Gerard Lopez, który 16 grudnia 2009 roku przejął ekipę Renault, przyznał, że prowadzenie zespołu Formuły 1 wiąże się z kosztami wyższymi, niż można się było spodziewać.
Mimo iż francuski zespół złożył prośbę o wypłatę z góry pieniędzy z praw komercyjnych, pod koniec lipca szef zespołu – Eric Boulier – zaprzeczył jakoby ekipa miała problemy finansowe.„Z ekonomicznego punktu widzenia, sprawy układają się dobrze” - mówił Lopez dla włoskiego Autosprintu. „Wszystko przebiega zgodnie z planami, ale kosztuje więcej, niż się spodziewaliśmy. Formuła 1 to wydatek znacznie większy, niż sądziliśmy”.
Zespół Renault niemal na każde Grand Prix przywoził kolejne usprawnienia R30, wliczając w to kanał F, który pojawił się w bolidzie Roberta Kubicy i Witalija Pietrowa na belgijskim Spa Francorchamps.
„Wiemy, że nasz samochód na początku nie był wystarczająco szybki i musieliśmy wstrzykiwać środki aby stał się konkurencyjny. Tutaj wkracza aspekt rozwoju, który oznacza wyższe koszta, niż się spodziewaliśmy. Jednak na sezon 2011 nadal patrzymy z duża dozą entuzjazmu”.
06.09.2010 12:06
0
Frycowy sezon już za nim, teraz czas na majstra :)
06.09.2010 13:19
0
dawac hajs !
06.09.2010 13:20
0
płacz i płać.i tak wszystko idzie w koszty
06.09.2010 13:48
0
Hehe, po tej wypowiedzi jakos dziwnie przypomina mi sie plotka o odkupywaniu udzialow przez koncern RENAULT. :)
06.09.2010 14:44
0
Ciekawe czy ten entuzjazm przełoży się na płynność finansową i bolid na miarę majstra dla Robusia. OBY I TO NA LATA!!!
06.09.2010 16:45
0
Pal hajs!
06.09.2010 19:27
0
Tia, coś mi się wydaje, że panu Lopezowi zabawka o nazwie "Formuła1" znudzi się stosunkowo szybko.
06.09.2010 19:50
0
Miejsca, które Renault zajmowało w klasyfikacji konstruktorów od sezonu 2002: Sezon 2002: 4. miejsce Sezon 2003: 4. miejsce Sezon 2004: 3. miejsce Sezon 2005: 1. miejsce Sezon 2006: 1. miejsce Sezon 2007: 3. miejsce Sezon 2008: 4. miejsce Sezon 2009: 8. miejsce Sezon 2010: 5. miejsce ( sezon trwa )
06.09.2010 21:30
0
w 4 powinno sie zamknąć w tym sezonie no chyba że by błysneli niesamowicie formą, ale ja licze na sezon 2011 ;)
07.09.2010 06:38
0
Co do samego niusa - To lepiej póóóóóźno niż wcale .... A tak ogólnie to się zastanawiam co jest z tymi ograniczonymi budżetami ? Restrykcje miały być straszne dla najbogatszych zespołów ... a teraz w ogóle się o tym nie mówi , jak by nie było tematu ... Czyżby kolejny martwy przepis ...?
07.09.2010 21:33
0
7. Marti.>pozdrawiam,,, nie kracz,,
08.09.2010 00:09
0
Przecież zespoły rozmawiały z FIA pod koniec ubiegłego sezonu i potwierdzono tylko tyle że sie dogadali. Co oznaczało nic innego tylko to, że nadal idą w ten sport ogromne pieniądze. Kryzys sie skończył i sypią się pieniążki... Pewnie znów Bernie wziął w łape, albo naprawde wystraszył się że najlepsi odejdą i stworza wlasną serie ;) A tak na marginesie to: Wiliams który był skory do restrykcji budżetu na poziomie 60mln Funtów Brytyjskich został odsunięty od rozmów...A BMW Sauber się wycofało :P I to by było na tyle ;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się