Manager Roberta Kubicy Daniele Morelli poinformował francuski dziennik 'L Equipe', że jego podopieczny wybrał zespół Renault, odrzucając oferty Toyoty i Williamsa.
"Zadecydowały długość proponowanego kontraktu, gdyż Kubica chciał długoletniej umowy, nazwisko inżyniera wyścigowego i ekipy, jakość silnika i kwestia stabilności" - stwierdził Morelli.Williams odpadł w przedbiegach, ze względu na niepewną sytuację silnikową i konflikt z FOTA. Toyota z kolei nie ma pewnego budżetu, a w ostatnich siedmiu latach nie wygrała wyścigu.
Oficjalne potwierdzenie tej informacji powinno ukazać się w ciągu najbliższych godzin.
07.10.2009 12:25
0
104. ris - "życzmy" ( to z emocji ) ;-)
07.10.2009 12:36
0
taa długoletniej a z przeceików wynika że podpisałna dwa lata - ja bym wolał opcję na 5 lat z mozliwością odejścia za rok...
07.10.2009 12:38
0
Zobaczcie jakie skoki Pampersinio Piuruet robił. Czasami potrafił podciągnąć więc moze w rękach Kubicy nie będzie źle. Ale wiadomo nowy sezon nowe zmiany.... I znów może ostatni będą pierwszymi
07.10.2009 12:38
0
Robert Kubica z Nickiem Heidfeldem rozbujali by tą maszynkę jaką jest Renault do lepszych osiągów. Obaj się znają i uzupeniją razem łatwiej im będzie znaleźć ustawienia. Chociaż może lepszy byłby dla KUB wysoki partner o podobnej wadze wtedy mieliby wspólnego T-cara
07.10.2009 12:41
0
Po lekturze wielu wpisów w różnych wątkach mówiących, że Robert jest kiepski i wiecznie narzeka, jak "schrzani" wyścig, nasunęła mi się pewna refleksja. To jego precyzyjne podawanie przyczyny jest dowodem na to, że jest dobrym kierowcą. Wie, co było nie tak, jak np. na Suzuce pierwszy stint, kiedy to ciśnienie w oponach nie było właściwe (który to już raz?!). Jest kierowcą, który potrafi zidentyfikować problem i go nazwać. Nie tak jak Trulli i Glock, którzy nie wiedzą, co się dzieje z bolidem i w czym problem. Nie dziwię się, że Toyota postanowiła się ich pozbyć. Widać umiejętność Roberta identyfikowania problemów jest cenna, skoro co najmniej dwa zespoły rywalizowały ze sobą o niego. Krótko mówiąc, to, że Robert tak często narzeka na to czy owo, nie jest próbą szukania wymówek, ale przejawem umiejętności ustalenia, co jest przyczyną, że bolid prowadzi się tak czy inaczej. Kiedy coś schrzani, przyznaje się do tego otwarcie, nie szukając wymówek, jak np. Heidfeld. Niewatpliwie ten inżynierski zmysł i stabilna jazda jest tym, za co jest ceniony przez fachowców.
07.10.2009 12:49
0
Jeżeli miałbym wybierać, to też wybrałbym Renault ( pomimo że w tym roku zespół spisywał się słabo i miał inne problemy). Należy zauważyć, że pod koniec sezonu jest coraz lepiej. Mechanicznie samochody Renault są bardzo dobre ( i mało palą paliwa), będą musieli jednak dopracować aerodynamikę. Mam nadzieję, że nowe twarze w zespole wpłyną pozytywnie na jego rozwój.
07.10.2009 12:51
0
A właśnie wiadomo coś jak tam transmisje w przyszłym roku będą przebiegać? Jako, że nie mam żadnej kablówki i satelity bo zwyczajnie telewizji prawie nie oglądam Polshit był moim jedynym wyborem. Czy zamierzają przedłużyć umowę na to, czy może inna stacja się o to będzie biła z imperium Solarza? Następny sezon z polakiem na pokładzie Renault nie będzie się raczej różnił od tego zbytnio, ale z czasem jakieś rezultaty powinny się pojawiać.
07.10.2009 12:54
0
Janosoprano - nie chodzi mi o to aby zaglądało tu 10 osób, ale nie chciałbym czytać postów idiotycznych, typu: ty jesteś taki a taki, ten to frajer, a Kubica jest cienki, bo wtedy podnosi się ciśnienie na forum i są to tylko zwykłe prowokacje, które sprawiają przyjemność jak ktoś się bulwersuje i temat odbiega od tego co jest w newsie. Zwróć uwagę ile postów jest na temat , a ile powinno być w koszu. Dawniej tego nie było. Takie jest moje zdanie, jeżeli ma tu być 1000 wpisów o d..ie Maryny to proszę bardzo ale ja w to nie wchodzę.
07.10.2009 13:11
0
113. Peti - ŚWIĘTE SŁOWA !!
07.10.2009 13:12
0
Więc jednak Williams też próbował... Szkoda ze wybrał Renault najsłabszy obecnie zespół z całej tej trójki. Niepewna sytuacja Williamsa? ludzie co to za argument przecież sliniki na pewno będzie jakies miał. to samo jeśli chodzi o Toyote w przyszłym roko będą na pewno a budżet ustalą dopiero po zakontraktowaniu kierowców, nie wierze żeby teraz kiedy zaczyna im dobrze iść w końcówce sezonu nagle stracili ochote na dalsze starty. Renault to już przeszłośc i nawet powrót Alonso do tego teamu nie zmienił sytuacji a ja nie wierze że Kubica przewyższa Alonso i nagle stanie sie zbawcą Renault. Moim zdaniem niema sie z czego cieszyc i ten transfer to żadne sukces a raczej porażka Nie nabiore sie na sztucznie podbijany entuzjazm przez portale internetowe i telewizje. Pozostaje teraz czekać na oficjalne potwierdzenie oraz reszte transferów w innych zepołach a potem to juz tylko mieć nadzieje że Renault stworzy lepszy bolid niż zeszłoroczny i obecny.
07.10.2009 13:16
0
ciekawe jakie barwy będą mieli w Renault chcialbym tych starych niebiesko-zółtych ale to raczej nie możliwie
07.10.2009 13:22
0
@110 Z tym "narzekaniem" to wina głownie dziennikarzy. Nieraz był wywiad telewizyjny z RK w którym mówił normalnie o przyczynach tej czy innej sytuacji z bolidem. Za to na durnych portalach nagłówki krzyczały "Kubica narzeka na to", "Kubica żali się na siamto". Chrzanić to. Jakoś mimo "narzekania" RK ludzie wciąż zasiadają w czasie weekendu przed TV by oglądać go w czasie wyścigu. Będzie RK w Renault, świetnie jakaś odmiana. Wszyscy po zmianach zaczynają praktycznie od zera. Teraz tylko czekać na konkretna informację od Renault odnośnie składu i gitara.
07.10.2009 13:24
0
Cieszyłbym się bardziej z tego transferu gdyby dostawcą opon w 2010 był MICHELIN. Ten dostawca współpracował z F1 w 2005 i 2006 roku wtedy kiedy Renault zdobywało z Alonso dwa tytuły. Potem gdy pojawił się BRIDGESTONE to Renault już nic nie osiągnęło i to najbardziej ze względu na opony.
07.10.2009 13:36
0
118. gustavof199 - Myślę że dwa sezony to by już była pora aby dostroić bolid pod gumy Bridgeston więc może w nowym sezonie coś się zmieni.
07.10.2009 13:40
0
110 i 113 - zgadzam się. 112 - Polsat wykupił kilka lat temu do 2010 włącznie - potem pewnie też wykupi. 120. co Ty napiszesz? ;-)
07.10.2009 13:40
0
75. Raven89 dzięki za info. Przyznam że troszkę trzeba wydać, ale z tego co piszesz to warto. Pozdrawiam.
07.10.2009 13:49
0
Szkoda. Znów będzie środek stawki ;/
07.10.2009 13:59
0
Robert dobrze wie co robi Renault wyjdzie na szczyt z Kubicą
07.10.2009 14:07
0
JEST JUZ OFICJALNE STANOWISKO : Kubica w Renault
07.10.2009 14:07
0
113-Peti-moze przydalaby sie mozliwosc zglaszania postow do usuniecia.
07.10.2009 14:09
0
Tak sobie czytam te komentarze... Ludzie przede wszystkim dziwią się temu, że o Kubka nie starały się "najlepsze" zespoły, albo dziwią się że nie wybrał wiliamsa albo że podpisał długoletni kontrakt. A dla mnie mimo wszystko Renault było najlepszą decyzją. Zanalizujmy sytuację : Mcl - mają świetnego Lewisa i solidnego Kovala. Jeżeli jednak mieliby go wymieniać to napewno lepszym kandydatem byłby Rai niż Kub, chociażby dlatego, że znają się dobrze i wpółpracowali ze sobą przez wiele lat. Niniejszym MCL odpada . Ferrari - Alonso jak wiadomo uważany jest za najlepszego kierowcę w F1 więc wybrali jego. Koniec gadania Ferrari odpada. Brawn GP? To jest najmniej pewny zespół z całej stawki (jeśli chodzi o przyszłoroczną formę). Nie mają wystarczająco kasy, by rozwijać bolid i utrzymać formę. Jeżeli natomiast przejął by ich mercedes to on narzucałby warunki. Kto wie czy Brawn by wtedy nie odszedł z zespołu. BGP odpada. Red Bull - skład ogłosili już dawno. Wszystkie inne drużyny? brakuje jakichkolwiek perspektyw, do tego by zapewnili samochód zdolny do walki o mistrzostwo. Wiliams ? niepewna sytuacja z silnikami (co opóźni prace nad bolidem) , nieporozumienia z FOTA, KERSu mieć nie będą bo FOTA juz podpisala umowę o niestosowaniu.. Jaki mają atut? Są legendą ale ich czas już dawno minął. Kasy im kompletnie brakuje a Frank Wiliams sie starzeje i interesu już tak prężnie nie prowadzi jak dawniej. Co zostaje? Renault - prawda jest taka, że dwa tytuły zdobyli i ludzi za to odpowiedzialnych w składzie nadal mają. 2007- nieudany bo Michelin odszedł a na tym głównie opierali siły. 2008- pod koniec sezonu zaczęła im wracać forma. Gdyby nie drastyczna zmiana przepisów w 2009 na stówe walczyliby o majstra, a jak wiemy nie wyszło, bo tak jak BMW zrobili auto pod KERS. Teraz wyszła afera singapurska i mieli dwie opcje - wycofać się albo odzyskać dobre imie. I jestem pewny, że zrobią wszystko, aby wrócić na szczyt. I Kubica o tym wie, dlatego kontrakt jest na więcej niż rok. Jeden rok może nie wystarczyć do powrotu na szczyt. A czy sukces się uda? zobaczymy
07.10.2009 14:14
0
Byc może Renault pomogą uwagi i cały okres pracy Alonso nad bolidem. Skoro ma taką znakomitą opinię testera to na pewno coś z tego wyciągną. Nie ma co się martwic. Renault nie będzie faworytem w następnym sezonie i każdy lepszy wynik będzie bardziej cieszył. Robert ma świetną szansę na wypromowanie się jako lider. W F1 mamy tylko kilku wyraźnych liderów i ich notowania są wysokie. Co do Williamsa, to na pewno nie oferowali grubych milionów Kubicy, to raczej kameralny team bez większych szans na topowe wyniki, trzymają dobry poziom, ale to za mało. Renault jest bardziej nieobliczalny i w tym jest nadzieja, poza tym kasa jest. Williams też trochę pokpił sprawę odwracając się od FOTA, blokując możliwośc testowania dla Schumachera czy teraz blokując wejście Saubera... Są taką czarną owcą F1. Toyota potencjalnie była najlepszym wyborem, ale ktoś pisał już, że najprawdopodobniej zmniejszą budżet i w każdej chwili mogą się wycofac z F1, poza tym ich wyniki na przestrzeni lat nie mówią o nich zbyt dobrze. Teraz Renault to całkiem "odświeżony" team, jestem ciekaw co pokażą "zmiennicy" dotychczasowych "gwiazd", byc może to będzie strzał w dziesiątkę, a Renault będzie 3-4 teamem w stawce... Kto wie, kto wie... Co do BGP to obniżyli loty znacznie, mają ewidentną zadyszkę, a trochę uratowali swój wizerunek tym, że Monza podpasowała im. Myślę, że to zły prognostyk na następny sezon. Ciekawe czy merc się włączy do nich, jak tak to może byc całkiem ciekawa sprawa.
07.10.2009 14:30
0
Kubica i Heidfeld do renault i Mario Theissen za Bbraitore. No to się cholera wiele nie zmieni.!!!
07.10.2009 15:06
0
no i tez warto podkreslic ze kubica cche dlugoletni kontrat a nie jakis na rok tak jak z bmw.. to tez o czyms swidczy ze Robert chce stabilizacjii i mocnej pozycjii w zespole. a z kim bedzie jezdzil??
07.10.2009 15:41
0
jeszcze Kimi do Renault i bedzie super duet
07.10.2009 16:02
0
130. norbertinho raczej nie bo tak to Kimi byl by numer 1 ...
07.10.2009 18:19
0
Kovalainen do Renault a KImi do McL
07.10.2009 18:55
0
126. Jacobek wszystko ok zgadzam się ale jeszcze wydaje mi się że trzeba uwzględnić oczekiwania i odczucia Kubicy co do poszczególnych zespołów np. Kubica do McL by nie poszedł choćby się o niego bili heh bo po doswiadczeniach Alonso wiadomo kto tam jest numero uno a Kubica ma już dosyć podobnych akcji z zespołem jak miał w BMWu
07.10.2009 19:15
0
Kovalainen do Reno Rosberg do McL a Kimi do Toyoty
07.10.2009 19:18
0
Robert zobaczymy jak sie spisze Reno w pszyszłym sezonie mam nadzieje, że to była dobra decyzja
07.10.2009 20:09
0
Byle był silnik i inżynier nie przeszkadzał, a Kubica sobie bolid zbuduje.
07.10.2009 20:53
0
I pomysleć, że renówka miała Roberta na starcie jego kariery za darmo :))) oddała go jako kierowce testowego BMW :))))) a teraz go odkupuje od BMW ;)))))))) ciekawe co jeszcze zobaczymy ;))))))))
07.10.2009 21:24
0
a Ja zgodzę się z< 133. sieku > .RK bierze przykład z Alonso i nie chce być dalej popychadłem
07.10.2009 21:29
0
nie ma co narzekać ja sie ciesze że Robert wybrał Renault ... nie ma niemców heh ( żart )
08.10.2009 11:12
0
Kilka uwag, które mi się nasunęły po przeczytaniu postów. 1. RK podpisał kontrakt z Renault TYLKO na rok. Uważam to za korzystne, ponieważ jeżeli będzie wszystko szło gładko, to bez problemu kontrakt zostanie przedłużony. Jeżeli nie - będzie miał wolną drogę do topowych zespołów. 2. NIKT w tej chwili nie może być pewny jak będzie się sprawował jego bolid opracowany na sezon 2010. Bez wątpienia silniki Renault są oszczędne, co przy braku tankowania daje sporą przewagę. 3. Francuska myśl techniczna jest dość wyrafinowana. Jeżeli trafią z koncepcją, to powalczą o pierwszą trójkę a może i mistrzostwo. 4. RK świetnie współpracuje z inżynierami, co daje szansę na szybki rozwój bolidu 5. Jest jeden problem - drugi kierowca. Naprawdę trudno przewidzieć kogo Renault wybierze. Dla RK najlepszym wyborem byłby ktoś mniej doświadczony, co automatycznie ustawi RK jako lidera. To są wszystko spekulacje, gdybania i pobożne życzenia. Pożyjemy, zobaczymy! Czyli jak mówią Francuzi: qui vivra, verra!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się