Timo Glock po raz drugi w sezonie awansował do Q2. Zmienne warunki atmosferyczne sprzyjały kierowcy Virgin Racing w Q1. W Q2 nie udało się jednak pokonać Lotusa, a incydent z udziałem Sakona Yamamoto kosztował Niemca bardzo dobry rezultat – sędziowie nałożyli bowiem na Glocka karę przesunięcia o 5 miejsc na starcie. W związku z wcześniejszymi decyzjami stewardów dotyczącymi Michaela Schumachera i Nico Rosberga (przesunięcie o 10 oraz 5 pozycji na starcie), Glock wystartuje z P20. Sesja Lucasa di Grassi praktycznie zakończyła się po kontakcie z T127 Trullego.
„To były dobre kwalifikacje. Udało nam się awansować do Q2 i mieliśmy okazję zaprezentować odrobinę więcej potencjału, jaki tkwi w zespole i również we mnie. Zespół pracował niesamowicie ciężko nad zbudowaniem zupełnie nowego samochodu w ciągu nocy, a wszystko w związku z moim wypadkiem. Wiedzieliśmy, że z powodu pogody, będzie to weekend z wieloma okazjami do wykorzystania, a przejechanie tak udanych kwalifikacji w tak nieprzewidywalnych warunkach z dodatkowym obciążeniem związanym z przygotowaniem samochodu jest wielką nagrodą”.
„Byłem całkiem zadowolony z moich osiągów i faktu, że udało mi się uniknąć błędów w takich warunkach. Sesja była bardzo chaotyczna – konieczne były ciągłe zmiany opon, ponieważ warunki ulegały zmianom, a jutro ma być tak samo. Wyścig może obfitować we wszelkiego rodzaju zdarzenia, a ja mam nadzieję, że uda nam się je dobrze wykorzystać”.
Lucas di Grassi
„Rozczarowująca sesja kwalifikacyjna, ponieważ warunki były idealne dla naszych ustawień. Na początku Trulli uderzył mnie, a uszkodzenia były na tyle duże, że musiałem się zatrzymać. Jutro znów zapowiada się deszczowo, czekam więc na ciekawy wyścig”.
28.08.2010 21:28
0
Ta Glock tak bezbłędnie jechał, że blokował Yamamoto ;]
28.08.2010 22:38
0
Glock ma 100 % racji jeśli jutro będą tak zmienne warunki to wszystko może się zdarzyć i tutaj pole do popisu mają szefowie zespołów. Jutro strategia i umiejętność podejmowania szybkich decyzji oraz ryzyka będzie kluczowa dla losów wyścigu i kolejności na mecie jak za nie tak dawnych dobrych czasów kiedy tankowało się podczas pit stopu.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się