W Chinach pogoda już po raz trzeci w sezonie 2010 postanowiła urozmaicić wyścig F1. W trudnych i ciągle zmieniających się warunkach atmosferycznych najszybszy okazał się Jenson Button. Za Brytyjczykiem linię mety po szaleńczej pogoni przekroczył Lewis Hamilton, a podium uzupełnił Nico Rosberg.
Robert Kubica mimo świetnych, ponownie trafnych decyzji swojego zespołu co do doboru ogumienia ostatecznie wyścig zakończył na piątej pozycji mimo że przez długą część wyścigu jechał na premiowanej podium, trzeciej pozycji. Przed Polakiem zdołał znaleźć się jeszcze Fernando Alonso.Wyścig rozpoczynał się przy niewielkiej mżawce, a wszyscy kierowcy przystąpili do wyścigu na suchych oponach. Robert Kubica stracił na starcie trzy pozycje i ostatecznie po pierwszych zakrętach zajmował 11 pozycję przed Witalijem Pietrowem. Atomowym, aczkolwiek przedwczesnym startem popisał się Fernando Alonso. Hiszpan parę okrążeń później został ukarany przez sędziów przejazdem przez boksy.
Na pierwszym zakręcie doszło do kolizji. Vitantonio Liuzzi stracił panowanie nad bolidem na dohamowaniu i z impetem uderzył w Kamui Kobayashiego oraz Sebastiena Buemi.
Po tym incydencie na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa, a większa część stawki postanowiła wykorzystać okazję i zmienić opony na przejściówki spodziewając się nasilenia deszczu. Deszcz jednak nie nasilił się i zwycięsko z pojedynku strategicznego wyszli zawodnicy, którzy pozostali na slickach. Wśród nich znaleźli się Nico Rosberg, Jenson Button, Robert Kubica, Witalij Pietrow oraz Pedro de la Rosa.
Zespół Renault po raz kolejny popisał się świetnym zmysłem jeżeli chodzi o dobór ogumienia. Pedro de la Rosa mimo świetnej czwartej pozycji musiał wycofać się z wyścigu na skutek awarii bolidu, w którym prawdopodobnie po raz kolejny zawiodła jednostka napędowa Ferrari.
Sytuacja wydawała się wręcz idealna, jednak deszcz przybierał na sile, kierowcy z czołówki postanowili po raz kolejny prawidłowo zmienić opony, tym razem na przejściowe, ale Jaime Alguersuari stracił na jednej z prostych przednie skrzydło. Po tym incydencie na tor po raz kolejny wyjechał samochód bezpieczeństwa, niwelujący tym samym całą wypracowaną wcześniej przez czołówkę przewagę.
Co to oznaczało zwłaszcza dla Roberta Kubicy nie trzeba tłumaczyć, tym bardziej, że Jenson Button przed wznowieniem wyścigu bardzo sprytnie zwolnił całą stawkę, sprawiając że wyścig rozpoczynał się od początku.
Szybsi kierowcy łatwo poradzili sobie z Witalijem Pietrowem i przez całą drugą część wyścigu naciskali na Polaka. Kubica musiał uznać wyższość Ferrari F10 Fernando Alonso, ale dobrze bronił się przed Sebastianem Vettelem. Ostatecznie Polak zakończył wyścig na wysokiej 5 pozycji. Witalij Pietrow mimo sporych trudności w końcu ukończył wyścig i zdobył pierwsze punkty w F1. Rosjanin linię mety przekroczył na 7 pozycji, w końcówce ostro i skutecznie walcząc najpierw z Michaelem Schumacherem, a chwilę później z Markiem Webberem.
18.04.2010 11:39
0
@173 a bachrajn? Z końca stawki awansował na 11miejsce...dajze spokój chłopie
18.04.2010 11:39
0
Ale co zbadane, przez kogo?hehe sory ale to wygląda tak jak by sami siebie mieli badać...;.
18.04.2010 11:40
0
Moje podsumowanie : Buttonowi należą się brawa, może i jedzie nudno, ale zawsze dojeżdża. Żadnej szarpaki, o wszystkim decyduje opanowanie i inteligencja zawodnika. Hamilton dziś trochę narozrabiał, no i widać tendencyjność sędziów zaślepionych na popełniane przez Hamiltona błędy. Przecinanie lini przy zjeździe do alei serwisowej, wypychanie zawodników poza tor, ogólnie zyskiwanie pozycji nieczystymi manewrami. Kubicę machnął czyściutko Rosberg w drugiej połowie stracił nieco tempo, ale widać, że jeździ coraz mądrzej Alonso dobry start, potem coś tam narozrabiał, dostał karę, ale ogólnie ok Robert raczej pojechał jeden z najgorszych wyścigów, słaby start, łatwe oddanie miejsca Hamiltonowi i średnie tempo w drugiej części wyścigu a szkoda...bo zespół Renault spisał się na medal. każdy jednak może mieć gorszy dzień Pietrow coraz lepiej, ładne manewry wyprzedzania. Widać, ze za kilka lat będzie podobnym fighterem do Hamiltona
18.04.2010 11:40
0
132. puszkin - tak to wygląda bo nic się nie stało, gdyby HAM wbił się w aparaturę pit-lane, to inaczej by wyglądały komentarze po wyścigu, pozostanę przy zdaniu, że spychanie kogoś w takich okolicznościach jest żałosne i są siebie warci, gdyby HAM tam w coś zahaczył to VET by miał lipę po wyścigu bo wyraźnie widać jak skręcą mocno w prawo by go zepchnąć, to samo Alonso spychanie przy wjeździe kolegę z zespołu, co to niby ma reprezentować ? Gdyby Massa mocniej wypadł i wpadł w żwir to dopiero by były jaja, a Alonso by miał niezłą opinię po wyścigu i dywanik u szefostwa. No ale jest widowisko :) Dzięki temu mamy jeden z ciekawszych wyścigów. Schumacher chyba wydoroślał niestety z tego chamstwa i cwaniactwa i jeździ zachowawczo jak na starszego pana przystało.
18.04.2010 11:41
0
Hamilton jezdzi widowiskowo i to najbardziej z calej stawki Jakby wszyscy jezdzili Jak Button to cala magia wyscigu by zanikla. A drugi SC to smiech na sali , porazka tego GP . Schumacher juz chyba nic nie pokaze ..
18.04.2010 11:41
0
Cz ktoś zauważył ile czasu Robert spędził w pit jak wyprzedził Go Alonso
18.04.2010 11:42
0
Dziwne że sprzątanie jednego skrzydła które leżało w pit lane trwało tyle kółek, był nowy SC do pokazania i jeszcze czołówka zbyt daleko odjechała więc Bernie interweniował żeby nie było zbyt nudno.
18.04.2010 11:43
0
Czy delegacja z FIA było ostatnio w Polsce na szkoleniu w PZPN u Grzesia? Bo ten wyścig wyraźnie na to wskazuje:)
18.04.2010 11:43
0
KONIEC z waszym gadaniami o Buttonie. On jest wielkim mistrzem. Koniec z gadaniami Zientarskopodobnymi o nerwowosci Hamiltona. Hamilton jest genialny. On jest porowniwalny z Ayrtonem Senna. Ja przewidzialem 1, 2 dla McLarena. W tym roku Button lub Hamiltan bedzie Mistrzem. A za ten incedent w pitstopie nalezy ukarac tego sukinsyna Vettela
18.04.2010 11:43
0
Wjabs nie mogl objechac zdublowanego bo byla zolta flaga
18.04.2010 11:43
0
aa i gdzie są psy które wczoraj ujadały na Pjetrowa?
18.04.2010 11:44
0
No i jak zwykle wszyscy i wszystko jest przeciwko Robercikowi :) Oj jaki biedny chłopak :) Dublet McLarena! cudowny wyścig!
18.04.2010 11:44
0
Ale znowu widać, jak nieprzewidywalne są wyścigi. Bo miał być dobry start Roberta, a nie był (ponownie natomiast dobry był w przypadku Petrova), bo warunki deszczowe miały byc wyraźnie na korzyść tempo Kubicy - i też nie były.
18.04.2010 11:44
0
185 lygens, nie chodzi mi o żółta flagę, zanim ona była miał z dziesięc okazji, no po zjeździe, tez szło jemu to opornie, musiał czekac na długą prosa no i ledwo ledwo
18.04.2010 11:44
0
Kolejny raz Renault zajmuje o wiele lepsze miejsce niż forma ich bolidu mogła by na to pozwolić, wszystkie dzięki doskonałej taktyce i Kubicy. Obserwowałem live timing cały wyścig i było widać ze Robert jechał słabo, (8-9 czas). Jeżeli w europie będa suche wyścigi a Renault nie zbliży sie do czołówki poprzez poprawki bolidu to Robert i Vitajli będą sie kręcić w okolicach 7-10 miejsca, tagże moja prognoza dla Renault nie jest optymistyczna, miejmy nadzieje że bedzie inaczej....
18.04.2010 11:45
0
McLaren pokazał że w wyścigu jest poza konkurencją. Hamilton ma bardzo dobry samochód, ale nie dba o opony i to jeszcze nie raz się zemści. Renault dziś przeciętnie, a swoją pozycję zawdzięczają dobrej strategii. Najleprzy wyścig pojechali wg mnie Rosberg, Alonso i Hamilton, ale w przypadku tych dwóch ostatnich to nie wiem czy można się ścigać na dojeździe do pitline, ale może tak...
18.04.2010 11:45
0
Ja jeszcze mam spore wątpliwości co do zachowania Chandhoka. Przecież jeszcze przed wyjazdem SC powinien puścić Kubicę. Nie wiem o co w tej sytuacji chodziło... Kubica mógł go wyprzedzić, a tego nie robił, tylko trzymał mu się na ogonie... Przecież zawsze tak było, że ten, który jest zdublowany ma prawo wyprzedzić tych pierwszych i ustawić się na ostatniej pozycji tuż za przedostatnim... A on dalej jechał przed Kubicą... Za to po zjeździe SC powinien od razu zjechać, przepuścić i umożliwić jazdę reszcie kierowców... A blokował Kubicę tak, jakby normalnie bronił pozycji... To było chore... Nie wiem, czy on wógóle zna jakiekolwiek zasady dot. F1. Hamiltona także FIA powinno ukarać, i to kilka razy, za jego manewry... Kiedyś, bodajże w GP Europy, w Walencji, Alonso został ukarany grzywną za nieprzepisowy zjazd do Pit Lane. Mianowicie, ominął te linie oznaczające tor zjazdu do boksów. On przejechał jakoś obok, krzywo, coś takiego... A Hamilton?! To co zrobił to cyrk... Mówię tu o tym jego zjeździe na pitstop. Uważam za to, że walka Vettela z Hamiltonem w boksach była przepisowa... Już parę razy taki incydent się wydarzył... Choćby walka Alonso z Kubicą podczas GP Włoch w 2006 roku. Albo akcja z czerwonym światłem w zwycięskim przez Kubicę GP Kanady... Wtedy oni też byli ustawieni obok siebie... Lub ostatnio - GP Malezji. Podczas kwalifikacji każdy doskonale pamięta, jak Kubica ustawił się do wyjazdu... Także poza pasem... I nic nie było. Dalej. Hamilton ewidenitnie wypchnął Webbera, przez co stracił kilka pozycji...
18.04.2010 11:45
0
159 . "przypomnijcie mi prosze kogo on ostatnio wyprzedził w wyścigu, dziś miał problemy aby objechac zdublowanego" przy żółtej fladze nie można wyprzedzać
18.04.2010 11:45
0
Czy na dojeździe do pit lane nie obowiązują ciągłe linie i brak wyprzedzania (patrz Alonso i Massa). Co innego nieopanowanie samochodu a co innego świadome działanie. Spóźnienie wjazdu na dojazd do pit lane Hama :)))
18.04.2010 11:46
0
184. dody; no pamiętam dziś rano typowałaś i trafiłaś. Ale kto będzie mistrzem? Jeśli wszystkie GP będą takie szalone to nikt tego nie wie
18.04.2010 11:46
0
Xellos - Hamilton skoro nie zdążył ustawić sie przed Vettelem to powinien zjechac za niego a nie jechac obok, tak mówia przepisy.
18.04.2010 11:46
0
184. dody? Vettela? To Hamilton go wyprzedził po chamsku przed wjazdem do boksów, a Vettel pojechał poprawnie, Hamiltona powinni za to ukarać.
18.04.2010 11:47
0
148. sweszczi w live timing było widać jak ALONSO zjeżdża dlatego 5 pit-stopów
18.04.2010 11:47
0
sc-skandal kawałek plastiku tylko do usunięcia wystarczyłaby żółta flaga
18.04.2010 11:47
0
Coś RedBulle słabo w tych warunkach. Vettel był tuż za Robertem, a potem nagle zaczął tracić, a Webber z kolei został wyprzedzony przez Petrova. Właśnie Webber powiedział, że bolid był zbyt wrażliwy- złe ustawienia ?
18.04.2010 11:48
0
Zawsze wiedziałem, że F1 to chore środowisko gdzie ze sportem ma niewiele wspólnego w takich sytuacjach jak dzisiaj. To jakis przekręt gdzie dla "2ch kawałków" neutralizują całą stawkę. Hamilton jeździ niebezpiecznie, jak cham i uchodzi mu wszystko na sucho. To jest chore. Dziś Kubica powinienbył dojechać na 3cim miejscu. Ta cała śmieszna neutralizacja o mały włos spowodowałaby dopiero poważne stłuczki gdy button maksymalnie spowolnił całą stawkę, za co rozumiem nie dostał nawet ostrzeżenia. Rzygać mi się chce. WRC jednak jest dla mnie mniej chorym środowiskiem, zresztą widać to po zaineresowaniu kierowców z F1, choć z drugiej strony porównywanie wrc do f1 jest nir do końca trafne. Mimo wszystko wrc jest u mnie na 1szym miejscu, mimo że mamy Polaka w stawce F1, gdyby nie było Roberta to olałbym sobie ten sport po takich sytuacjach jak dzisiaj.Pozdrawiam
18.04.2010 11:48
0
Jak mają zabrać Hamiltonowi 25 sekund to i tak samo Alonso, czyli Kubica 3 miejsce :-)
18.04.2010 11:49
0
Bardziej niz forma Renault martwi mnie forma Zientarskiego. Facetowi mówienie się psuje i chyba zaczyna miec problemy z poprawnym wysławianiem się. Żałosny widok.
18.04.2010 11:49
0
190. thingrim. Piszesz, że obserwowałeś live timing. Powiedz proszę jak wyglądały czasy Kubicy względem Petrova. Pozdro.
18.04.2010 11:50
0
Pokaz niekompetencji komentatorów, nie potrafiących czytać live timing, "podnoszenie atrakcyjności" wyścigu samochodem bezpieczeństwa, tendencyjne korzystanie z systemu kar - oto czego byliśmy dziś świadkami. Przyda się te trzy tygodnie, żeby zdążyć zatęsknić. PS brawo Renault
18.04.2010 11:51
0
Prawda jest taka że Baton przy Hamiltonie nie ma szans, dwa razy mieli farta bo puścili Batona z innymi oponami jako królika doświadczalnego i o dziwo zadziałało w normalnej walce mimo waszej niechęci do Hamiltona to właśnie on jest zdecydowanie lepszy.
18.04.2010 11:52
0
Pragnę coś zauważyć LOTUS, Kovalainen + 1 okr. :) a nie +3,4
18.04.2010 11:53
0
206. Mnie się wydaje, że to Hamilton dziś był "królikiem doświadczalnym" PIerwszy zawsze zjeżdżał po opony chyba
18.04.2010 11:53
0
Zelik 76 masz rację - ten SC to jakieś nieporozumienie, a nagminne łamanie przepisów przez Hamiltona robi się już nudne. Z jednej strony w kilka sekund po falstarcie podejmuje się decyzję o karze dla Alonso, a po chwili Hamilton nieprawidłowo zjeżdża na pit-stop ściga się również przy wyjeździe w parku technicznym i nic totalny brak konsekwencji sędziów. Kolejna sprawa zjazd SC, restart i co widzimy przed linią start-meta Hamilton wyprzedza Webera, a sędziowie nic!!! Nie lubiłem Hamiltona, ale swoim zachowaniem sam się prosi o modlitwę by kiedyś się porządnie rozpieprzył i oby tylko zrobił krzywdę tylko sobie, a nie innym zawodnikom...
18.04.2010 11:53
0
207. skylinedrag sc mu tez pomogl ;-)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się