Robert Kubica przyznał, że jest już po wstępnych rozmowach ze swoim przyszłym pracodawcą i nie obawia się dołączenia do ekipy, która w tym roku nie wygrała jeszcze wyścigu, gdyż w przyszłym roku może się wszystko odwrócić.
Po decyzji zespołu BMW o wycofaniu się z Formuły 1 z końcem bieżącego sezonu, Polak jest wolny na rynku transferowym, a media łączą jego osobę z takimi ekipami jak: Renault, Williams czy nawet Ferrari.„Nawet jeżeli od razu nie jest się na poziomie, gdy pracuje się z dobrą grupą ludzi, można poprawić osiągi w przerwie zimowej” mówił Robert Kubica. „Nikt nie może zagwarantować szybkiego bolidu, ale może zagwarantować maksimum wysiłku oraz motywacji.”
„Ciężko jest ocenić, który zespół będzie wygrywał w przyszłym roku.”
„Można mieć jakieś pojęcie, ponieważ zespoły, które ten sezon ukończą dobrze najprawdopodobniej będą miały także dobry początek przyszłego sezonu, ponieważ nie zmienia się aerodynamika bolidów.”
Mimo iż większość miejsc w czołowych zespołach jest już obsadzona Robert Kubica jest pewny, że znajdzie dla siebie odpowiednie miejsce.
„Mam nadzieję, że będę miał konkurencyjny bolid w przyszłym roku.”
”Większość zespołów ma już zakontraktowanych kierowców więc nie ma wielu miejsc. Ale jest kilka szans, które wyglądają obiecująco na przyszłość.”
„Jestem we wczesnej fazie rozmów ponieważ nie tak dawno dostaliśmy wiadomość o wycofaniu się BMW. Nie spieszy mi się.”
26.08.2009 17:34
0
Mam nadzieję że to nie będzie Toyota bo wydaje się że już sobie odpuścili F1.
26.08.2009 17:35
0
Diopisek:no bo właśnie jeśli chodzi o rozwój to panowie z Toyoty wyglądają gorzej od innych.Przynajmniej póki co.Przecież przegrawają rywalizację na tym polu z Williamsem(zaczeli lepiej),yyy Rosbergiem znaczy i ekipą.
26.08.2009 17:35
0
34. strong1: No fakt, Toyota spadła z osiągami dość mocno, ale myślę że nie mały udział miały w tym jakieś źle dobrane poprawki. Podobny problem miał Brawn, z tym że oni wycofali się do wcześniejszych wersji i widać progres. Mam nadzieję że podobnie zrobi Toyota. Zresztą, ich kierowcy to też nie orły z pierwszej półki. U obu widać, że mają problemy z kwalifikacjami. Poza tym ostatnie FL w wykonaniu Glocka pokazuje, że auto jednak ma potencjał.
26.08.2009 17:40
0
Z najbardziej realnych opcji widzę Kubka w Williamsie
26.08.2009 17:40
0
„Można mieć jakieś pojęcie, ponieważ zespoły, które ten sezon ukończą dobrze najprawdopodobniej będą miały także dobry początek przyszłego sezonu, ponieważ nie zmienia się aerodynamika bolidów.” Sivshy (jeśli popełniłem błąd w nicku, to przepraszam) : Dyskutowaliśmy na temat formy McLarena w przyszłym sezonie. Kubica właśnie oznajmił to, do czego dążyłem. Pozdrawiam :)
26.08.2009 17:43
0
22. Reniu - ja tylko napisałem które zespoły odpowiadają wypowiedzi Kubicy. Nowe odpadają bo z wypowiedzi wynika że to będzie któryś z tegorocznych. Największe szansę na rozwój ma Force India :-) Tak na poważnie to dobrze rozwijają się z tej grupy Williams i Ferrari. Z Williamsa w przyszłym roku prawdopodobnie wyleci Nakajima. Temu zespołowi brak drugiego kierowcy, bo sam Rosberg robi dobrą robotę. Dołożyć do tego Kubicę to wyjdzie naprawdę dobra ekipa. Williams ma w zanadrzu KERS na kole zamachowym, który będzie prawdopodobnie użyty w przyszłym sezonie. Myślę że kolejny sezon to będzie kolejny krok do przodu tego zespołu. Czyżby czekała nas trzecia młodość Williamsa? Chociaż możliwe że Kubica zaczepi się o Renault. Ten zespół zawsze do końca sezonu prze z rozwojem. Ferrari to tylko bajka w którą wierzą niektórzy.
26.08.2009 17:43
0
Po Toyocie nie wiadomo czego sie spodziewać. Gdyby bolid był tak kiepski to skad wzieło by się rekordowe okrążenie Glocka i 6 miejsce na Węgrzech po starcie z 13 miejsca. Williams prezentuje równą forme od początku a ich poprawki w przeciwienstwie do Toyoty dają rezulaty.
26.08.2009 17:49
0
Niemniej jednak chetnie bym zobaczył co Kubica by zdziałał w Toyocie sądze ze ten zespół potrzebuje jednego pewnego i mocnego kierowcy a nie dwóch sredniaków.
26.08.2009 17:50
0
40. Senna_olk: Niby fakt, a jednak nie można tak upraszczać rzeczywistości. Dawniej było tak, że jedne teamy potrafiły się wybijać, a inne spadać w dół mimo braku jakichś większych zmian w regulaminie. Zespół mocny w tym roku, niekoniecznie musi zacząć sezon dobrze. W drugą stronę też to działa. A zespół z kasą i potencjałem to moim zdaniem niezła opcja. Poza tym, idąc twoim tokiem myślenia, można by stwierdzić, że skoro McL na początku sezonu był słaby, to nie ma prawa wygrać w tym roku wyścigu. Jak widzisz, życie nie jest takie proste i nie da się wszystkiego przewidzieć.
26.08.2009 17:52
0
sivshy Ale w Brawnie jest Brawn:).Toyota do tej pory to raczej jalieś sukcesy niezłożone w całość miała w sensie,że pojedyncze.A bolidy gorsze od zeszłorocznego BMW Roberta-dopóki planiści nie wkroczyli do akcji. Dzięki panom kierowcom wiemy jednak,że auto dobrze sprawuje się z pełnym zbiornikiem.W sumie niech się rozwijają na maxa i prą do przodu
26.08.2009 17:55
0
czy ktos orientuje sie gdzie mozna obejrzecpowtorke z gp europy w internecie !!! nowy na forum witam ja optymistycznie podchodze do dalszej kariery robcia w f1 i jestem pewien ze przyszly sezon zaliczy do bardziej udanych niewazne w jakim bedac zespole pokaze ze droga do f1 byla trudna i udowodni swoja wartosc w tej krolewskiej sportu formule:) nie obstawiam gdzie pojedzie dowiemy se tego po gp monza a spekulacje niech trwaja ..
26.08.2009 17:59
0
45. stong1: No własnie, dałeś mi kolejny powód, dla którego Toyota może być w przyszłym sezonie silna. Ich auta dobrze spisują się z dużą ilością paliwa, a za rok zakazane ma być dotankowywanie. No fakt, w F1 od kasy ważniejsi są ludzie. Ale to, że w Toyocie pracują sami Japońce, nie znaczy że należy ich przekreślać. A nuż pojawi się geniusz pokroju Neweya...
26.08.2009 18:08
0
A ja jestem optymistą i myślę,że będzie to Ferrari.Wiem,że Briatore zrobi wszystko,żeby zatrzymać Alonso w Renault.
26.08.2009 18:12
0
26. sivshy - to ma sens zwlaszcza ze w Williamsie mysla o Hulkenbergu, a biorac pod uwage ze Toyota ma zrezygnowac z Trulliego faktycznie przydalby im sie kierowca umiejacy pracowac z inzynierami. Jednak czy to dobra opcja? Toyota straszy odejsciem z F1, a i maja podobny problem z rozwojem bolidu podobnie jak BMW. Inna sprawa ze Glock raczej ustepuje Robertowi umiejetnosciami wiec moglby sobie wyrobic szybko status priorytetowego jezdca :), ale to nie argument bo zarowno w Renowce czy u Franka tez mialby duze szanse. Jesli chodzi o "rewolucyjny KERS" u Williamsa to nie moze on raczej dawac wiekszych korzysci niz ten w McLarenie, przez ten glupi przepis ograniczajacy ilosc magazynowanej i uwalnianej energii ("dzieki" ci max ://// - ale juz nie dlugo....). No i ciekawe jaki wplyw na prowadzenie bedzie mial moment zyroskopowy cholernego walca spinujacego ponoc 160 tys razy na min ;))), ale tu moze sie okazac ze poprawi stabilnosc :P...tak na powaznie tez jestem ciekaw jak zadziala ta ich zabawka.
26.08.2009 18:21
0
Na 100proc w Renault..Briatore to chytry lis.. przekona Roberta...
26.08.2009 18:36
0
Jeśli mówi że ekipy, które nie wygrały w tym roku wyścigu to 98% Renault, 1,5% Williams, 0,5% Toyota
26.08.2009 18:54
0
sivshy a ja taka optymistyczna co do Toyoty nie jestem jak Ty. Już w tym sezonie mieli być bardzo mocni (w końcu to między innymi oni mieli na początku podwójny dyfuzor), i na początku było w miarę ok (Australia: 3 Tru, 4 Glo. Malezja: 3 Glo, 4 Tru. Bahrajn: 3 Tru. potem dopiero Turcja: 4 Tru) a później już tak wesoło nie było. Moim temu zespołowi brakuje kogoś kto dobrze zarządziłby i skonstruował bolid. Szefowie koncernu już dawno trąbili, że jeżeli bodajże nie będzie zwycięstwa w tym sezonie to chyba trzeba będzie zwinąć manatki. Jak do tej pory tego nie uczynili i jakoś nie zapowiada się żeby coś się miało zmienić w tej kwestii (jak na razie idą po równi pochyłej w dół). Wg mnie Toyota jest najgorszą możliwą opcją dla Roberta. W każdej chwili koncern może postanowić, że interes się nie opłaca i ani się nie obejrzymy a śladu po Toyocie w F1 nie będzie. Szczerze mówiąc to już wolałabym Kubicę widzieć w FI, Mallya przynajmniej ma pasję i serce do tego sportu i jak wiemy tak łatwo się nie podda. Wydaje mi się, że na dzień dzisiejszy najlepszą opcją jest Williams. Zmiany jakie szykują na najbliższy sezon ( chociażby KERS z kołem zamachowym) dobrze rokują a i polityka zespołu jest całkiem ok (no nie licząc może obecności Nakajimy, no ale to z przymusu chłopaczyna wzięty został wraz z silnikami Toyoty). No trochę się rozpisałam jak zwykle ;) Pożyjemy, zobaczymy co to bedzie. Niech Kubica w przyszłym roku ma konkurencyjny bolid, nie ważne tak na prawdę w jakim zespole. Byle by to był zespół perspektywiczny i dobrze zarządzany
26.08.2009 18:57
0
Edit: Drugi akapit: Moim 'zdaniem', zżarło mi słowo :P po raz n-ty napiszę: Edycja postów by się przydała!!!
26.08.2009 18:58
0
zapadla mii wypowiedz seniora Kubicy w polsacie - zapytany o najlepsza opcje dla Roberta rownierz wspomnial Williamsa - wspomnial o klimacie ktory najbardziej pasowal by charaktertowi Roberta i ludziach tam pracujacych , pamietajacych duch prawdziwej F1 ( nie ogarnietej tak koncernami ) moze co w tym jest , grupa pasjonatow + pasjonujacy kierowca = ??
26.08.2009 19:01
0
a moze Robert tez wpisał swój team w nastepnym roku my to czytamy i nic nie wiemy ?
26.08.2009 19:03
0
W 100 % podzielam zdanie nizy, więc nie muszę się rozpisywać :-) Toyota pewnie niebawem zwinie żagle, więc transfer do tego teamu byłby bardzo ryzykowny, lepszą opcją jest Renault, lecz oni w najbliższej przyszłości też się pewnie wycofają z F1. "Opcja Williams" będzie chyba najbardziej optymalna (zakładając, że w Ferrari nie ma obecnie miejsca dla Roberta). Najważniejsze, aby miał odpowiedni bolid i jeździł w czołówce.
26.08.2009 19:05
0
@ 53. niza - >>>Edycja postów by się przydała!!!<<< myślę, że w okolicach 2015 Kempa wysłucha naszych wszystkich próśb ;-)
26.08.2009 19:06
0
P.S. Tutaj wszystkie prośby muszą najpierw nabyć mocy prawnej, a to niestety bardzo długotrwały proces ;-)
26.08.2009 19:15
0
Idąc tokiem myślenia pz0, ja to widzę tak: Skoro KUB powiedział, że "nie obawia się dołączenia do ekipy, która w tym roku nie wygrała jeszcze wyścigu" to w grę wchodzą: Williams, Renault, Ferrari, Toyota, STR, Force India Druga natomiast wypowiedź: „Nawet jeżeli od razu nie jest się na poziomie, gdy pracuje się z dobrą grupą ludzi, można poprawić osiągi w przerwie zimowej” mówił Robert Kubica. „Nikt nie może zagwarantować szybkiego bolidu, ale może zagwarantować maksimum wysiłku oraz motywacji.” Toyota odpada, gdyż podczas sezonu nie za bardzo się dobrze rozwijają, a raczej idą w dół stawki. Ponadto nie jest pewna ich przyszłość, a nie sądzę żeby KUB wiązał się z niepewnym zespołem. Do tej wypowiedzi pasują: Ferrari, Williams, Renault Następna wypowiedź: „Mam nadzieję, że będę miał konkurencyjny bolid w przyszłym roku.” STR i Force India odpadają - z nimi nie można mieć nadziei Ferrari - kontrakty kierowców, ewentualny angaż Alonso - zbyt piękne, by mogło być możliwe Zostają Williams i Renault - 1.Piszą o dobrych układach z Flavio 2.wiadomo że KUB wolałby bolid bez KERS ze względu na wagę (mimo że zostanie podniesiona do 615kg) - Williams będzie prawdopodobnie korzystał w przyszłym sezonie z KERSu Wnioski: Wszystkie gwiazdy na niebie wskazuję Renault, aczkolwiek w F1 nie można być pewnym dopóki nie jest zapisane. Ja obstawiam 2 teamy: 1.Renault, 2.Williams
26.08.2009 19:34
0
Jedno jest pewne: Robert nie zostanie w zespole po BMW (jeżeli takowy będzie)
26.08.2009 19:36
0
Nikt nie wspomniał o zespołach które dołącza do F1 w przyszłym sezonie Co wy na to ??
26.08.2009 19:49
0
61. rik - czy z wypowiedzi Roberta wynika, że prowadzi rozmowy z "nowymi zespołami"? Jasno daje do zrozumienia, że chce jeździć w takim, który jest w stawce.
26.08.2009 19:56
0
jak nic bedzie jezdzil w renault
26.08.2009 20:00
0
@kier Prawdopodobnie w przyszłym sezonie, każdy będzie musiał stosować KERS. Jak pozostanie dowolność wyboru, to i tak zespoły będą w nie których wyścigach stosować KERS. Podwyżka wagi zapewne pójdzie w zbiornik. F1 to nowinki techniczne, więc nie można wykluczyć też badań nad oszczędzaniem paliwa lub wykorzystania wytworzonego ciepła do zwiększenia mocy silnika, itp. Tam pracują tęgie głowy i wszystko jest możliwe. Robert chyba jednak stawia na Williams. Po raz 2 nie chce się dowiedzieć z internetu, że jeździ do końca sezonu, a potem szukaj sobie zajęcia. Jak zdecyduje się na Renault, to dlatego, że będzie przekonany, że zespół zaraz nie zwinie interesu. Renault jednak ma większe możliwości na stworzenie bardzo konkurencyjnego autka niż Williams. Oba zespoły mię się podobają i w każdym Robert może jeździć. Nawet w Ferrari! To byłby hicior sezonu! Porównywalny co najmniej do zdobycia tytułu mistrzowskiego.
26.08.2009 20:14
0
"Nawet jeżeli od razu nie jest się na poziomie, gdy pracuje się z dobrą grupą ludzi, można poprawić osiągi w przerwie zimowej." "Nikt nie może zagwarantować szybkiego bolidu, ale może zagwarantować maksimum wysiłku oraz motywacji." Ferrari jak nic! Kwestia podpisanych umów z Kimi i Massą wyklucza ten scenariusz. Pożyjemy, zobaczymy. W niedzielę znowu wyścig, a tu środek tygodnia i więcej dyskusji o tym kto z kim i gdzie, a nie kto i jak pojedzie w kolejnym wyścigu. Mnie też udzieliło się to plotkarstwo. "Nie dobrze, oj nie dobrze...."
26.08.2009 20:22
0
A ja mam nadzieje, ze bedzie w zespole Formuly 1 ;-)
26.08.2009 20:30
0
64.fullbzik - podwyzka masy nie pojdzie w zbiornik jak piszesz bo jest to minimalna sucha (w rozumieniu ze bez paliwa) masa pojazdu wraz z kierowca. Sam zbiornik pomimo wzrostu objetosci nie zwiekszy sie az tak bardzo jak sie wiekszosci wydaje (teraz cos kolo 140L a bedzie jakies 210L - powoluje sie na analagie z dawnych czasow ;) kiey juz byl zakaz tankowania) a i jego masa nie wzdrosnie w znaczacy sposob. Co do pracy nad paliwami to niestety liczba oktanowa jest tez narzucona (max 102) a paliwa z F1 w tej chwili az tak bardzo sie nie roznia od tego dostepnego na stacjach. Natomist glowny rozwoj pojawia sie w kwestii srodkow smarnych (olejow) i technologii zmniejszajacych tarcie - czyli podnoszacych sprawnosc jednostek i oczywiscie tak jak napisales sposobach zasilania (oszczednosc , lepsze zasilanie). A prawdopodobnie od przyszlego sezonu to Williams i Renault beda napedzane taki samymi jednostkami wiec o mozliwosciach rozwoju raczej jednostka nie bedzie decydowac. Zatem pytam na jakiej podstawie uwazasz ze Williams ma mniejsze szanse na stworzenie konkurencyjnego bolidu?? Wszak jak pokazuje historia Williams zna sie swietnie na budowaniu wspanialych i nowatorskich konstrukcji. Mysle ze mozliwosci maja dosc zblizone i napewno nie mozna z gory zakaladc ze Renowka zbuduje lepsza maszyne. Jedynie potencjal finansowy Renault ma wiekszy.
26.08.2009 20:32
0
A tak na serio: Williams. Renault jakos mi "nie pasi" , duet z Alonso to nie jest dobry pomysl-dwa koguty w kurniku zawsze sia podziobia; Toyota to takie bmwbis-bleeeeeee... McL... z Luisem? Powtórka z 2007 murowana. RBR? Troche za slaby zespól no i ekipe juz maja na przyszly sezon. Wyglada wiec, ze Williams. A przynajmniej taka mam nadzieje.
26.08.2009 20:40
0
Ja osobiście chciałbym zobaczyć Kubicę jako kierowcę Williamsa. Jednak wszystko wskazuje na to, że będzie to Renault. Do Toyoty(przepraszam wszystkich fanów tego zespołu) nie jestem przekonany. Tyle lat bez zwycięstwa...
26.08.2009 20:55
0
Dla mnie chyba najrealniejszą możliwością jest Renault. Kubica podobno lubi się z Briatore, a nie mają drugiego kierowcy, bo odszedł Piquet, a Grosjean to tester. Muszą kogoś wziąć, więc pewnie będzie będzie to Robert.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się