WIADOMOŚCI

Heidfeld z KERS, Kubica bez
Heidfeld z KERS, Kubica bez
Jak poinformował Dyrektor BMW Motorsport Mario Theissen, w Grand Prix Australii z systemu KERS będzie korzystał jedynie Nick Heidfeld.
baner_rbr_v3.jpg
Według szefa ekipy BMW-Sauber, Kubica nie miałby korzyści z jego zastosowania.

"Z powodu nowych reguł ciężsi kierowcy nie mają korzyści. Choć udało nam się zbudować stosunkowo lekki system KERS, ciągle nie jesteśmy w stanie osiągnąć perfekcyjnego balansu w samochodzie Roberta."

"Kubica nie użyje go w Melbourne, choć mamy nadzieję, że będziemy w stanie umieścić go w jego samochodzie w dalszej części sezonu."

System Odzyskiwania Energii Kinetycznej (KERS) jest w tym sezonie nieobowiązkowy, jednak FIA jest za wprowadzeniem go na stałe. Nie mniej jednak jego waga, koszt i potencjalna awaryjność sprawiły, że część zespołów zdecydowała się nie umieszczać go w swoich samochodach.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

102 KOMENTARZY
avatar
el_diablo

26.03.2009 10:32

0

Czy Webber jedzie z KERS ?


avatar
master1986

26.03.2009 10:36

0

Wedlug mnie nie ma jeszcze co skreslac kubicy...nikt nie wie jakie naprawde sa roznice miedzy samochodami z i bez KERS-u to sie okaze po 1 GP i podejrzewam ze dopiero wtedy bedzie mozna wyciagac wnioski... miejmy tylko nadzieje ze tutaj w podwojnym cudzyslowiu ""quick nick"" ( bo ja na podstawie ostatniego sezonu nazwalbym go "nick cold tyres";d nie pomyli wyscigow i nie bedzie krakrsy jak rok temu. Na miejscu roberta wozilbym cegowke w kokpicie i jakby sie takie cos przydarzylo to nie zawahalbym sie jej uzyc:D...moim zdaniem kierowca jest w stanie obronic sie przed atakami bolidow z KERSem wystarczy tylko madra jazda np jak rok temu robert vs kimi to bylo cos w stylu KERS mozna bylo dostrec roznice tylko nie wiadomo jak duza bedzie przy uzyciu KERS...ale teraz mozemy tylko speckulowac wszystko okaze sie za 2 dni:) Pozdrawiam


avatar
lukierek

26.03.2009 10:37

0

A ja tam myślę, że nie mamy się czym martwić. To Kubica testował bolid, to on przejechał tysiące km zarówno z KERS jak i bez niego i to on najprawdopodobniej zdecydował, że dla niego auto bez KERS jest na dzień dzisiejszy (przy obecnych przepisach dotyczących wagi bolidu i przy obecnym ciężarze samego KERS) lepszym rozwiązaniem. Moim zdaniem byłby powód do zmartwienia gdybyśmy gdzieś usłyszeli, że decyzja została podjęta wbrew Kubicy. Ja nic takiego nie słyszałem, wręcz przeciwnie, zawsze odnosiłem wrażenie, że Kubica jest raczej sceptykiem jeśli chodzi o KERS.


avatar
mark.kmk

26.03.2009 10:45

0

Bolidy f1 przyśpieszja pomiędzy 3 a 4s do 200km/h, wiec przyśpieszszenie do 100km/h musi trwać poniżej 2s. Są to dane z lat 90-siątych. dzisiaj jest nieco szybciej. Przed startem przjezdżane jest okrążenie formujące na którym rozgrzewa się silnik hamulce i opony. Oznacz to że urzycie kers jest możliwe, poza tym baterie byc może będzie można naładować w garażu. Czy dla Robeta brak kers bedzie zyskim czy stratą okarze się po wyścigu.


avatar
Ajek

26.03.2009 10:46

0

malin1987: bolid+kierowca będą miały tę samą wagę problem polega na tym. że bolidy z KERS będą miały mniejszy balast do regulacji balansu. Peti: dodatkowa moc ma wpływ nie tylko na Vmax, ale i na przyspieszenie przy mniejszych prędkościach. Jest wiele niewiadomych i w wielu aspektach możemy tylko "gdybać". BMW i Robert na pewno wie co robi, wszystkie dana są brane pod uwagę. Jedno jest pewne - będzie bardzo emocjonująco i ciekawie.


avatar
antos05

26.03.2009 10:50

0

lukierek popieram..........Również uważam że to Robert wybrał taka opcjęi nie ma czym się martiwc bedzie walczył o p 1


avatar
Ajek

26.03.2009 10:51

0

Pozdrawiam wszystkich, szczególnie "starych" forumowiczów a admina PROSZĘ - zdejmijcie tą idiotyczną i wkur...cą reklamę


avatar
gryfon_1217

26.03.2009 10:58

0

według mnie Kubica wiecej zyska bez KERS niz z.......on wie co robi, BMW napewno bez zgody Roberta nie podjelo takiej decyzji......mozna wsiasc pod uwage tez taki fakt, popatrzmy na Brawn GP , nie uzywaja oni KERS a jakie czasy osiagali na testach, wedlug mnie w swoich bolidach nie mieli KERS-u, wiec uzywanie tego systemu moze przyniesc wiecej szkody niz pozytku


avatar
m_bialek78

26.03.2009 11:01

0

Pasjonat ...Proszę nie pisać takich bzdur i wprowadzać innych w bład.Samochód z KERS nie będzie wcale cięższy tylko słabiej wyważony, a to duża róznica.Ciągle niektórzy nie umieją zrozumieć takiej prostej matematyki.Wszystkie auta z KERS czy nie muszą być dociążanie do 605 kg.Ci bez KERS mają większe pole manewru balastem o te własnie 30-35kg wagi tego urządzenia.Wot tjechnika..


avatar
grzes12

26.03.2009 11:03

0

O ile przez te 6.6s mozna nadrobić?,moze sie okazac ze lepiel zbalansowany samochód tę róznicę moze zniwelować na pozostałej części okrązenia.myślę ze BMW tą decyzje podieło z pelnym rozeznaniem argumenyów za i przeciw.myslę ze na torach ulicznych i krętych KERS nie będzie zdawał egzaminu i mozliwosc SC na tych torach jest duża.tak czy inaczej to Nik puidzie na pierwszy ogien i to on bedzie musiał mieć lepsze miejsce na starcie,i czy on tę presię zniesie.Myśle ze nie, za bardzo się nastawił


avatar
m_bialek78

26.03.2009 11:12

0

Lukierek.....zgoda w 100% :))) Też cieszę się , że brali mocno pod uwagę opinię KUB i nie zamontowali na siłę KERSu.Robert nie tryska entuzjazmem ale też nie narzeka-co może byc dobrym zwiastunem.Przyczaił się......a może na prawdę nie wiedzą gdzie są w stosunku do innych teamów?


avatar
radzix

26.03.2009 11:19

0

a moze to ściema!! nie rozumiem troche tego, BMW naciskało na KERS od początku, a teraz niby Robert ma jechać bez tego systemu no i to zdanie " choć udało nam sie zbudować stosunkowo lekki system" wiec moze wcale nie waży 30kg?? jakoś w pozostałych teamów nie ma takiego podziału z kers, bez kers, jeżeli chcą walczyć o MŚ to 2 bolidy musza dojeżdzać wysoko a nie tylko jeden chyba ze walczą o MŚ kierowców sam nie wiem co o tym myśleć oby było dobrze...


avatar
atomic

26.03.2009 11:35

0

no to czekam na wypowiedż kubicy i jestem ciekaw czy bmw konsultowało to z nim


avatar
jaros69

26.03.2009 11:39

0

Pragnę zwrócić uwagę na fakt , że po wyjeździe SC a wyjedzie na pewno ! nie wiadomo jak będą szybkie po neutralizacji bolidy z KERS ? jak szybko im będą się ścierać opony na tylnej osi i o ile paliwa może więcej zabrać KUBICA. Jak dla mnie za dużo niewiadomych.


avatar
damain27

26.03.2009 11:41

0

tego się spodziewałem i szczerze to dobrze - niech Kubica testuje bolid bez KERSU a HEI z KERSEM i zobaczymy co z tego wyniknie, moim zdanie Ferrari i McLaren w pierwszym wyścigu się nie popiszą, wiec stawiam na dwóch kierowców BMW na pudle


avatar
m_bialek78

26.03.2009 11:49

0

Może ktoś wie..jak to jest ? 605 kg auto ma ważyć z paliwem czy nie....bo jeśli paliwem to kolejny plus dla Roberta......będzie mógł mieć jakieś 20kg więcej paliwa na pokładzie......chyba nie trzeba dodawać co to oznacza.Wie któś?


avatar
jankes15

26.03.2009 11:50

0

KERS może zostać użyty na starcie, ekipy mają prawo naładować aku jeszcze w boxach - to jest w przepisach apropo KERS. Druga sprawa, to użycie KERS powyżej 100km/h, czyli po około 2,5-3 sekundy. Od startu do dohamowania przed pierwszym zakrętem jest łądnych kilka sekund więc wydaje mi się że spokojnie będą mogli użyć.


avatar
TrueVanDal

26.03.2009 12:00

0

Witam ponownie przed sezonem! Co do KERS to nie wiem co myśleć o tej decyzji. Może to dobrze a może źle. Jednakże jakoś w głębi coś mi mówi, że ten sezon dla Roberta nie będzie najlepszy (nie lepszy niż poprzedni). Obym się mylił... Coś więcej będziemy wiedzieć zapewne po treningach. W sumie nie wykluczone jest, że komuś w bolidzie KERS siądzie i do mety będzie woził "zbędny balast". Kurcze już nie mogę się doczekać! Pozdrawiam maniaków F1!


avatar
grzes12

26.03.2009 12:00

0

jankes15 Ale czy przy zmianie biegów kólka nie będa się slizgać ?


avatar
hho

26.03.2009 12:01

0

Właśnie przeczytałem, że Hamilton ściemnia w wywiadzie dla autosport-u, że optymistycznie patrząc będzie się cieszył z jednego punktu w Melbourne :-) I to z KERSem...


avatar
hho

26.03.2009 12:05

0

jankes15 - a to ciekawe, nie wiedziałem, że tak można. Wiem za to, że KERSa na pewno nie wolno ładować podczas pit stopów. Zresztą, on powinien być ładowany tylko poprzez hamowanie podczas jazdy, bo tylko wtedy cała idea KERS jest prawdziwa.


avatar
rafam

26.03.2009 12:12

0

Pytanie. A w kwalifikacjach jedno kółko trzeba starcić na ładowanie tego KERSu ? Czy można wyjechać już naładowanym??. m_białek poczytaj o wadze minimalnej. Wszystkie bolidy ważą tyle samo!!!


avatar
rally_fan

26.03.2009 12:12

0

Co do KERSu i przyspieszenia: o przyspieszeniu decyduje moment a nie moc. Z tego co słyszałem KERS prawie nie zwiększa momentu. 60kw KERSa przełoży się na Vmax ale nie będzie to tak, że wyjdzie z zakrętu odpali KERSa i wyskoczy jak z procy. Tak nie będzie. KERS pokaże się na długich prostych, gdzie istotne jest Vmax. A o Vmax decyduje z kolei moc więc 60kW jest trochę. Na krętych/ulicznych torach typu Monte Carlo będą jeździć bez KERSa.


avatar
Skoczek130

26.03.2009 12:28

0

To dobrze, że Roberto nie będzie miał na pokładzie swego wozu KERS, gdyż nie wierzę, aby mógł przynieść jakieś korzyści, a wręcz przeciwnie, może zaszkodzić.


avatar
m_bialek78

26.03.2009 12:34

0

rafam......wiem to ,tylko tak zapuszczam węża :))Jazda dla mnie bez KERS daje olbrzymie korzyści !!! Część z masy niezamontowanego KERS, czyli jakieś 30 kg można przeznaczyć na większe zatankowanie auta a resztę na lepsze wyważenie.W konsekwencji całego wyścigu może okazać się, że Robert go wygra!


avatar
m_bialek78

26.03.2009 12:35

0

nie spodziewałem się takiego optymizmu po sobie :)


avatar
quick B

26.03.2009 13:11

0

Dodatkowa moc na starcie nawet po osiągnięciu stu na godzine i włączeniu guzika może spowodować buksowanie.


avatar
Smola

26.03.2009 13:14

0

Jak na razie nie wiemy jak bardzo KERS pomoże kierowcom podczas realiów wyścigowych. Sami mieliśmy do czynienia z teorytycznymi zagadnieniami tego systemu. A jak wiadomo teoria to jedno, a praktyka drugie. Czy KERS może aż tak bardzo wpłynąc na wyniki wyścigów. Sam nie wiem. Niektórzy kierowcy wypowiadają się, że dostają 'kopa' na prostej, ale przez całe kółko muszę zmagac się z cięższym bolidem. Nie jestem do końca przekonany że użycie przez Nicka KERS w Australii da tak potężną przewagę nad Robertem jak to co niektórzy opisujecie. Coś na pewno pomoże. Ale KERS nie wygrywa wyścigu ;)


avatar
pz0

26.03.2009 13:16

0

Wypowiedź Nicka o KERS: ''Owszem, podczas startu powinienem mieć przewagę, choć tutaj w Melbourne dojazd do pierwszego zakrętu jest dość krótki''. Chyba wszystko teraz jasne. Z pewnością KERS będzie na starcie naładowany i z pewnością nawet na krótkiej prostej startowej pomoże przy starcie. No i od siebie dodam że KERS pomoże szybko zarżnąć tylne gumy.


avatar
tomek83f

26.03.2009 13:31

0

Peti nie ma Warm up od 2003 roku w F1


avatar
totalfun

26.03.2009 13:34

0

Jak dla mnie BMW dało ciała. To dzięki nim mamy w tym roku KERS. Zgadzając się na to cacko przecież wiedzieli, że jeden kierowca jest o ponad 10kg cięższy od drugiego. Ponadto Mario wypowiadał się ostatnio, że mistrzostwa wygra bolid z KERS... Więc w tym roku tylko jeden bolid aspiruje do tytułu??? Większość się pociesza, że Robert będzie miał lepiej zbalansowany boli, mniej zniszczy tylne opony... To prawda, ale tylko w pojedynku wewnątrz teamu. Poza tym jak utknie za jakimś kierowcą wyposażonym w KERS, to jak go wyprzedzi skoro na prostej będzie wolniejszy?


avatar
tomek83f

26.03.2009 13:34

0

pz0 to zwykle gadanie Nicka pod reporterow,przeciez do pierwszego zakretu nie zdaza zmienic nawet biegu na najwyzszy gdy juz beda redukowac a te dodatkowe 80 KM to bedzie potrzebne przy wyprzedzaniu albo na dlugiej prostej


avatar
tomek83f

26.03.2009 13:37

0

totalfun jesli kierowca jadacy z KERSem bedzie mial znioszczone opony to ten magiczny guzik ktory doda mu 80 KM moze go tylko pograzyc i na pewno bolidy bez KERS beda mialy przewage,w wyscigu liczy sie rowne tempo przez caly wyscig a nie zaliczenie jednego szybkiego okrazenia


avatar
totalfun

26.03.2009 13:58

0

A skąd wiadomo, że np. Ferrari z KERS tak bardzo niszczy opony? Gdyby im się nie opłacało nie jeździliby z KERS.


avatar
Niespokojny

26.03.2009 14:07

0

...,a do ilu wyprzedzeń w ub. sezonie doszło na prostej,a do ilu w zakrętach? Ktoś policzył? Może totalfun? Skoro w tym sezonie jest dopuszczalna jazda z KERS i bez,co było wiadome od dawna i od dawna wiadomym jest ,że zespoły będą do tego podchodzić taktycznie,czyli w zależności od toru oraz również i od kierowcy,więc po co ten szum. Jeżeli wcześniej Mario zapowiadał ,że KERS mają gotowy do użycia ,ale czy użyją,to muszą przemyśleć i wyraźnie dał do zrozumienia,że będzie się liczył z opinią kierowców,zatem jestem spokojny ,że to był świadomy wybór RK na Australię i niebawem zobaczymy jak BMW wypada na tle konkurencji.Jedno jest pewne ,że Robert przemyślał dokładnie tą decyzję i da z siebie wszystko,jak zawsze zresztą!


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu