, to co piąty wpis na tym portalu dokonuje Chińczyk.
25.09.2010 19:43
0
109. cummulus - sorry kiedy pisałem, jeszcze Twojego komentu nie było, w pewnym sensie nasze opinie się pokrywają.
25.09.2010 19:46
0
112. McLfan- Akurat Robert z reguły drugie okrążenie kwalifikacyjne ma lepsze stąd taka teza.. pomyśl, robisz dwa pomiarowe okrążenia i jeśli nawet te miękkie gumki spisują się tylko na pierwszym okrążeniu to i tak je zrobisz . Po co zamykać sobie samemu szanse na kolejne okrążenie?? Oszczędzanie opon w wyścigu nie ma najmniejszego sensu skoro startujesz ze środka stawki a i tak wszyscy pojadą na jeden pitstop..Jak by nie przymierzać to Renia strzela sobie w kolano..
25.09.2010 19:46
0
na oficjalnej jest fotka Dmitry Kozak(wicepremier Federacji Rosyjskiej) i Oksany-menadżerki. Przyjechał obejrzeć Vitalego w akcji. Nie mam wątpliwości w sprawie rozwoju zespołu Renault na następny sezon. A ten do końca trzeba jakoś godnie przeciupać. Niech wygra lepszy w tym wypadku Ferrari albo MCL. Widowisko na jutro przednie :)
25.09.2010 19:51
0
114. Ferrante- Nie myl matematyki oraz biologii ze statystyką ;-))
25.09.2010 19:54
0
pcj? Chińczyk razem z dziarmolem???? :) Ludzie nie zmieniałem nicka:) @cummulus i zelik76 tylko żartuję. Pozdrawiam.
25.09.2010 19:58
0
118. dziarmol@biss - to właśnie ja nauk nie mylę, rozgraniczam ilość zwierząt (algebra) od ich właściwości (biologia) i wykazuję, że statystyka w wypadku takiej koniunkcji nie ma zastosowania.
25.09.2010 20:17
0
Zastanawiająca jest słaba dyspozycja Force India...
25.09.2010 20:18
0
Ja przyłączam się do tych co twierdzą, że strategia Kubicy była dobra. Ale była ryzykowna to fakt. Jestem jednak prawie pewien, że jakby pojechał 2 kółka, to drugie kółko byłoby gorsze. W sumie, więcej nie dało się pojechać.
25.09.2010 20:19
0
116, zastanów się dlaczego. ;) Pierwsze okrążenie jest robione najpewniej na używkach z Q2, a finalne na nówkach. Renault wyrzuciło z programu pierwszą część. Więc czasu by NIE poprawili na... hmm 90%?
25.09.2010 20:21
0
Liczę na P1 Alonso, Crash Kid wjedzie w Hamiltona, Webber zawali start, Kubica na P3, Button P2 i tak Ferdek będzie liderem.
25.09.2010 20:23
0
Po raz kolejny deszczu nie ma tak było we węgrzaech w Niemczech w Moncy czy Malezji Redbule zawiodły Vetell 2 Weberr 5 dopiero sądze że wyscigu nie ukończy Hamilton i Massa Kubica przeszunie się 4 pozycję lub 5 1Vetell 2 Alonso 3 Weberr 4Ronsberg 5 Kubica 6Butonn 7Barichello 8 Hulkenberg 9Pietrov 10 Kobajasi
25.09.2010 20:37
0
123. McLfan Ja raczej mam na myśli ostatni przejazd na nowych ;-)) Czemu tylko jeden? Można było spokojnie dwa przejazdy zrobić a tak "popadli my w kałabanie i czort karty rozdaje" ;-))
25.09.2010 20:57
0
Kwalifikacje Kubicy na miarę możliwości zespołu. Tak jest już od pewnego czasu. Wyższe miejsca uzyskiwane przez Roberta, wynikają głównie ze splotu szczęśliwych dla niego okoliczności i umiejętnego ich wykorzystania. Jeżeli chodzi o strategię zespołu w kwalifikacjach, to według mnie była prawidłowa. Po co się męczyć i zając 9 miejsce. Lepiej zaryzykować i wyjechać pod koniec Q3 może się uda być wyżej, a jeżeli nie, to też niewielka strata. Szkoda tylko, że Pietrow jak zwykle nerwowo nie wytrzymał. Gratulacje dla Alonso. Dziś znów pokazał klasę.
25.09.2010 21:17
0
120. Ferrante No widzisz , matematyka rozgranicza biologia tudzież natomiast statystyka z definicji wszystko wrzuca do jednego wora ;-)) Stąd wychodzą różne dziwolągi ;-))
25.09.2010 21:30
0
Nie ulega wątpliwości, ze Ferrari złapało wiatr w żagle i pozycja Fernando -przy jego umiejętnościach i wyczuciu auta- nie dziwi. Co do Roberta osobiście miałem nadzieję na co najmniej 5 miejsce. Jednak wierzę w dobry start Roberta. Nie raz już udowodnił, że potrafi zyskać na starcie, a jego równa jazda przynosi dobre rezultaty. Trzymam kciuki za Roberta i za Witalija.
25.09.2010 21:47
0
124. razor1 - Pozdrawiam i podpisuję się pod takim scenariuszem :))
25.09.2010 22:00
0
Zgaduję w ciemno kolejny nudny wyścig w wykonaniu Kubicy. Start i pitstopy się nie liczą. Liczę na Hamiltona. To jedyny kierowca w czołówce którego ogląda się z prawdziwą przyjemnością.
25.09.2010 22:09
0
Miejsca 4,7,8,9 odzwierciedlają swoją pozycję w klasyfikacji generalnej :)
25.09.2010 22:12
0
Pietrow i Trulli też, czyli 4,7,8,9,13,21 :)
25.09.2010 22:14
0
Red Bull,McLaren,Ferrari cisną, Renault spasowało. Jak Robert będzie wyżej niż 6 pozycja będzie sukces. Do tego trzeba będzie się przyzwyczaić...
25.09.2010 22:15
0
Zakładając, że tak jak teraz jeden bolid z pierwszej 6-ki wypadnie (Massa)
25.09.2010 22:22
0
108. dziarmol@biss - jaka zła passa? Kubica prezentuje się całkiem przyzwoicie.
25.09.2010 23:14
0
Ja myślę że kubica ukończy jutrzjszy wyścig na 4 miejscu
26.09.2010 00:41
0
136. pz0- W kontekście dzisiejszych( a i wcześnie też się trafiały) kwalifikacji to chyba nie nazwiesz tego pasmem sukcesów. pomijam dość kiepski bolid ....
26.09.2010 08:07
0
dawac juz wyscig :D alonso ma wygrac !
26.09.2010 08:31
0
31. dziarmol@biss ; 51. Marti - Taktyka może i ryzykowna ale zarówno Renault wierzy w jego, jak i Robert swoje możliwości. Po raz kolejny się nie zawiedli. Na dzień dzisiejszy bolid jest słaby i o walce z czołówką( ponad sekunda do Alonso) nie ma co liczyć. A kręcić kółka tylko po to, by uzyskać i tak końcowy wynik(sami wiecie , że lepszego by już nie było) nie miało sensu. Tym bardziej jeśli w grę wchodzi zaoszczędzenie opon. Zespół skupia się obecnie na walce z Rosbergiem. I tu dopatrywałbym się logiki w zastosowanej taktyce. Wydaje mi się , że chodzi tu o późniejsze zjechanie na pit stop , niż kierowca Merca. Akurat w tym aspekcie Mercedes robi Renię na szaro i to od dłuższego czasu. Wiedza, ile sekund rywal stracił w pit stopie, wydaje się być bezcenną. A pit stopy Renia ma, jakie ma:/ I tu mechaników smagnąłbym bacikiem po "szyneczkach":)) Być może się mylę - zobaczymy to dzisiaj ;) Pozdrówka
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się