WIADOMOŚCI

Niespodziewany dublet McLarena!
Niespodziewany dublet McLarena!
Przez dwie trzecie wyścigu o GP Turcji, widowisko wydawało się monotonne, jednak niespodziewany rozwój wypadków i zmieniająca się pogoda dostarczyła kibicom nie lada atrakcji na ostatnich 20 okrążeniach. Niespodziewanie po dramatycznej walce, drugi dublet w sezonie zdobył zespół McLaren.
baner_rbr_v3.jpg
Za Lewisem Hamiltonem i Jensonem Buttonem, na trzecim stopniu podium po kontakcie z Sebastianem Vettelem, linię mety przekroczył Mark Webber.

Wyścig rozpoczął się przy słonecznej pogodzie, a sam start niewiele zmienił w klasyfikacji czołowej dziesiątki. Dobrze ze swoich pozycji startowych ruszyli Sebastian Vettel oraz Michael Schumacher, którzy odpowiednio na pierwszym zakręcie wyprzedzili Lewisa Hamiltona oraz Jenson Buttona. Kilka zakrętów dalej kierowcy McLarena odzyskali jednak swoje pozycje i ostatecznie po pierwszym kółku sytuacja w czołowej dziesiątce nie zmieniła się.

Na prowadzeniu znajdował się, startujący z pole position, Mark Webber, drugi jechał Lewis Hamilton goniony przez Sebastiana Vettela i Jensona Buttona. Cała czwórka bardzo szybko odjechała reszcie stawki, w której podążali: Michael Schumacher, Nico Rosberg, Robert Kubica, Felipe Massa oraz Witalij Pietrow.

Pierwsza i jedyna tura pit stopów przyniosła jedynie zmianę na drugiej pozycji. Mechanicy Red Bulla umożliwili po raz drugi w tym wyścigu Sebastianowi Vettleowi wyprzedzenie Lewisa Hamiltona.

W połowie wyścigu pojawiły się pierwsze informacje o zbliżającym w stronę toru deszczu. Kilka kropel jakie spadły na tor nie zmusiły jednak zawodników do gwałtownych zjazdów do boksów a na 39 okrążeniu doszło do kluczowego dla całego wyścigu incydentu pomiędzy prowadzącymi kierowcami Red Bulla.

Sebastian Vettel, próbując wykorzystać gorsze wyjście z zakrętu Marka Webber w najszybszej części toru, przed zakrętem numer 12 podjął próbę wyprzedzania swojego partnera z ekipy. Pech chciał, że podczas wyprzedzania doszło do kontaktu między bolidami, w wyniku którego Sebastian Vettel musiał wycofać się z wyścigu, a Mark Webber spadł na trzecią pozycję, za kierowców McLarena.

Kilka okrążeń później bratobójczą walkę stoczyli kierowcy McLarena. Jenson Button pod koniec okrążenia objął prowadzenie, jednak już na początku kolejnego Lewis Hamilton odzyskał swoją pozycję.

Żeby tego było mało na kilka okrążeń przed metą pojawiły się oznaki, że kierowcom McLarena kończy się paliwo. Na ile ta informacja był prawdziwa, a na ile skrzętnie ukrytym team orders prawdopodobnie ciężko będzie się dowiedzieć.

Pod koniec wyścigu bardzo ładną walkę o obronę pozycji stoczył z Fernando Alonso Witalij Pietrow. Rosjanina nie opuszcza jednak pech i podczas skutecznego ataku Alonso, Rosjanin przebił swoją oponę i stracił szansę na punkty w GP Turcji. Na osłodę Pietrowowi pozostało najszybsze okrążenie w wyścigu.

Robert Kubica przez cały wyścig jechał za Michaelem Schumacherm i Nico Rosbergiem, ostatecznie kończąc wyścig na szóstej pozycji. Za Polakiem finiszowali kierowcy Ferrari, a czołową dziesiątkę zamykali Adrian Sutil i Kamui Kobayashi.

Wyniki

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

282 KOMENTARZY
avatar
desant.2222

30.05.2010 15:51

0

a kto lubi hamiltona ,szkoda webbera ,kubica niezle


avatar
miroman

30.05.2010 15:51

0

Kubica nie ma jaj. Nie jest w stanie wyprzedzić Rosberga, co nie ma już z przodu opon. To kogo jest w stanie wyprzedzić? Babcię? To wyścig, a nie prowadzenie gimbusa, byle bezpieczniej. Vettel - kogo Pan Bóg chce pokarać to mu rozum odbierze, a Webbera szkoda.


avatar
Jarek fan F1

30.05.2010 15:52

0

Tak to jest mieć równorzędnych kierowców. Webber-Vettel, Hamilton-Button, Schumacher-Rosberg, Alonso-Massa?


avatar
polshe

30.05.2010 15:52

0

1. Lewis całkiem dobra jazda, nie zniszczył opon - brak oznak szału radości potwierdza jesgo świadomość, że to szczęśliwe zwycięstwo 2. Button - równa szybka jazda - brawo za odważny atak 3. Webber/Vettel Młodziak jest sfrustowany, że przegrywa rywalizację z kolegą z zespołu, gorąca głowa zbyt optymistyczny atak. Szczęscie sprzyja lepszym - Webber na mecie, Vettel bez punktów. 4/5 Rosberg/ Schumacher - równa jazda bez fajerwerków 6. Kubica - cieszy, że daje rade trzymac tempo Mercedesa - widać progres w Renault, szczególnie, że Mercees jechał z F-Duct. Co ważne Ferrari z tyłu. (Robert jest im bardziej potrzebny niż oni Robertowi - bedzie interesująca walka o KUB) 7/8 Massa i Alonso - Massa bez szans na doścignięcie Roberta/ Alonso męczył się z Pietrowem. Vitalij pkazał się ze świetnej strony, rekord okrążenia, zasłużył na punkty.


avatar
Zjarany

30.05.2010 15:52

0

Szkoda Webbera ;/ elegancko Schumacher oby tak dalej ! Kubica też na dobrej pozycji ;)


avatar
tomiirow

30.05.2010 15:52

0

Vettel niemiecka krew zawinil a pokazuje ze z webberem jest cos nie tak. Kubica - kolejny poprawny nudny wyscig dla niego.... Jezeli by sie postaral dal by rade wyprzedzic rosberga gdy ten mial chwilowe problemy z oponami poprostu musialby bardiej naciskac. Wielka szkoda Pietrova bo oczywiscie mistrzunio musial za wszelka cene pokazac ze jest lepszy. Ciekaw jestem ile waza bolidy mclarena, niezle jaja by byly gdyby mialy mniej niz norma. Wkoncu jakis wazny gosc podszedl do hama z niezbyt wesola mina i cos mu powiedzial :P Ogolnie to duza role odegral ham dzieki ktoremu bylo ciekawie. Co do kubka liczylem na wiecej ze lyknie nawed sumachera no ale chyba boi sie wyprzedac zeby nie uszkodzic bolidu, poprostu jedzie swoje a wyprzedzi gdy bedzie zmuszony czyli gdy osoba przed nim bedzie o wiele wolniejsza. Jeszcze raz co do hama myslicie ze jego bolid bedzie wazyl mniej niz norma - 620kg?


avatar
Myntel

30.05.2010 15:52

0

Przyzwoity wyścig ... Zachowanie Vettela co najmniej prymitywne mnie w wyścigu najbardziej spodobała się rozmowa HAM BUT I WEB (tam gdzie zakładali czapeczki) nie wiem czemu ale wydało mi się to bardzo naturalne ... Coś mi się wydaję że Webbera wygryzą z RBR :/


avatar
scud

30.05.2010 15:52

0

coś w tym jest ze nimcy w sytuacjach krytycznych podejmują nieoczekiwane decyzje-- szkoda Marka


avatar
Senna_olk

30.05.2010 15:53

0

BRAWO McLaren ! Piękny wyścig.


avatar
Smola

30.05.2010 15:53

0

Nie jestem na tyle odważny by wskazać po kogo stronie leży definitywnie wina. Vettel zaatakował wciskając się w ciasną przestrzeń po zewnętrznej. Wykonał odstraszający ruch kierownicą w prawo, na co Webber nie zareagował mimo, iż był z tyłu. Sam manewr Sebastiana budzi pewne obawy odnośnie rozsądku tego młodego huncwota. Oczywiście nie można w takiej sytuacji oceniać czy Mark będąc za Vettelem powinien ustąpić, ponieważ byli uczestnikami walki o czołową lokatę. Cały smród unosi się i długo jeszcze będzie się unosił, bo to kolizja wewnątrz zespołowa. Starszy z duetu RBR zaciekle bronił swojej pozycji nie zważając na możliwe konsekwencje. Wina leży po obu stronach. Dublet Mclarena zdobyty na tragedii, bo tak pojmuję kolizję w czołówce. Nie zmienia to faktu, że Jenson i Lewis pojechali niesamowicie. No i Schumacher - bezbarwnie, ale skutecznie. O Ferrari nie chce mi się pisać. Tak słabego wyścigu w wykonaniu tego zespołu nie widziałem dawno. Alonso - wielki fail. Massa, czy ktoś tego człowieka widział na ekranie?!


avatar
gobl

30.05.2010 15:53

0

szkoda vettela, jakby nie patrzeć był o połowe dł. bolidu przed webberem, który powinien odpuścić! Pociesza mnie tylko to że staruch szumacher nie jest na pudle!


avatar
leo_

30.05.2010 15:53

0

Gratuluję walki Buttonowi i Hamiltonowi. Ale szacun , głównie dla Buttona. Gdyby nie odpuścił, on i Hamil pewnie by wylecieli. Jeśli chodzi o Vettela, to mu coś psychika wysiada. Za wypadek jego z Weberem , bardziej bym jednak obwiniał Vettela.


avatar
Abrakadabra77

30.05.2010 15:53

0

Heh Kubica z renówki wyciska wszystko co się da tylko dlatego jako tako mogą walczyć, gdy do Rosberga dojechał widać było że na 101% możliwości jedzie a i tak d**a


avatar
rafekf1

30.05.2010 15:53

0

Żal mi Witka i to bardzo. :( Jechał świetnie, długo się bronił ale niestety. Strasznie się wkurzyłem ;( Pojedynki między RedBullami I Maclarenami, to coś wspaniałego!! W tyle stawki też wiele się działo. Dużo dramaturgi w końcówce wyścigu. Robert poza dobrym startem i dobrym tempie wiele nie pokazał. Ot wyścig jakich wiele w jego wykonaniu. Dziwne zachowanie trójki zwycięzców po wyścigu. Bez radości, jakieś takie powiedziałbym zakłopotanie. O co kaman??


avatar
lvl18

30.05.2010 15:54

0

Dziękuje Red Bull'om za zniszczenie 100%-owego typowania :)


avatar
orinocoPL

30.05.2010 15:54

0

Starty Roberta robia sie problemem. Co do zwyciezcy... Fartowna wygrana i tyle. Gdyby nie glupota Vettela to tez mozna byloby powiedziec o mac-ach , ze wystartowaly i dojechaly. I tyle.


avatar
lukas605

30.05.2010 15:54

0

Webber też nie jest bez winy w tej kolizji. Vettel był już 3/4 samochodu przed nim. Troche skręcał w jego strone, ale Webber mógł też lekko odbić w prawo. Brawo dla Hamiltona I Buttona. Szkoda że Button nie zszedł bardziej do lewej przed pierwszym zakrętem to by był pierwszy. Kubica słaby wyścig, sam widział że Rosberg ma problemy był już 0,5 s za nim ale i tak nie wyprzedził, nawet nie próbował. Przeciętny start.


avatar
tomtdk

30.05.2010 15:54

0

Szkoda takiego zakończenia. Vettel potwierdza że u chłopaka odbywa się szwankowanie z głową, jak u beżowego, który gdyby nie czujność Battona skończyłby jak Vettel.


avatar
arthi

30.05.2010 15:54

0

33. adams100 nerwy ci dziecko puszczaja, przewietrz sie. Ostatnio Robert nic nie robi tylko dojezdza, na dodatek za kazdym razem ma slaby start, jak tego nie widzisz to masz problem. Akurat wymieniles MSC ktory pokazal swietny start i gdyby nie slaby bolid, Massa to rzeczywiscie tylko dojechal, Alonso, no chyba oglasdalismy inny wyscig, przypomij sobie z ktoego miejsca startowal i na ktorym skonczyl. Tak wiec kolego kubel zimenj wody, tu nie onet!


avatar
Maxy

30.05.2010 15:55

0

huhuh to bylo na[prawde piekne :D:D


avatar
shark1490

30.05.2010 15:55

0

Szkoda Webbera, oczywiście wina Vettela, ale na pewno tego specjalnie nie zrobił :P szkoda, że Red Bull znów nie zdobili podium (1 i 2) Zresztą zrozumiałe, dlaczego Vettel wyprzedzał :P Co do Hamiltona to go nie cierpię :P wygrał fartem i widać, że był gorszy do Webbera :P Button dobrze pojechał, ale mu się należało 3 miejsce :)


avatar
khpf.com.pl

30.05.2010 15:55

0

Do krytyków Kubicy: Primo: mercedes jest SZYBSZY od renault i to jest fakt. Poza tym, ma kanał F-duct. Zatem wyprzedzić jest bardzo trudno, a możliwe jest to tylko dzięki błędowi kierowcy z przodu. Rosberg błędu nie popełnił i utrzymał pozycję. Proste. Secundo: Robert się bronił na starcie przed Massą. Jak dla mnie, Robert wystartował dobrze, natomiast Massa świetnie, więc trzeba było się bronić. A Petrov spokojnie po zewnętrznie o mało obu nie objechał.


avatar
arthi

30.05.2010 15:55

0

33. adams100 wlacz polsat pokazuja start, skad startowal petrov a gdzie byl juz przed pierwszym lukiem!


avatar
Myntel

30.05.2010 15:55

0

@37. miroman - jakbyś lepiej śledził wyścig tobyś zauważył drogi użytkowniku że Rosberg za wyjątkiem dwóch okrążeń jechał bardzo dobrym tempem zbliżonym do MSC. Porównując Alonso w wielkim Ferrari nie mógł sobie dać rady z Petrovem Massa też się nie zbliżał do Roberta. Dobra nie karmię trola już ...


avatar
lygens

30.05.2010 15:55

0

@rbej-jak sie ma wolniejszy bolid na prostej to ciezko wyprzedzac-Ros mial f-duct


avatar
krystek199511

30.05.2010 15:56

0

polowa co tu pisze nie ma szacunku dla schumacheta to siedmiokrotny mistrz swiaat jak bedzie jezdzil w 2 sezonie to pokaze klase zobaczycye


avatar
adams100

30.05.2010 15:56

0

Zarzucacie Robertowi, że mało wyprzedza, tylko nie bierzecie pod uwagę tego, że Kubica nie ściga się w końcu stawki, a z najlepszych ekip mimo wszystko ma najsłabszy bolid... To jak ma do cholery ich wyprzedzać?! Tak jak Vettel w Australii i dzisiaj, czyli jak "jeździec bez głowy"? Kubica też mógłby opóźnić mega hamowanie na którymś z zakrętów i miałby szanse na wyprzedzenie Rosberga, tylko jakim kosztem? Dajcie Robertowi bolid Red Bulla albo McLarena to zobaczycie jak się wyprzedza.


avatar
tomasznowak7909

30.05.2010 15:56

0

vettel po prostu ma zamało doświadczenia


avatar
szczepiol

30.05.2010 15:57

0

61. Jak narazie tylko ty go obrażasz źle pisząc jego nazwisko, widzę w podstawówce już nie ma ortografii ??


avatar
gogo

30.05.2010 15:58

0

Vettel Red Bulla Załatwił w ciula Miało być,,Gives your wings" A wyszedł sztynks W wyniku pożałowania godnej sceny... Ugrały swoje Mc Lareny Kubica nie zachwyca w kategorii - ostre boje Ale dowiózł swoje ....


avatar
Myntel

30.05.2010 15:58

0

@62. adams100 - Racja ... W Kanadzie będzie dużo lepiej zobaczycie !


avatar
krystek199511

30.05.2010 15:58

0

64. Literki mi sie pomylily bo nie macie szacunku i tyle a podniecacie sie kubica ktory w F1 nic dobrego nie pokazal jak zdobedzie 1 tytul to dopiero bede mial dla niego szacunek


avatar
lygens

30.05.2010 15:59

0

Ludzie a sdad wiecie ze Kub nie probowal wyprzedzac-cały wyscig z onbordu zescie ogladali???


avatar
szczepiol

30.05.2010 15:59

0

65. Hehe


avatar
adams100

30.05.2010 15:59

0

arthi, na starcie to każdy każdego jest blisko... Równie dobrze można powiedzieć, że Kubica był bliski wyprzedzenia Rosberga i Schumachera. No bo co nie był? Dzieliły ich może 0,1 sekundy albo mniej... A w wyścigu to Pietrov naprawdę pojechał super... tak super, że aż nie dojechał. "Gwiazdka" z Rosji. Prawda jest taka, że Renault w tym sezonie jeździ na jednego kierowcę. Gdyby takich dwóch "Robertów" siedziało w żółto-czarnym bolidzie Renault to walczyliby o podium w MŚ konstruktorów.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu