Chyba można powiedzieć, że Vettel jest chyba najgłupszym kierowcą z czołówki, dzisiaj to ostatecznie udowodnił. Brawo Robert!

ciekawe wtedy jaka byłaby kara dla obydwóch, choć to stwierdzenie w stylu gdyby babcia miała wąsy... Przepraszam za oddzielny post. Pozdrawiam

jestem za bo nie widzę powodu dlaczego szybszy bolid miały utknąć za wolniejszym bo m.in. nie ma gdzie wyprzedzać z powodu np zbyt krótkich prostych. A umiejętności nie wiem co mają do wyprzedzania, skoro oni wszyscy maja podobne umiejętności a liczy się w ogromnej części maszyna więc nie popadajmy w paranoję.

Powiem jedno, chyba dam sobie spokoj z F1 i dalej będę śledził tylko wrc, bo widzę że od tylu lat jest to dalej chory sport przez chore przepisy tak jak piłka nożna. Hamilton powinien być zdyskwalifikowany lub cofnięty o kilka pozycji na mecie już nie mówiąc o cofnięciu o kilka pozycji na starcie następnego wyścigu, zastosowano najbardziej łagodną karę. Z tego co widać można stwierdzić, że sędziowie usankcjonowali wyprzedzanie SC z karą małą kara za to tzn nagroda bo po karze zawsze się coś traciło a tu nagle coś się zyskuje. Chore to wszystko.

55. orto widzę kolego, że po nocach nie śpisz skoro tak Ciebie poruszyła moja mało istotna wypowiedź ;-). Jeśli jest tak w regulaminie, że trzeba ukaraćza właśnie taki konkretny manewer w takiej sytuacji karą 20 sek to zwracam Tobie honor, bo jeśli nie to honoru nie zwracam a MSC można było ukarać "upomnieniem" bez niczego dodatkowego tak jak FIAmiltona. Pozdrowienia i słodkich snów :-)

Prawda jest taka, że hamiltonek jest jednym z najlepszych w stawce, chyba nawet lepszy od alonso co pokazał będąc z nim w zespole (wtedy jeszcze Mak mimo wszystko traktował po równo kierowców), ma wsparcie w zespole i ma cały czas jeden z najlepszych bolidów. Sądzę, że w tym roku będzie mistrzem jeśli będzie cały czas miał konkurencyjne auto. Ferrari ma niestabilne auto na różnych warunkach z Alonso burakiem (to też plus), RedBull awarie i mimo wszystko zbyt "grzecznego" Vettela. Prawda jest taka, że żeby zostać mistrzem w normalnych warunkach przy wyrównanej czołówce kierowców to trzeba być burakiem, bez sentymentów jak hamiltonek, być burakiem=mieć poważne zadatki na mistrza:-). WRC dalej pozostaje dla mnie królową sportów samochodowych. Pozdrawiam

90. ot cała prawda której nikt nie chce lub nie rozumie :-)

z jednej strony przesadne dbanie o bezpieczeństwo i wysyłanie SC na kilka oktążeń żeby posprzątać 2 kawałeczki z jezdni a z drugiej strony pobłażanie hamiltonkowi co może spowodowac tragedię. Ta cała F1 zawsze smierdziała ale teraz ma okres że smierdzi bardziej, mam nadzieję że przyjdą czasy gdy bedzie śmierdzieć mniej :-) I jeszcze jedno, ostatnio jechali z Kubicy, że wyjechał przed samym massa z pitlane a dzisiaj o mały włos nie spowodował wypadku i pewnie angole będą sie zachwycać hamiltonkiem jak on pieknie walczy.

obawiam się, że nie będzi odważnego w FIA żebu ukarać hamiltonka, zobaczcie jaki jest szał w anglii na jego punkcie. Robertowi do tej pory nie odpuszczają za to co niby nich zrobił w ostatnim wyścigu na ostatnim okrążeniu gdy hamiltonek o mały włos nie stracił tytułu na rzecz Massy. Na RTL leci teraz powtórka wyścigu...

238 hamiltonkowi jakos sędziowie cały czas sprzyjają

nr 218, Kolego my Polacy w dużej części wiemy jak się czyta po rosyjsku, wiec nie poprawiaj bo PETROV to jest po angielsku, jeśli chcesz pisać poprawnie napisz cyrylicą a my odpowiednio przeczytamy na głos PIETROV.Pozdrawiam

Myslełem, że Rosberg jest niepewnym kierowca po tym co prezentował w wiliamsie, a miał wtedy jeden z lepszych samochodów z osławionym juz dyfuzorem. Chyba, że ten samochód nie był taki dobry i przekłamywał umiejętności Rosberga. A może Mercedes jest tak dobry a szumi taki słaby. Póki co Rosberg jeździ świetnie i objeżsża MSC aż miło.Pozdrawiam

do 108 Kolego wyluzuj się. Myślałem, że po tych kilku latach w F1 Kubicy skończą się te śmieszne teksty o komentatorach z Polsatu. Komentatorzy z Polsatu są ok dla większości widzów, a te kilka promilów jakie tutaj siedzi na forum i innych pokrewnych i krytykuje to sie w ogóle nie liczy i taka jest prawda, bo to ilośc nieistotna w stosunku do całości. Zawsze i wszędzie są niezadowoleni i w tym przypadku są na szczęście w duuuużej mniejszości. Ogladam dlugo F1 i moim zdaniem wcale sie nie znam na F1 i w czym jesteś niby lepszym widzem ode mnie? Dokładnie takim samym bo ty i ja w międzyczasie oglądamy jako konsumenci reklamy lub płacimy za CP (jeśli go posiadamy). I jeszcze jedno, czy komentatorzy siedzą w studiu czy są na miejscu mi to totalnie nie przeszkadza. Nie ma sie co porównywac do Niemców czy Brytyjczyków którzy wysyłaja sztab ludzi na każde GP mając na to wielki budżet. A i jeszcze jedno, oglądam f1 na RTL bo nie mam Polsatu w tym momencie i bardzo ubolewam nad tym. Pozdrawiam wszystkich wyluzowanych :-)