Pierwszy rząd Ferrari po raz trzeci w sezonie

Zespół Ferrari po raz czwarty w tym sezonie zdobył pole position. Wcześniej ta sztuka udała się podczas GP Bahrajnu, GP San Marino i na torze Indianapolis dwa tygodnie temu. Wszystkie pole position były wywalczone przez Michaela Schumachera. Zespół Ferrari również po raz trzeci w tym sezonie kwalifikuje się do wyścigu na pierwszych dwóch pozycjach.

„Fantastyczne kwalifikacje!” podsumował szef zespołu Jean Todt. „Jutro na starcie będzie miło zobaczyć dwa Ferrari w pierwszym rzędzie po raz trzeci w tym sezonie. Ogromne wyrazy podziękowania dla Bridgestone, które dostarczyło nam wyjątkowe opony na kwalifikacje. Zespół wykonał naprawdę wyśmienitą pracę, naprawiając bolidy po problemach jakie mieliśmy w ostatniej sesji treningowej. Jesteśmy jednak świadomi, że jedyną rzeczą jaka ma znaczenie w mistrzostwach jest wynik wyścigu. Tak, mając oba bolidy w pierwszym rzędzie oznacza to, że jesteśmy w najlepszej możliwej sytuacji, aby dowieźć do mety dobry wynik jutro, ale wiemy również, że kluczowymi czynnikami które mogą wpłynąć na to są: żywotność (pamiętać należy, że będziemy jutro jechali 70 okrążeń w bardzo wysokiej temperaturze), stałe właściwości opon, strategia i sposób w jaki zespół wykona pit-stopy.”

Michael Schumacher o swoim występie w kwalifikacjach powiedział: „Jestem bardzo szczęśliwy! Pole position z Felipe startującym obok mnie- nie możemy prosić o nic więcej! Muszę przyznać, że jestem trochę zaskoczony wynikiem, zwłaszcza w świetle faktu, że startowaliśmy w kwalifikacjach bez większego punktu odniesienia po problemach jakie mieliśmy w porannym treningu. Chcę podziękować wszystkim mechanikom, którzy wykonali fantastyczną pracę naprawiając bolid. Bridgestone sprawuje się bardzo dobrze. To wspaniałe uczucie powtórzyć wynik z kwalifikacji w Indianapolis, ale teraz chcę powtórzyć wynik wyścigu stamtąd, jako że ważne jest zdobycie tylu punktów ile to możliwe. Nasz cel na jutro jest oczywisty: wygrać.”

Felipe Massa dodał: „Dzisiaj rano miałem problem ze sprzęgłem, które zespół był w stanie naprawić, ale dopiero tuż przed startem kwalifikacji. Ogromne podziękowania dla mechaników za wykonaną na czas fantastyczną pracę. Bolid wydaje się spisywać dobrze, jest konkurencyjny, tak samo jak opony Bridgestone. Jestem bardzo szczęśliwy móc stanąć w pierwszej linii po raz drugi z rzędu, a trzeci w tym sezonie. Jutro, mając nowe opony w wyścigu będzie znacznie inaczej, więc będzie interesująco zobaczyć kto będzie miał przewagę. W sesjach treningowych byliśmy konkurencyjni na używanych oponach i wierzę, że jesteśmy w stanie utrzymać dobre tempo w wysokich temperaturach jutro podczas długiego dystansu, tak abyśmy mogli pozostać z przodu.”