Wyścig o GP Belgii po raz kolejny okazał się niesamowicie atrakcyjną eliminacją mistrzostw świata F1. Startujący z pole position Giancarlo Fisichella przez cały wyścig utrzymywał bardzo wysokie tempo i ostatecznie zakończył go na drugiej pozycji, za Kimim Raikkonenem, a przed Sebastianem Vettelem.
Drugie miejsce Giancarlo Fisichelli po wielu próbach zdobycia przez zespół Force India pierwszych punktów w Formule 1 w końcu dało upragniony wynik. Dla zespołu Ferrari, zwycięstwo Kimiego Raikkonena, także było pierwszym w tym sezonie.Arcyciekawy wyścig rozpoczął się od bardzo dobrego startu Roberta Kubicy, który po pierwszym zakręcie awansował na drugą lokatę, za Giancarlo Fisichellę. Niestety brak systemu KERS w aucie Polaka uniemożliwił mu obronę pozycji przed Kimim Raikkonenem, który na długiej prostej za zakrętem Eau Rouge jeszcze na pierwszym okrążeniu wyprzedził Kubicę.
Na pierwszym okrążeniu, za zakrętem Les Combes, doszło do małego karambolu. Jenson Button został uderzony z tyłu przez Romaina Grosjean, powodując groźnie wyglądający wypadek, w którym ucierpiały także bolidy Lewisa Hamiltona i kolejnego debiutanta, Jaime Algersuaruiego. W tym momencie sędziowie nie ryzykowali i na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa, który pilnował tempa stawki przez trzy kolejne okrążenia.
Po wznowieniu wyścigu Kimi Raikkonen po raz kolejny wykorzystał system KERS i na długiej prostej wyprzedził Giancarlo Fisichellę, który jednak w późniejszej fazie wyścigu bardzo dobrze utrzymywał tempo kierowcy Ferrari.
Robert Kubica przez dłuższy czas także jechał tuż za prowadzącą dwójką, jednak po pierwszym pit stopie jego tempo spadło i musiał bronić się przed kolejnymi rywalami. Fernando Alonso podczas zjazdu do boksów miał problemy z przednim lewym kołem, a chwilę później musiał wycofać się wyścigu, gdyż awaria po kolizji na pierwszym zakręcie okazała się zbyt poważna.
Robert Kubica pod koniec wyścigu nie był wstanie nawiązać walki z czołówką i musiał bronić swojej pozycji przed szybko zbliżającym się Sebastisanem Vettelem, który nadal jest jednym z najgroźniejszych rywali dla Jensona Button, jeżeli chodzi o walkę o tytuł mistrzowski.
Polak nie był wstanie jednak utrzymać wysokiego tempa dyktowanego przez kierowcę Red Bulla i podczas pit stopów strategia Niemca okazała się lepsza.
Ostatecznie więc Polak zakończył wyścig na wysokiej czwartej pozycji, przed swoim kolegą z zespołu, Nickeim Heidfeldem. Pierwszą ósemkę domknęli: Heikki Kovalainen, Rubens Barrichello oraz Nico Rosberg. Ogromne szczęście miał pod koniec wyścigu Rubens Barrichello, w którego bolidzie na dwa okrążenia przed metą posłuszeństwa zaczął odmawiać silnik. Dymiąca jednostka napędowa zapaliła się już po przekroczeniu linii mety i pozwoliła Brazylijczykowi wywieźć z Belgii dwa cenne punkty, który ostatecznie mogą liczyć się pod koniec sezonu.
30.08.2009 16:24
0
A pierwszy stint miał tak dobry bo jechał w tunelu aerodynamicznym Fis i Raik. Potem już nie było tak dobrze.
30.08.2009 16:28
0
Lizka- a ty te twoje debilne teksty i przekleństwa wypisujesz na roznych forach o F1...nie pisz wiecej takich glupstw, bo tylko chaos robisz, i tu i na tym 2 forum jestes jechany na calego:)
30.08.2009 16:37
0
107.kamil5671. Haha prawie mnie nabrales. Tak sie sklada ze nigdzie indziej nie pisze tylko na tym a ze cos ci nie pasuje ze Kimi wyprzedzil Kubice to mnie to wali. Prawda jest taka ze Alonso w 2007 roku tez tak wyjechal i walczyl z Hamiltonem wiec naprawde czepiacie sie. Rozumiem ze polak itd ale wyprzedzil Nicka a Kubice wyprzedzil na prostej za Eou Rouge wiec naprawde. Byl szybszy bo mial KERS a nie ze scial. Fisichelle tez tak wyprzedzil a nie wyjechal. Zreszta nie bede sie klocic bo maniacy Kubicy nie moga sie pogodzic z tym ze ich kierowca zajal 4 miejsce.
30.08.2009 16:38
0
Co wy piszecie :) Ze studia komentował Kochański czy jak mu tam. A Borowczyk nie wiem skąd, bo jeszcze wczoraj był w studiu. Raikkonen nie zostanie ukarany po wyścigu za coś takiego, co roku jest przyzwolenie sędziów na łamanie regulaminu w tamtym miejscu. Ktoś pisał coś o fizyce, że szybciej jest na prostej niż na łuku, to karol_zary zobacz sobie sytuację jeszcze raz. Kimi przedłużył prostą i po większym łuku(łagodniejszym łuku o większym promieniu) wyminął 2 kierowców rozpędzając się o wiele bardziej niż inni. Jeśli nie masz pojęcia o fizyce, albo nie widziałeś tego manewru to się nie wypowiadaj.
30.08.2009 16:41
0
dobry był zientarski jak sie pytał przed wyscigiem czy button straci prowadzenie po tym wyscigu xD
30.08.2009 16:41
0
Wyścig był najlepszy w tym sezonie !!! Gratulacje dla całej 3 . Bardzo szkoda mi ALONSO ale jak sam mówił i co było widać aż do 1 pitu bolid spisywał sie świetnie mam nadzieje ,ze na Monzy bedą walczyć o najwyzsze pozycje 15. daniel193t z tym to przesadziłeś
30.08.2009 16:41
0
BMW pokazało sie wreszcie na torze. Przed Monza to dobry znak. FIS jechał bezbłędnie. Nie miał szans wygrać z KERS RAI-a. Nie wiem czego niektórzy tak zachwycaja się transmisja w RTL. Dla mnie za dużo reklam i to przez kilkanaście minut. Naliczyłem w Walencji trzy bloki reklam . Człowiek siedzi i patrzy a tu wciąż reklamy karmy dla psów lub żarcia. a już wolę polsat i błędy Borowczyka, dzis mylił BMW z RBR często..
30.08.2009 16:43
0
109 kondzio ale jadac poza torem nie musial tak chamowac zeby sie wyrobic przez co mial wieksza predkosc na wyjsciu. Jesli nie masz pojecia o fizyce to sie nie wypowiadaj.
30.08.2009 16:43
0
przepraszam błąd Monzie
30.08.2009 16:44
0
brawo robert wspaniały wyścig 4 miejsce jest sukcesem w tym sezonie brawo dla force india i fisicielli za wspaniały wyścig jest to ogromny sukces dla tego team'u a kimi powinien zostać ukarany za te dwie pozycje które zdobył poza torem
30.08.2009 16:46
0
Ja nie jestem Kubico-maniakiem ale i tak uwazam ze rai pojechal nie fair. Nie mowie ze by nie zyskal tych pozycji na torze ale wtedy ladniej by to wygladalo.
30.08.2009 16:47
0
Dla " znających przepisy " - Gdyby Raikkonen pojechał tak szeroko na okrążeniu, wówczas powinna być kara. Ale ponieważ było to na starcie podczas walki o pozycję, kary nie ma i być nie powinno !!!!!!!!!!!!!!
30.08.2009 16:47
0
brawka dla Roberta
30.08.2009 16:50
0
Jezeli Kimas by dostał karę to byłby piąty. Jestem ZA (karą dla Kimasa oczywiscie :] ) ! Fajne wyniki wtedy by były 1. FIS 2. VET 3. KUB
30.08.2009 16:52
0
105. kempa007 - pisałam o tym wcześniej pod innymi tematami. W takim razie wysyłam maila w tej sprawie.
30.08.2009 16:52
0
wielkie brawa i gratulacje dla BMW dali radę
30.08.2009 16:52
0
@Lizak: Twoja ignorancja jest po prostu śmieszna.Nikt nie pisał o tym,że Kimi powinien dostać karę za to,że wyprzedził Roberta - zresztą o żadnej karze nie mogło być mowy w tym przypadku.Chodzi o sytuację w której skorzystał na wyjeździe poza tor i wyprzedził uwikłanych w walkę Webbera i Heidfelda.
30.08.2009 16:54
0
Tym razem zgadzam się z przedmówcą a nie z Kubkiem -jego bolid najwięcej tracił w zakrętach a nie w 1 prostym sektorze.Czyli najprawdopodobniej twardsza mieszanka opon nie bardzo współgrała do toru lub uszkodzenia na starcie to powodowały. Najważniejsze jednak że był to super wyścig Roberta,a szczególnie jego start- superliga f1 ! Myślę też że Kimiemu należał się przejazd przez aleję serwisową,ale "prestiż" dla Ferrari jakoś "ułagodzil" stewardów.Wielkie gratulacje dla Fisico-to chyba jego wyścig życia.
30.08.2009 17:01
0
@109. kondzio - czy oglądałeś wyścig od początku???Chodzi o to ,że Kimi przejechał dłuższy odcinek niż Ci na torze , tak więc nie może być mowy o skrócaniu
30.08.2009 17:04
0
oglądnijcie sobie na youtube start kimiego w zeszłym roku. identyczna sytuacja
30.08.2009 17:05
0
ale nie musial tak zwalniac i mial wieksza predkosc odpalcie sobie jakis symulator jak nie jarzycie o co chodzi.
30.08.2009 17:06
0
nie wiem dokladnie jak prezyjnie napisane sa przepisy bo mowi sie caly czas ze jesli kierowca zyska miejsce po scieciu zakretu to musi je oddac a tutaj nie bylo zadnego scinania,mysle ze kers pozwolil mu szybko wrocic na tor i tyle ale kara powinna byc jak dla mnie za to jak Kimi wrocil na tor gdy kawałek dalej wypadl z niego przez co Kubica uderzyl w jego tyl
30.08.2009 17:07
0
tylko rok temu nikogo nie wyprzedzil wiec nie bylo mowy o karze.
30.08.2009 17:08
0
Ta sytuacja przypomina nieco ubiegłoroczne SPA , słynne ścięcie szykany przez Hamiltona, oddanie pozycji a następnie wyprzedzenie nomen omen Raikkonena. Wówczas była kara 25 sek. dla Hamiltona za zyskanie na prędkości poprzez ścięcie szykany mimo oddania pozycji na bardzo krótki czas. No ciekawe zjawisko ..
30.08.2009 17:10
0
Trzeba poprawić stratę Badoera. Stracił on 1:38:177 a nie jedno okrążenie do Kimiego. Forza Ferrari.
30.08.2009 17:10
0
101. Marti - raczej mówiłaś że oni są głównymi kandydatami do zwycięstwa. Ja widziałem głównego kandydata w Kimim i co ciekawsze wszystko rozegrało się dokładnie według mojego scenariusza. Wyścig życia Fisico to raczej Interlagos w nędznym Jordanie, jak wygrał przed Kimim w McLarenie
30.08.2009 17:13
0
zaraz zaczniecie się doszukiwać układów między Ferrari a stewardami albo coś takiego......nie możecie poczekać co się okaże?? a sory nawet jak nie dostanie kary to będziecie zrzędzić że powinien dostać i Kubica byłby 3
30.08.2009 17:16
0
Koniec gadki na temat kar oraz czy Kubek był dobry czy też nie itd. Podsumowując wyścig przychodzi tylko jedno słowo : świetne widowisko i chyba najciekawszy dotychczas wyścig tego sezonu
30.08.2009 17:22
0
Raven89 ja rozumiem tylko gdyby tam nie wyjechal prawdopodobnie nie bylby za Robertem i by go nie wyprzedzil. Dlatego wszyscy tak wiwatuja bo Kubik mknal by po pewne 8 pkt. Kary nie powinno byc to ja wiem lecz tu ze 20-30% postow dotyczy tego ze kara powinna byc a ja napisalem raz ze nie powinna byc pozniej drugi raz a oni na mnie jada ze pisze prawde, podaje konkretne argumenty i sytuacje z zeszlych sezonow ale oni dalej swoje. Powiedzmy sobie szczerze jakby Kimi dostal kare Kubica wskoczyl by na pudlo o to wszystkim chodzi a nie o sprawiedliwosc. Liczy sie Kubica. Nie wazne ze tak samo pojechal bodajze Button i Badoer i nie wie czy nie czasem Sutil w tym samym wyscigu. Button prawdopodobnie tez na tym zyskal po przesunal sie do przodu ale tego nikt nie widzi. Najbardziej o to mi sie rozchodzi ze to co dzieje sie wokol badz z udzialem Kubicy wszyscy wiedza a dalej mowia a co tam po co bede tam patrzyl na tych z tylu. Prawda jest taka ze zyskal i wyprzedzil Kubice tez prawdopodobnie dzieki temu ale zadnej kary nie powinno byc i caly czas do tego daze ze kary nie powinno byc :)
30.08.2009 17:33
0
Nie rozumiem skąd to zamieszanie odnośnie Kimiego... To znaczy domyślam się, Pan Zientarski dla niektórych może być wyrocznią, no ale bez przesady (bo to właśnie w studio polsatu zrodziło się to zamieszanie). To był początek wyścigu, tuż po stracie, takie rzeczy się zdarzają. Każdy zawodnik był blisko siebie, to nie był środek wyścigu gdzie faktycznie ścięcie szykany mogło dać jakąś przewagę, każdy każdego bardzo szybko mógł wyminąć. Kimi nadrabiając sobie drogi (tak tak, bo sam sobie tym wypadnięciem mógł zaszkodzić) zdołał wrócić i na dodatek nie stracił dużo pozycji. Poza tym, jeśli faktycznie byłoby coś na rzeczy, to sędziowie zajęli by się tą sprawą już w trakcie wyścigu, a jak na razie nie widzę na żadnej stronie nawet wzmianki o tym, że coś takiego zaistniało i będą jakieś konsekwencje
30.08.2009 17:39
0
Świetny wyścig. FIS był szybszy od RAI. Jestem pewien, że nie dałby za wygraną gdyby RAI po świńsku nie wykorzystał pobocza. WEB mógł zrobić to samo a jednak pojechał czysto po torze tracąc pozycję
30.08.2009 17:40
0
Ludzie co wy piszecie, faktem jest, że co roku Kimi tak jedzie pierwszy zakręt w wyścigu ale o żadnej karze nie może być mowy, to jest walka o pozycje. Gratulacje dla Kimiego, wiedziałem, że ten wyścig będzie należał do niego
30.08.2009 17:41
0
Poza tym podejście RAI do kierowców z dzisiejszego układu na czele stawki co najmniej żenujące, jak gdyby oni się nie liczyli bo w tym sezonie obstawiali tyły
30.08.2009 17:44
0
Niedobrze jest słuchać Zientarskiego w powyścigowym nastroju- zdarza się chłonąć głupoty jak gąbka :) Ale za to, że Kimi jednak zawinił (bo chyba nikt nie ma wątpliwości że było to nagięcie przepisów), karą dla niego powinien być wywiad z panem Andrzejem B. i Włodzimierzem Z. Na temat spraw technicznych najlepiej. Byle do Monzy! Tuż po wyścigu bardziej spodziewałem się kary dla Barrichello, za rolę zraszacza z olejem krążącego po torze.
30.08.2009 17:45
0
Kimi rządzi!! Kimi + KERS = atomowy start W większości wyścigów Kimi zyskuje minimum 1 pozycje na starcie, dziś zyskał dużo więcej... I DOBRZE!! :D Ferrari powinno zatrzymać Kimiego za wszelką cenę!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się