WIADOMOŚCI

  • 15.02.2010
  • 16784
Massa zaskoczony brakiem Heidfelda
Massa zaskoczony brakiem Heidfelda
Felipe Massa wyraził przekonanie, iż Nick Heidfeld, jeden z bardziej doświadczonych kierowców ubiegłego sezonu, powinien znaleźć miejsce na ten rok w którymś zespole w charakterze kierowcy wyścigowego.
baner_rbr_v3.jpg
Massa, który jeździł razem z Heidfeldem w zespole Sauber w 2002 roku, powiedział:

„Dlaczego nikt nie zaoferował Nickowi Heidfeldowi dobrego miejsca w bolidzie?"

„Jeżeli spojrzy się na tegoroczną stawkę, Nick należy do Formuły 1, ale nie powinien być kierowcą rezerwowym.”

Sam Heidfeld przyznaje, że rozmawiał z innymi zespołami, także McLarenem:

„Moim główym celem było dostać się do czołowego teamu. Jest kilka przyczyn, dlaczego się nie udało. Jeżeli chodzi o McLaren szansa była naprawdę dobra, tak samo z Mercedesem. Ale wtedy wydarzyły się rzeczy pozostające poza moją kontrolą. Kiedy rozmawiałem z McLarenem, byłem przekonany, że Button zostanie z Brawnem.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

188 KOMENTARZY
avatar
rambo72

15.02.2010 19:11

0

Do devious.Człowieku! Ty sam sobie zaprzeczasz.cytuję: po co BMW miałoby torpedować własnego kierowcę? a potem : oczwiście BMW nie było idealne, BMW eksperymentowało na Kubicy i popełniało błędy.Kiedy Robert walczył na torze,to nikuś bił rekordy jazdy bez awaryjności.I stąd jego {sukces}.


avatar
pjc

15.02.2010 19:15

0

@42. Ra-v pozwól,że nawiążę do tego co napisałeś. Ktoś napisał,że Nick nie umie wyprzedzać to podałem jeden z przykładów (akurat taki gdzie Heidfeld w gorszym bolidzie wyprzedza Alonso na jednym z najtrudniejszych torów i w dodatku jest to sezon kiedy Fernando zdobył tytuł mistrza) vide komentarz 27. To był argument z mojej strony. Co w tym złego? Poza tym miernoty, jak to niektórzy mówią, nie trzyma się w F1 przez 10 lat. I nikt mnie nie przekona,że jest inaczej. Kto z Was pamięta,że Alonso w trakcie swojej kariery też spędził 1 sezon jako "tester"( i to zaraz po swoim debiutanckim sezonie w F1)? Takie rzeczy w F1 miały i mają miejsce. Tyle w temacie. Pozdrawiam.


avatar
devious

15.02.2010 19:17

0

@69 taaa mierność - to ciekawe, bo był ledwo kilka pkt za Kubicą - to Kubica w takim razie też miał cienki sezon skoro zdobył ledwo kilka procent więcej punktów... a w 2007 i 2009 był górą przy czym w 2007 praktycznie punktowo zmiażdżył Kubicę i co tego już nie pamietasz? skoro uważasz Nicka za miernotę to Kubica jest co najwyzej przeciętniakiem w takim razie... bez sensu ta Twoja logika ;) a co do poprzednich sezonów Heidfelda - dorównywał Massie, Raikkonenowi, Webberowi, Kubicy - skoro jest takim cieniasem to i oni są ciency? no to kto nie jest cienki w takim razie? i jak mówiłem ja nie lubię Nicka i w sumie cieszę się, że dostał teraz przytyczka w nos - ale po prostu szokuje mnie jakie ludzie głupoty wypisują ;> ja wiem, ze poza Kubicą wszyscy to szmaty i cieniasy i w ogóle jest wielki spisek mający na celu wyrzucenie Kubicy z F1 (i to dlatego BMW dało mu szansę i go wypromowało ;p) no ale czasem po prostu nie mogę się powstrzymać i muszę skomentować :P


avatar
Michal1050

15.02.2010 19:20

0

Ale jaja powstała polska stronka o stefanie gp i formule 1;d Link- http://stefangp.vave.pl/news.php


avatar
devious

15.02.2010 19:21

0

@71 w którym miejscu przeczę sam sobie? nadal się pytam, w jakim celu BMW miało torpedować własnego kierowcę? to jak Wy byście byli szefami firmy to byście zatrudnili Niemca, zapłacili mu kilka mln euro za rok i potem go gnębili i podkładali mu świnie? to byście byli idiotami... a że BMW popełniało błedy to chyba oczywiste - Reanult też wiele razy np. nie dokręcało kół Alonso czy to znaczy, ze promowali Piqueta a Alonso nie lubili?? bo taka jest wasza kretyńska argumentacja - "Nick dojechał do mety a Kubica nie to na pewno Kubicy popsuli bolid specjalnie" - logika upośledzonego 8-latka... po prostu ręce opadaja...


avatar
rambo72

15.02.2010 19:24

0

@69.Skończ chłopie takie głupoty opowiadać.Nikt nie mówi,że Kubica jest najlepszy.Mówisz,ze Kubica zdobył ledwo kilka punktów więcej od nikusia..To sobie przypomnij w jakich okoliocznościach.Np.W Australii Robertowi zwycięstwo zabrał Vetel.A nikusiowi co zabrało zwycięstwo????


avatar
lygens

15.02.2010 19:25

0

@70 ale na twoim szacunku to mi nie zalezy i czytaj uwaznie posty bo nigdy nie napisalem o Nicku ze jest cieniasem tylko ze Jego komentarze mi nie pasuja. A Ty jezeli tak dogłębnie sledzisz F1 to moze rozpisz sobie ostatni sezon- w jakich okolicznosciach Heidfeld zdobywał punkty???Bo połowa stawki nie dojezdzała??Załóżmy że w Australii na miejscu Kubicy jest Nick, mogę sie założyć że by dojechał na trzeci miejscu-tylko czy o to w sporcie chodzi? Byleby dojechać a nóż sie komuś autko zepsuje...Taki jest Heidfield...Moze szybki ale bez ognia i zarozumialy. A od polaczków to się odp..... a jak sie nie podoba -zmień obywatelstwo i spokój


avatar
Perkoz_1

15.02.2010 19:25

0

@68 - właśnie "merytoryczna" i i wysoce "logiczna" dyskusja z Tobą się z mojej skromnej strony skończyła definitywnie bom po prostu nie godzien stawiać "inteligentny" opór sile TAKICH "inteligentnych argumentów" jakimi obdarowałeś mnie w swoim poście.A zawsze dziadek mnie uczył - "nigdy nie dyskutuj z idiotą bo najpierw sprowadzi cię do własnego poziomu a potem pokaże swoją wyższość". Przenoszę się na portal godny swojej inteligencji, czyli na Onet.Pzdr. I Amen.


avatar
lygens

15.02.2010 19:31

0

@75 to przepuszczał Kubice czy nie bo ja juz nie rozumiem-Wygrac mu dał-jak sam mówił czy nie???


avatar
jar188

15.02.2010 19:31

0

Cały problem tkwi w tym, że niektórzy nie potrafią rozróżnić dwóch zasadniczo różnych pojęć: Lubić czy szanować lub nie Nicka to nie to samo co oceniać jego umiejętności!!! Co w tym trudnego do zrozumienia??? Postarajcie się na chwile ludzie odciąć od faktu, że jeździł z Robertem, od czasem niemiłych zdarzeń z BMW i oceni Go na tle innych kierowców (oprócz Roberta). Ciekawe co za idioci przez 10 lat zatrudniali miernego i nijakiego kierowcę, przecież powinni się poznać od razu na nim.


avatar
rs2009

15.02.2010 19:48

0

56.cyk to ze w f1 sa najlepsi to fakt ale jak sam stwierdziles niektorzy trafiaja tam bo maja sponsorow wiec posiadanie sponsora powoduje ze jest sie najlepszym? Wydaje mi sie ze nie powoduja to osiagi a Nick moze i byl by jednym z najlepszych ale w formule 3 ale to jest juz zupelnie inny poziom wiec jak juz wczesniej stwierdzilem jest slabym kierowca w F1!!!


avatar
lechu55

15.02.2010 19:49

0

Nick to dobry kierowca. Bez względu na to czy jest wredny czy nie jest doswiadczonym kierowcą. NIe twierdze ze jest lepszy od Kubicy. Po prostu nie mozna porównywac od tak tych obu kierowców, bo wystarczy porownac ich kariere w F1. Jak dlugo Nick startuje a jak dlugo Kubica! Zresztą, to nie chodzi tylko o Kubice ale i o innych kierowcow. HEI potrafil powalczyc w niektórych wysscigach o jak najwyzsze miejsce. Moim zdaniem gdyby BMW mialo w 2009 lepszy bolid to kto wie- moze i powalczyliby o dobre miesjce w klasyfikacji konstruktorów. Trzeba patrzyc na to bardziej obiektywnie a nie pod kątem utarczek NIcka z Robertem. Za Heidfeldem nie przepadam ale gdy pojawi sie szansa na jego starty w F1 to bede trzymal kciuki za niego by te pare razy na podium stanął. Ale oczywiscie za Robertem:) TO juz takie naturalne kibicowanie swojemu;)


avatar
darecky3

15.02.2010 19:53

0

69. Prosze cie napisz po ludzku ze niecierpisz Nicka bo jest niemcem i koniec dyskusji. Po co wpierdzielasz argumenty ze Kubica osiagnal 3 miejsce na jakims kaszlu, skoro wiesz ze mial wtedy super auto, tylko nestety skonczyl na 3-cim bo juz przestali go rozwijac w pewnym momencie. Kaszel to moze ciebie zlapac jak sie tak bedziesz burmuszyl. Niel ubisz niemcow i to wystarczy. Napisz w 3 slowach i bedzie wiadomo a nie zalewasz nas o aryjskich ideologiach. Co ty dalej ogladasz czterech pancernych...? Chyba wiecej "aryjskosci " z twoich wypowiedzi wynika niz faktycznie tak jest. Deutsche Mark...gut, gut, Deutsche autos...gut, gut, saksy...gut,gut, teraz nicht gut, Renault gut, gut....lec do salonu bo renowki sie rozchodza jak cieple buleczki...moze braknac....


avatar
grzes12

15.02.2010 20:00

0

Kariera Nicka i jego dobre lokaty skończyły się wraz ze zmianą przepisów o SC .... tyle w temacie


avatar
damiano261184

15.02.2010 20:03

0

Skoro tak zażarcie wygląda nasza dyskusja na temat Robert vs. Nick ciekawy jestem jak byśmy dyskutowali o konflikcie w MC. Jak ktoś jeżdzi 10 lat takimi rakietami zasługuje na respekt pomimo,że nie jest najsympatyczniejszym kierowcą w stawce.A co do tych miernot to tam wyżej mają racje ja nawet toru w poznaniu na oczy nie widziałem a co dopiero po jakimś jezdzić 320km/h.Nie lubię go to moje zdanie i mam do niego prawo.A nikt nie powie ,że Nick nie powtórzy sukcesu Butona,który też jezdził milion lat zanim zdobył mistrzostwo.


avatar
pjc

15.02.2010 20:08

0

@grzes12 włącz sobie proszę ten film jeszcze raz a potem przeczytaj to. http: //www. buzzle.com/ editorials/ 4-1-2002-15727.asp (wyrzuć spacje) To Ci pomoże zrozumieć tamten incydent. Nie bazuj wyłącznie na tym co widzisz. Swoją drogą dobrze,że nikomu nic się nie stało. Pozdr. Analizuj.


avatar
pjc

15.02.2010 20:17

0

@grzes12 mój post tyczył się tego konkretnego wypadku. Jeżeli nie o to chodziło to najmocniej przepraszam.


avatar
lygens

15.02.2010 20:18

0

Chcecie porownania-bardzo proszę-oto zestawienie kierowcow z najwieksza iloscia punktow bez tytułu 1-Barrichello-17 sezonow 607 punktow 2-Coulthard 15 s. 535p 3-Berger 14s. 385p. 4-R.Shumacher 11s. 329p 5.Massa 8s. 320p 6-Reutemann -310p 7-Montoya--6s. 307p. 8-Patrese-17s 281p 9-Fisichella-14s, 275p 10Trulli 15s 246,5p Heidfeld 10s 219p Kubica 3,5s 137p


avatar
Ra-v

15.02.2010 20:23

0

Ludzie, przstance pisac ze Heidfelda Polacy nie lubia za to ze jest Niemcem, dla mnie to jest totalny kretynizm, ja przynajmniej i podejrzewam ze wiekszosc uzytkownikow, nie lubi go za jego wredny charakter, za to ze jest bucem ma wybujałe ego itd moznaby wymieniac, ale nie za to ze jest niemcem, dla mnie koles moze pochodzic z Kambodzy byleby mial ludzki charakter, a nie taki zadufany w sobie buc. Jakos do Glocka nikt sie nie rzuca a jest Niemcem - czemu ? bo zachowuje sie normalnie i nie papla na okraglo ze jest najlepszy jak slow nick...


avatar
jfc

15.02.2010 20:33

0

Ludzie, nie róbcie tu drugiej sztucznej świętej wojny typu PiS - PO. Piszcie konkretnie: "Nie cierpię Heidfelda" albo "Heidfeld to zapatrzony w siebie narcyz", "dobrze mu tak" a nie "Hiedfeld to mierny kierowca". Te wyprzedzania o których była mowa to proszę sobie sprawdzić - głównie McL, Ferrari i Renault z dobrych czasów. Poszukajcie na youtube filmów z wyprzedzaniem przez Nicka i Roberta. Te Nicka robią wrażenie. Roberta - prawie nie ma. Najsłynniejsze manewry Roberta to zatrzymanie na czerwonym świetle w Kanadzie, przegrana walka z Massą w deszczu i świetne pierwsze okrążenie z Monzy 2006. Robert jest szybszy, a Nick lepiej wyprzedza. Ma rację że nigdy nie dostał konkurencyjnego bolidu. Ten z 2008 też nie był najlepszy - to talent Roberta wykrzesał z niego tyle co się dało. Nick wygłasza opinie wychwalające jego osobę i nie mające czasem pokrycia w rzeczywistości? TAK! Ale każdy w F1 to robi! To że widzieliście akurat że robi to Nick to dlatego że interesowaliście się głównie Robertem. Owszem Nick może więcej tak mówi, ale co się dziwić skoro jakiś utalentowany młodziak wskakuje mu do zespołu i nie okazuje szacunku bardziej doświadczonemu kierowcy - jak wy byście się zachowali na jego miejscu skoro tu wygłaszacie takie stronnicze opinie totalnie pozbawione szacunku?


avatar
jar188

15.02.2010 20:37

0

@88. lygens, dodaj jeszcze do zestawienia kto jakim bolidem jeździł (czyli czy w danym roku bolid był topowym spośród stawki czy raczej zamiatał ogony) bo inaczej zestawienie jest tendencyjne.


avatar
Musashi

15.02.2010 20:40

0

Polskie media zrobiły z Heidfelda "złego Niemca". I dlatego go Polacy nie lubią. Tak samo było z Hannawaldem i Małyszem. Polakowi wiele nie potrzeba, żeby z kogoś zrobić wroga. A już jeśli chodzi o Niemców, to wystarczy tylko wskazać któregokolwiek. Sad but true..


avatar
Ra-v

15.02.2010 20:43

0

90. "Owszem Nick może więcej tak mówi, ale co się dziwić skoro jakiś utalentowany młodziak wskakuje mu do zespołu i nie okazuje szacunku bardziej doświadczonemu kierowcy" hahaha teraz to pojechales, a co moze Kubica mial sie przed nim płaszczyc bo nikus biedny jezdzi 100 lat i nic nie wyjezdzil ? w jaki sposob ma okazac mu ten szacunek? przepuszczajac na torze ? nosząc torbe z ubraniami ? bo na serio nie wiem...


avatar
jfc

15.02.2010 20:49

0

@92 bardzo celne spostrzeżenie. Z perspektywy czasu w przypadku Hannavalda było to jeszcze bardziej niesprawiedliwe. Choć pamiętam że wtedy tak samo jak wszyscy nienawidziłem Hannavalda.


avatar
jfc

15.02.2010 20:55

0

@93 powtórzę: postaw się na jego miejscu. Dodam: co najbardziej odpowiada nam w Petrovie? To że mówi jaki Kubica jest super i ile chce się od niego nauczyć. Nie chodzi o płaszczenie się i dawanie wyprzedzać, chodzi o odpowiednie połechtanie próżności partnera z zespołu kiedy trzeba.


avatar
devious

15.02.2010 21:00

0

@90 bardzo dobry post, zresztą widzę na szczęście nie brakuje obiektywnych głosów rozsądku ;) ja też nie lubię Heidfelda ale prawdę mówiąc czytając te głupoty na jego temat na każdym portalu - mam nadzieję wróci szybko do F1 najlepiej w barwach Mercedesa - i tak jak Button w 2009 dostanie dobry bolid i wygra kilka GP na złość Polakom ;) bo prawdę mówiąc zasłużył - zasłużył choćby na jedną wygraną... zresztą Kubica też ma póki co tylko jeden wygrany wyścig i jak Renault lub jakiś inny team mu nie przygotuje rakiety - to równie dobrze po 10 sezonach w F1 Kubica będzie wyśmiewany przez np. Rosjan tak jak teraz Heidfeld jest wyśmiewany przez Polaków - bo nikt nie będzie pamiętał kilku udanych sezonów Kubicy tak jak teraz nikt nie pamięta, że w 2005, 2006 czy 2007 Heidfeld jeździł naprawdę nieźle... oczywiście Kubica jest lepszym kierowcą niż Nick - przyznają to nawet sami Niemcy - ale w F1 to różnie bywa i nie takie talenty się marnowały... choćby taki Fisichella w pierwszych sezonach w F1 też był uważany za wielki talent a potem jakoś przygasł... przykłady można mnożyć - po prostu nie zawsze wszystko się układa... i kariera Nicka jest tego przykładem - może problemem był jego trudny charakter, nie wiem - i ja się nie dziwię, że można się z niego śmiać teraz, sam się trochę podśmiewałem ale na pewno wiem jedno - nie można Nickowi odmówić klasy - tak samo jak Hamiltonowi czy Schumacherowi - ich też nie lubię ale uznaję ich klasę...


avatar
darecky3

15.02.2010 21:05

0

93. Jak bys opisal zestawienie aktualne w Renault? ja tu ciagle czytam teksty typu: Renault stawia na Kubice, Kubica jest swietny dlatego jest Nr1, Kubica w polaczeniu z talentem zbuduje swietny bolid, Kubica testuje wiecej bo jest lepszy, samochod budowany jak Kubica chce....bla bla bla...wymiotowac sie chce szczerze mowiac. Czyli taki Pietrov musi sie plaszczyc bo Kubica jest naj,naj i niech tylko sprobuje podskoczyc... No to jest jak najbardziej do zaakceptowania widze. Ra-v jesli nie rozumiesz co napisalem to zamien nazwiska i stajnie w tym tekscie. Kubice zastap Nickiem a Renault BMW Sauber. Za Pietrova wstaw Kubica. Zaraz sie wkurzysz...czyz nie mam racji. No i Ra-v powiedz czego sie spodziewasz? Pietrov ma nosic torby Kubicy bo to doswiadczony driver czy raczej oczekujesz ze bedzie walczyl z nim i pokazywal pazury jak tylko mozna aby pokazac sie z jak najlepszej strony, tak jak to robil Kubica w BMW Sauber? A co bedzie jak zdobedzie wiecej punktow? Bedzie spisek...? No powiedz ...bedzie..?


avatar
devious

15.02.2010 21:06

0

@95 dokładnie! utrafiłeś w sedno - Heidfeld-Kubica to troche jak Alonso-Hamilton - tutaj też Lewis bez kompleksów podszedł do rywalizacji co było mocnym ciosem dla Alonso... tak samo Heidfeld początkowo czuł się liderem (w 2007 jeszcze był górą) ale w 2008 jak jego pozycja osłabła to zaczął te swoje gadki... ale ja tam nie zauważyłem strasznego puszenia się, ot był wkurzony i rozczarowany, że zbiera baty od młodego - kto by się nie wkurzył? pewnie jakby Massa czy Alonso zebrali baty od Kubicy w kilku wyścigach pod rząd to też by walili takie teksy i pewnie tutaj by ich tak obrażali od "miernot" i "arogantów" ;) dlatego może też Kimi jest tak uwielbiany - nie otwiera często dzioba więc nie gada głupot i wtedy pasuje wszystkim :]


avatar
Ra-v

15.02.2010 21:22

0

97. Tyle ze Pietrov wie na co sie pisze, wie ze bedzie nr 2 i jak widac mu to nie przeszkadza, poza tym nie mam nic przeciwko, aby dorownywal tempem Kubicy... Gdyby Kubica szedł do jakiegos teamu jako drugi to nie przeszkadzałoby mi ze team faworuzyje jego teammate'a bo skoro tak bylo ustalone to o co sie burzyc...


avatar
grzes12

15.02.2010 21:23

0

pjc Rzeczywiście raczej chodziło mi o zmianę zezwalającą na tankowanie bolidu podczas SC , niż o wypadek Nicka . Ale spoko i dzięki za linka pozdro


avatar
pjc

15.02.2010 21:27

0

Jeszcze raz przepraszam za nieporozumienie. Pozdro.


avatar
leo_

15.02.2010 21:29

0

Heidfeld może nie jest złym kierowcą, ale zastanawiające jest to, że nie znalazł nigdzie miejsca w pierwszym składzie. Na to pewnie złożyło sie kilka przyczyn: a to że żaden z ważnych teamów go nie chce , bo ma tendencje do wprowadzania złej atmosfery , a może to że brak mu tego błysku, że jest juz stary, że za duzo chciał pieniędzy, itp, itd. Mnie go też trochę szkoda, ale w sumie to jego wybór, bo mógł jeździć , tyle że w słabszym teamie. A to byłoby niestety poniżej jego ambicji i godności.


avatar
mariusz-f1

15.02.2010 21:37

0

Do obrońców Nicka . Wiecie dlaczego większość nie znosi Nicka (w tym ja) ? Bo Robert w przeciwieństwie do niego , jest człowiekiem z KLASĄ ! A takich ludzi jak Nick , z tym jego topornym charakterem nie da się lubić ! I nie chodzi tu wcale o jego forme sportową , bo przyznaje że złym kierowcą nie jest , ale no właśnie , ten jego zryty charakter bardzo mu przeszkadza w znalezieniu odpowiedniego teamu .


avatar
dziarmol@biss

15.02.2010 21:45

0

84. grzes12 - to było celne ;-))


avatar
Marti

15.02.2010 21:53

0

Ale zacietrzewione komentarze :) Osobiście nie lubię Heidfelda, ale: - uważam go za dobrego kierowcę, - marnym kierowcą można nazwać takie eksponaty jak np. Ide, Tuero, z pewnością nie Heidfelda, - sądzę, że przez parę sezonów mógłby dalej pojeździć, z dobrym bolidem uciułałby jeszcze wiele pkt., - mam przeczucie, że Nick jeszcze wróci jako etatowy kierowca. 103. mariusz-f1- mamy rozumieć, że wg Ciebie Robert nie ma absolutnie żadnych wad charakterowych? :-)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu