Na jedno okrążenie przed metą, zwycięzca dzisiejszego wyścigu – Sebastian Vettel – złamał regulamin i mimo żółtych flag, wyprzedził w zakręcie numer 4 bolid Jarno Trullego.
Niemiec uniknął jednak kary, ponieważ – jak czytamy w oświadczeniu FIA - „Stewardzi zauważyli, że kierowca znacząco zredukował prędkość w obszarze gdzie obowiązywały żółte flagi oraz sądził, że bolid numer 18 zwalniał z przyczyn technicznych”.W samej końcówce wyścigu, w T127 włoskiego kierowcy wystąpiły poważne problemy z hydrauliką, które najprawdopodobniej były przyczyną tak wolnej jazdy kierowcy Lotusa.
04.04.2010 20:52
0
No faktycznie to jest zenada !
04.04.2010 20:56
0
cwirs masz racje ale jeszcze spójrz na to że kamery ciągle na początku szły na tyły na Buttona i reszte tych dobrych a całkowicie zapomnieli o czołówce
04.04.2010 20:57
0
Nawet nie pokazali zjazdu Kubicy
04.04.2010 21:02
0
15. riqoor JAK POWSZECHNIE WIADOMO KIEROWCA BRONIĄCY POZYCJI MOŻE ZMIENIC JEDEN RAZ TOR JAZDY, WEDŁUG MNIE VETTEL ZROBIŁ CO POWINIEN I NIEMA NAWET O CZYM MÓWIC, A HAMILTON POWINIEN DOSTAC KARE, SORKI ZA CZCIONKE ALE KLAWIATURA MI SIE ZEPSUŁA I PISZE WIELKIMI LITERAMI I STAWIA TYLKO PRZECINEK
04.04.2010 21:11
0
to ze sędziowie wogole brali pod uwage sytuacje z Sebem i Jarno to dla mnie absurd, Jarno po zderzeniu z Glockiem praktycznie testował a nie jechał wyścig poza tym Seb w tym momencie duuuzo zwolnil ,elegancko sobie pomachali rekami i git, a Hamiltonowi kara się należała bez dwóch zdań, to nie jest nawet powszechna wiedza czy umowa miedzy kierowcami to jest zapisane w regulaminie !!! Lewis dostał ostrzezenie czyli sędziowie orzekli ze był winny, ale ostrzezenie to jakaś farsa, albo jest kara albo nie. To juz druga sytuacja w tym sezonie gdzie sedziowie mogliby nalozyc kare i na pewno mniej byłoby głosów przeciwnych gdyby kary zostały nałożone niż teraz głosów ktore krytykują brak podjęcia decyzji prze sędziów
04.04.2010 21:19
0
23. Masz racje.
04.04.2010 21:25
0
dobrze bo wygrął i mu się należało
04.04.2010 21:26
0
ientarski to nie ma chyba żadnego pojęcia o f1 pyta się jakby nigdy nie oglądał wyścigów jest zupełnie nie przygotowany ma problemy z koncentracją , coś mu gadają do słuchawki, ale nie ma podzielnej uwagi i piep.. trzy po trzy bez ładu i składu aby coś gadać to nie jest nawet irytujące brak słów poprostu nie wiem udaje laika bo tak ma być czy poprostu jest nim. Jego gupawe pytania do "expertów" mie rozwalają bo oni nie potrafią też nic sensownego odpowiedzieć. Renaut ma pontencjał no na pewno w wyścigu może tracią z 0,5 sek do 6 bolidów z czołówki, ale w kwalifikacjach to jest 1 sek , więc jak nie będzie awari lub deszczu to max 10 miejsce. Borowczyk to już sięgnął dna mówiąć Hamilton już 56 okr. jedzie na jednym komplecie opon :-)
04.04.2010 21:35
0
w swiecie F1 tez sa drukarze i drukuja wielkimi literami, niestety jest to nie uniknione, sama FIA ''drukuje'' po to by ''klientow-Kibicow'' nie stracic. Nie bede tutaj udowadnial gdzie, co, jak i kiedy, stare Kibole wiedza o co Chodzi. Kubek kolejny raz doprowadzil zloma na dobre miejsce i FIA moze sie cmoknac...... Panie Robercie brawo, badz Pan Soba, zycze Panu spokoju w prywatnym zyciu, z dala od papparazi i innych kretynow.
04.04.2010 21:45
0
Hamiltonek komus na ogonie to może siedzieć ale jak jemu to już be. W dodatku mam wrażenie, że FIAmilton wznowiła działalność. A co do tempa Renault to Kubica wszystko czyli krótko i rzeczowo na ten temat się wypowiedział po wyscigu.
04.04.2010 22:00
0
Jeśli chodzi o karę dla HAM to musielibyśmy zobaczyć dokładnie zapis regulaminu mówiący o zmianie toru jazdy podczas obrony. HAM w tej sytuacji nie blokował PET tylko chciał aby ten drugi zgubił "tunel" aerodynamiczny. Wydaje mi się, że w regulaminie mowa jest o zmianie toru jazdy spowodowane blokowaniem. Za HAM nie przepadam (delikatnie mówiąc), ale było to tak ewidentne, że nie podejrzewam, aby przeszło bez echa gdyby było wbrew regulaminowi.
04.04.2010 22:04
0
43. Piotr_the, nie rob z siebie wiekszego idioty niz jestes... Zientarki musi zadawac proste pytania zeby goscie odpowiadali na nie w celu wytlumaczenia spraw(nawet tych banalnych) widzom ktorzy nie posiadaja tak perfekcyjnej wiedzy jak ty. Oczywiscie nie jest on specjalista od F1 ale swietnie pasuje do swojej roli. Co do Borowczyka, jest to swietny komentator a to ze popelnia czasem proste bledy to jest juz wliczone w zawod. Ciekawe czy ty bys sie nie pomylil gadajac 2h bez przerwy. PS. Idz leczyc kompleksy na onecie
04.04.2010 23:20
0
jak dla mnie wyprzedzanie dublowanych przeciwników - nie podlega pod przepis zakazu wyprzedzania na żółtej fladze - ale to to tylko dla mnie - bo przecież wiadomo - że większość przepisów nie jest logiczza
05.04.2010 07:44
0
przecierz jak jechał pierwszy to kogo miał wyprzedzać żeby mieć lepsze miejsce :)
05.04.2010 08:47
0
no tak to było dublowanie a nie wyprzedzaie.A co miał za trulim jechać rzebygo wszyscy dogoili a potem wyprzedzili
05.04.2010 09:00
0
47. sydemon - No bez przegięć, kolego. Czy Twoje słowa oznaczają, że transmisje i studio na PSE mogą oglądać wyłącznie idioci? Priorytet ma tłumaczenie żłobom ze studia o co biega? Przykro mi, ale się nie zgadzam. Żłoby niech się najpierw nauczą a dopiero potem pchają do studia. Równanie w dół to nie jest - i nigdy nie był - sposób na sukces. Ciekawe, czy jakby autorzy artykułów nagle zaczęli tłumaczyć nowym userom co oznacza zielony pasek na oponie, Ty byś się nie zapienił. I czy być był zadowolony, jakby Cię ktoś na onet wysłał "leczyć kompleksy".
05.04.2010 10:11
0
WIDZĘ ZE CO NIEKTÓRYCH ZNAWCÓW BARDZIEJ INTERESUJE CO MÓWIĄ KOMENTATORZY W STUDIO NIŻ SAM WYŚCIG --WSTYDDDD Ps.proponuję komentować tylko wyścigi a ICH zostawić w spokoju
05.04.2010 10:18
0
Czescia wyscugu sa komentarze niestety i sa starsznej jakosci . W szczególności w wydaniu Borowczyka. On jakby nie ogladał tego co sie dzieje i byl zacofany kompletnie. Ślepy moze jest nie wiadomo. W ciagu kazdego wyciugu mozna mu zarzucic min. 5 powaznych wpadek nie mowiac o jakis bzdetnych ktore moga sie i nam zdarzyc z uwagi na dalekie ujecie. Ale tak tragedia. Dla neigo powtorki nie istnieja... to zawsze nowa akcja... myli kompletnie zawodnikow... akcja na torze z udzialem massy/alonso(juz nie pamietam) buttona a on o jakims wyprzedzaniu leszczy gada ktore bylo kilkanascie sekund temu..... nie wiem jak wy ale tym panom to dziekujemy.. bo skoro moja zona ktora nie ma pojecia o F1 i oglada to z doskoku zauwaza jego bledy to niestety panowie .... OUT ze studia
05.04.2010 12:29
0
za to co napisze nie mam zamiaru nikogo przepraszac ani wdawac sie w zadne dyskusje dotyczace jakis kompleksow. Piesze swoja uwage raczej jako po raz kolejny rozczarowany i oszukany Polak przez cwaniaczkow polaczkow zlobow jak to napisal kolega 51. Otoz taki grom wiernych fanow Kubicy i smiertrelnie zacietych wrogow wiadomo jakich kierowcow za przeproszeniem g...o wie o F1 poza kretynskim prowadzeniem w studio F1 i obejrzeniem transmisji powlekana kretynskim komentarzem. Do jasnej cholery, ze juz tak sie wyraze, gdzie mam i jak mam poznac Kubice skoro zloby pierdziela w studio o swoim Bogu a wcale go tam nie ma, ani na wizji ani na foni. Po wyscigu czasem pokaza doslownie 45 sek kilku zdan do mikrofonu Kubicy, o dziwo do Q...wa POLSKICH ZLOBOW REPORTEROW, ktorzy Q...wa za pieniadze widzow robia sobie wczasy po calym swiecie i kpia sobie z nas 45-cioma sekundami na wizji. Dlaczego nikt sie nie pokwapi jak juz tak sie kolega z wpisu 47 domaga pokazac ogrom ciezkiej pracy calego teamu zanim pojawi sie samochod na torze. Dlaczego nikt nie zrobi felietonu jak wyglada normalny dzien pracy Kubicy. Do jasnej nedznej, kto chce to niech sie zachwyca ja nawet na te polskie transmisje nawet splunac nie chce. I Tak jak napisalem na poczatku, tu nie ma nic z kompleksami. Pisze o polpskiej transmisji w nedznym wykonaniu. To wrecz klasyczny przyklad braku wiedzy, niekompetencji i braku profesjonalizmu. Oprocz modlitwy do Kubicy i przemadrzalych analitykow, ktorzy sami lepiej wiedza co myslal Kubica niz on sam niczego tam sie nie dowiemy...-) P.S. Kempa007 i del..niech Was reka Boska broni od usuwania tego wpisu...-) Pozdrawiam
05.04.2010 13:25
0
54. Masz duzo racji w tym co piszesz. Brakuje w polsacie prawdziwego f1. Jak przyjemnie bylo posluchac tego goscia, specjaliste od aero brawna. Nie pamietam jak sie nazywa, ale mowil o takich rzeczach, o ktorych w studiu polsatu dlugo nie bedziemy slyszec. On wlasnie gadal rzeczy o f1, ktore chcielibysmy sluchac. Widac, ze gosciu pare lat spedzil przy rozwoju bolidow.
05.04.2010 13:56
0
54. darecky3- Chyba stał się cud !! Po raz pierwszy zgadzam się z tym co napisałeś. pozd.
05.04.2010 15:18
0
56. hehe ciesze sie niesamowicie. Dodam tylko jedna uwage. Po wyscigu w Australii podczas wywiadu padly pewne pytanka o medialnosc polskiego kierowcy. Kubica odpowiedzial ze cieszy go bardzo wzrost zainteresowania F1 w Polsce, dorzucono pytanie jak czesto kontaktuja sie media z nim aby udzielil wywiadu, trzeba bylo zobaczyc jego mine....hehe caly obraz rzeczywistosci. Jak na razie to wielu osobom wystarcza jedynie internet....zalamka
05.04.2010 15:27
0
54. piszesz samą prawdę. Niestety.
05.04.2010 16:03
0
zapomina się już w formule czysty i sprawiedliwy wyścig teraz zaczynają karać tylko wybranych moim zdaniem nie ważne co się by działo ale nie miał vettel prawa wyprzedzić przy żółtej fladze
05.04.2010 18:11
0
ciesze sie ze dla vettela wkoncu udalo sie wygrac ale schumi mial pecha ja jestem fanka kimiego ale teraz nie ma go juz w formule to jestem za schumim ale rajdy tez sa dobre oglada ktos rajdy
05.04.2010 18:23
0
Niestety muszę się zgodzić z osobami, które uważają polskich komentatorów za amatorów.GP Australii pobrałem z neta. Transmisja z BBC i od razu widać różnicę w komentowaniu: przyjemniejszy głos, orientacja co sie dzieje na torze itd.
05.04.2010 18:55
0
@54 @61 jak dla mnie A.Boowczyk jest bardzo dobrym komentatorem, ma rozległą wiedzę, bogaty zasób słownictwa, wymawia poprawną polszczyzną itp itd, bardzo żałuję, że odszedł od nich Mikołaj Sokół on zawsze reagował bardzo szybko na sytuacje które się dzieją na torze, wchodził w zdanie Andrzejowi gdy było trzeba, widział dużo więcej. Maurycy owszem ma sporą wiedzę, ale na komentatora się nie nadaje. Ma ograniczone słownictwo, miesza, mąci i pierdzieli głupoty przykład z pierwszego okrążenia GP Malezji "Robert próbował atakować Rosberga, Rosberg musiał zjechać do wewnętrznej i przyblokować troszeczkę ... y... Rosberga..." Takich pomyłek jest pełno, ja rozumiem, że są emocje i jakiś stres bo transmisje oglada miliony ludzi, ale trzeba sobie z tym jakos radzić. Komentarz bardzo nerwowy. Maurycy nie potrafi używać synonimów do wyrazów i często powtarza te samo słowo po 3,4 razy w jednym zdaniu. Albo sytuacja z GP Australii kiedy to do Hamiltona powiedziano przez radio, że Webber ma zimne opony i żeby spróbował ataku, a Maurycy tłumaczy, że Hamilton ma zimne opony i musi uważać. Tak samo Krystian Sobierajski - wiedze ma ogromną, jako dziennikarz jest dobry, zadaje konkretne pytania, biegle włada angielskim, ale jego komentarze np podczas GP Malezji 2009 no nie do zniesienia. Nie chce tu nikogo zdenerwować ani nie chce przekazać, że wszyscy są źli a ja jestem najmądrzejszy i wszystko najlepiej umiem. Myśle, że te problemy z komentarzem mega fachowym wzięły się stąd, że F1 w Polsce do 2006 roku to była jednak troche magia, a tak jak wspominał ktoś ci komentatorzy z BBC (wiem o czyje głosy chodzi, ale nazwisk nie pamiętam) zapewne mają doświadczenie duuuużo dłuższe.
05.04.2010 19:45
0
jeśli chodzi o hamiltona to myśle ze nie macie racji!! moze ja oglądałem inny wyścig ale chciałem wam zwrócić uwagę ze hamilton miał prawo do tych zygzagków, mógł jechać jak sobie chciał bo tak naprawdę pietrow w tym momecie go nie wyrzpedzał, regulamin mówi iż atkaowany moze jeden raz zmienic tor jazdy aby przyblokowac atakujacego, tylko ze pierow nie atakował, on tylko łapał tunel, aby hamilton móg dostac kare pietrow mysiałby po prostu wykonac manewr wyprzedzania a nie trzymac sie kupra hamiltona, musiałby sie po prostu chociaz raz wychylic, a tu lipa. tak było za pierwszym razem .. załapał tunel, predkosc i w odpowiednim momencie zaatakował i się udało, w spornym momencie hamilton go wykiwał bo jest sprytniejszy
05.04.2010 19:51
0
62. matt89bp Borowczyk nie ma wiedzy i nie używa poprawnej polszczyzny. Gdyby takową miał to nie myliłby Massy z Alonso widząc ich kaski. A co do polszczyzny to powszechne są u niego błędy frazeologiczne
05.04.2010 19:56
0
regulamin to regulamin ! za jego złamanie należy się KARA !!! Borowczyk jest w porządku , Zientarski do wymiany i będzie cool ;)
05.04.2010 20:08
0
zapraszam na bloga lewis-hamiltonf1.blog.onet.pl ; )
05.04.2010 21:21
0
@62. matt89bp na BBC komentuje między innym Martin Brundle (kierowca F1 sprzed 20 lat), a reszty nie znam @ 63. wjabs - jakby było tak jak piszesz to Hamilton nie dostałby ostrzeżenia i wszystko byłoby ok, wg. mnie takie zachowanie Lewisa uniemożliwiało jakikolwiek atak ze strony Pietrowa i o to chyba chodzi sędziom i niektórym forumowiczom
05.04.2010 22:08
0
Borowczyk jest dobrym komentatorem choć wygląda okropnie. Dlatego powinien siedzieć za mikrofonem a nie pchać się przed kamerę z tą swoją przedpotopową czupryną. Brakuje mu tylko fachowca do pary, bo ten Kochaś to jest kiepski - ma słaby głos na komentatora, a wiedzą jakoś nie grzeszy. Podsumowując, w Polsce nie ma niestety jeszcze odpowiednio dużej, profesjonalnej widowni na sport typu F1, dlatego robi się z tego jarmarczną egzotykę w stylu małysza i skoków narciarskich. Jest idol-Polak z gorszym sprzętem, są źli Niemcy i wielka rywalizacja jako dodatek do niedzielnego rosołu..
05.04.2010 22:29
0
62. matt89bp, masz rację, w polsce f1 istnieje tak naprawdę od 2006r. nie ma osób które dokładnie znają świat f1 od środka. myślę że to też za sprawą polsatu poziom komentarza jest tak niski. zawsze uważałem go za kanał dla "mniej wymagających" widzów. a co do porównywania polsatu do bbc to wiedzcie, że brytyjczycy mają najwięcej mistrzów f1 (10 kierowców, 14 tytułów), a angielskie zespoły zdobywały 29 razy mistrzostwo konstruktorów. oni naprawdę mają specjalistów w tej dziedzinie
05.04.2010 22:50
0
Też myśle, że Borowczyk to dobry komentator. Chciałbym się dowiedzieć czemu z Polsatu odszedł M.Sokół, czy tylko dlatego że komentatorzy przestali być wysyłani na wyścigi.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się