W pierwszych kwalifikacjach do Grand Prix Singapuru najszybszym kierowcą okazał się być Felipe Massa z Ferrari. Brazylijczyk na starcie będzie miał za sobą Lewisa Hamiltona z McLarena oraz Kimi Raikkonena. Czwarty czas uzyskał Robert Kubica.
Druga część kwalifikacji rozpoczęła się nieszczęśliwie dla Fernando Alonso. Bolid Hiszpana odmówił posłuszeństwa, i dwukrotny mistrz świata zmuszony był do zakończenia swojego udziału w dzisiejszych zmaganiach kierowców. Oznacza to, że tak dobrze spisujący się dotychczas Alonso w jutrzejszym wyścigu wyruszy z 15 pola startowego. Ostatecznie najszybszy był ponownie kierowca Ferrari – tym razem Felipe Massa. Dużo szczęścia miał Lewis Hamilton, który do samego końca sesji walczył o uzyskanie czasu gwarantującego awans do finałowej części kwalifikacji. Brytyjczyk tym razem uzyskał dopiero 10 czas. Do ostatniej części kwalifikacji nie weszli: Jenson Button, Jarno Trulli, dwójka kierowców Red Bulla, oraz wspomniany wcześniej Alonso.
Najszybszy w trzeciej części kwalifikacji Massa przejechał jedno okrążenie toru w Singapurze w czasie 1 minuty 44,801 sekundy. Drugi Hamilton był wolniejszy o ponad pól sekundy. Strata Kubicy, który ostatecznie wystartuje w wyścigu z czwartego pola startowego wynosiła już około sekundę. Za Polakiem znaleźli się Heikki Kovalainen, Nick Heidfeld, Sebastian Vettel, Timo Glock oraz dwójka kierowców Williamsa.
Co ciekawe, we wszystkich sektorach toru największe prędkości osiągali kierowcy McLarena – w ostatnich dwóch największe prędkości osiągnął Heikki Kovalainen, a w pierwszym sektorze Lewis Hamilton.
Ponownie w Singapurze było bardzo ciepło – temperatura toru i powietrza wahała się w okolicach 30 stopni Celsjusza.
Pierwszy w historii wyścig o Grand Prix Singapuru Formuły 1 rozpocznie się jutro o godzinie 14:00.
27.09.2008 20:26
0
5 piw dla ciebie angulo
27.09.2008 20:29
0
No to głowy popiołem raczej nie posypiesz, bo jak mówiłem, jestem przekonany, że nie będzie w tym roku dubletu McL.
27.09.2008 20:35
0
Wasze posty sa dowodem na to ze F1 w Polsce dopiero raczkuje a poziom waszych malo profesjonalnych komentarzy jest tego dobitnym argumentem.Oczywiscie nie przejmuje sie wszelkiego rodzaju obelgami, nawet tymi nazistowskimi.Jestem wyrozumialy i nie widze sensu komentowania tego typu ment.Oczywiscie zdarzaja sie tutaj na forum bardziej kompetentni fani F1 ktorych pozdrawiam.Heidfeld zostal ukarany i cofniety o 3 pozycje.Czlowiek ma pecha i to nie tylko dzisiaj.Uwazam ze to swietny kierowca z wielkim doswiadczeniem i niczemu nie ustepuje Kubicy co udowodnil dzisiaj.Rok temu Robert nie radzil sobie z bolidem, w tym roku jest odwrotnie.Cieszcie sie 4 miejscem Roberta a jutro moze jego podium.
27.09.2008 20:52
0
koletz i inni,uspokójcie się,irobert i heidfeld są na podobnym pozimie,ale chyba heidfeld ciut lepszy,to moja opnia,ale gówno mnie to obchodzi,póki ferrari wygrywa,a jak nie ,to cóż i tak liczy się tylko ferrari
27.09.2008 20:53
0
Angulo, moje przewidywania, z pewnymi wyjaśnieniami, podaję poniżej (co też zawsze czynię po Qualach, a przed wyścigiem). A więc, to wygląda tak: Ponieważ Hamilton popełniał błędy, szczególnie w Q2, to jego czas był tam zawyżony. Stąd przypuszczam, że ilość kółek jaką Hamilton może zrobić do pierwszego pita to raczej 14-16 ( a nie 10, jakby wynikało z samego tylko porównania czasów między Q2 a Q3). Massa z kolei pojechał idealnie w Q3, nie wiem dokładnie jak w Q2 , ale zakładam, że mniej idealnie, i mógł pojechać nawet o 0,2-0,3 sek lepiej, niż pojechał. Stąd też myślę, że Massa pojedzie podobną ilość kółek jak Hamilton ( w przypadku Massy,z samych wyliczeń wychodziło ok.12 okrążeń). Podsumowując, przewidywania co do strategii pierwszych pit-stopów na Singapur są takie (oczywiście z pewną tolerancją , powiedzmy, plus minus 2 kółka): Hamilton i Massa 14-16 kółek (z samych wyliczeń było 10-12), Kubica i Raikonen 17-18, Heidfeld i Kovalainen 19-21. Tyle w temacie i pozdro dla wszystkich.
27.09.2008 21:00
0
Ja porównuję różnice w czasach w Q1, Q2, i Q3, no i zwracam uwagę na błędy, więc zawyżyłem trochę Hamiltona.
27.09.2008 21:01
0
A co do samego wyścigu, to Kubica będzie zwycięzcą. To oczywiście czyste spekulacje i zabawa, ale obstawiam do konca sezonu jeszcze jedną jego wygraną i myślę, że w końcu trafię.
27.09.2008 21:02
0
nie trafisz
27.09.2008 21:03
0
I teraz koletz wykazałeś się dojrzałościa tylko dlaczego tak nie ujmowałeś swoich poglądów od początku?!
27.09.2008 21:03
0
No bo jeździ równo. A bardziej liczę na błędy innych, niż na extra spisujący się bolid Roberta, niestety.
27.09.2008 21:07
0
tak blisko był i tak daleko zarazem.....
27.09.2008 21:11
0
Acha, Angulo, ciekawa ta Twoja opcja z porównaniem Q1, Q2 i Q3. Może nawet to by było i dobre. Oczywiście zakładając, że w Q1 i Q2 jadą raczej na pustych bakach, a w Q3 już pod wyścig.Trzeba by było brać pod uwagę w obliczeniach różnicę między Q3 i średnią z Q1 i Q2. Oczywiście ostateczne wyniki korygować biorąc pod uwagę inne obserwacje, np wypowiedzi po Qualach, kto i kiedy popełnił jakieś błędy, itp.
27.09.2008 21:17
0
Szkoda dla Nicka ze zostal ukarany, startowanie z 9, 10 pola to najgorsze pozycje startowe. Lepiej byc 11 czy 12 i dostosowac swoja taktyke tankowan do warunkow panujacych na torze. Gdyby Nick startowal z 11 pozycji i zatankowal do pelna mialby spore szanse na pierwsza piatke a tak, tyle ile ma w baku z Q3, tyle ma... Patrzac na to co wyczynia ostatnio na wyscigach Raikonen, Kubica ma szanse byc 3 jesli samochod nie zawiedzie. Pozdrawiam
27.09.2008 22:14
0
2008-09-27 17:35:17 Senior Roger dokładnie tak jak mówisz, też już się zacząłem zastanawiać, w którym GP Mas i Ham zaliczą dzwona? Obaj walczą o najwyższą stawkę i obaj to gorące głowy, a do tego jeszcze zimny Kimas, który może zechce się odgryźć za Monzę i wywiezie Ham w pierwszym zakręcie daleko poza tor. Chyba czas zrobić typowanie w którym z 4 ostatnich GP Ham skosi Mas lub odwrotnie no i jeszcze groźby Glo pod adresem Ham. A co do naszego kolegi kolca w ... to muszę wam powiedzieć, że to jest bardzo wesoły gość czyli gdzie nie pójdzie tam go WYŚMIEJĄ !!!!!
27.09.2008 22:36
0
heidfield to stary frajer który w przyszłym sezonie pojdzie za rosberga który przejdzie do bmw
27.09.2008 22:43
0
i kolejny wyścig z 5 perspektyw to mi odpowiada z godzinną relacją przed wyścigiem
27.09.2008 23:43
0
"koletz" szanujemy twoje zdanie. BMW powinno sie cieszyc że Kubica jezdzi u nich bo stabilnosc jest najwazniejsza. Robert tylko na Monzie nie wszedł do Q3 (z wiadomych przyczyn) i raz mu zawieszenie padło wiec w Q3 nie przejechał okrązenia a poza tymi wypadkami to jezdzi bardzo równo. Jutro 1. Massa 2. Cham 3. Kubica ... przeczucie mam że Raikonen nie dojedzie choc życze mu jak najlepiej.
28.09.2008 00:03
0
Oglądałem kwalifikację na angielskim kanale i nie zrozumiałem rozmowy przez radio Roberta z jego inżynierem zaraz przed kwalifikacjami. O czym rozmawiali? Z góry dzięki.
28.09.2008 01:09
0
Prawie sie zgadzam z Bartg90. Tez typowalem takie podium, ale... Hamilton bedzie probowal przycisnac Masse na starcie i jesli mu sie nie uda, to bedzie musial sie skoncentrowac na blokowaniu atakow Raikkonena, wiec Massa mu odskoczy. Kubica moze i chce atakowac Raikkonena, ale nie bedzie agresywny, bo ma "prikaz" z BMW...odnosze wrazenie, ze taktyka BMW polega na ciulaniu punktow i zasadzie "zobaczymy, co z tego wyniknie". Kubica nie moze wiec pojsc "na calosc", bo przeciez jeszcze by nie ukonczyl wyscigu, a tak sa w zasadzie gwarantowane 5 pt. Kovalainen musi przycisnac Kubice i wyprzedzic go, zeby odciazyc Hamiltona, czyli zmusic Raikkonena, zeby patrzyl we wsteczne lusterko. Nie zapominajmy, ze zwyciestwo drivera jest wazne, ale podium konstruktorow tez :) BMW ma pewne 3 miejsce, ale wciaz liczy na 2, a McLaren jest niebezpiecznie blisko Ferrari. To na pewno ma wplyw na taktyke BMW, licza na kolizje McLarena i Ferrari i zmniejszenie punktowego dystansu przez Kubice, no i Heidfelda, o ile znow nie zawiedzie. I to jest calkiem realne przy tak ostrej walce, jaka sie zapowiada. A swoja droga..jestem supporterem Mclarena i sila rzeczy wspieram Hamiltona, ale z reka na sercu uwazam, ze Massa zasluguje na tytul. Moim zdaniem jest jedynym "rzemieslnikiem" F1, ktory po prostu zasluguje na ten przywilej. Aha.. Koletz...ten Twoj pelny bak Heidfelda i opary Kubicy mecza. Napisz cos konstruktywnego i zdobadz sie na obiektywizm. Wszystkim zycze emocji jutro :))
28.09.2008 01:34
0
Bartg90..nie pisz prosze "Cham". To uwlaczajace i ponizajace dla Ciebie. Czy pomyslales pod jaka presja McLarena i publiki jest Hamilton ??? Gdyby zamiast BMW-Sauber Kubica jezdzil w teamie FSO-Wedel, jaka histeria ogarnelaby Polske ??? Sprobuj wczuc sie w role mlodego kierowcy, ktory jest naprawde dobry, ale urabiany na sile na mistrza..ze mus nim byc, ze musi wygrywac...polecam film Driven..bzdurka totalna (mix F1 i Indy), ale warto obejrzec, bo daje do myslenia, co czuja drivers poza torem..
28.09.2008 07:34
0
koletz nie burz się tak - jak zobaczyłem twój nick to nie mogłem się powstrzymać, od razu przypomniał się mi "Chłopaki nie płaczą"! :) zachowałem się jak gówniarz, to się więcej nie powtórzy. Dziś zobaczymy czyja wiedza o F1 raczkuje i skończą się docinki albo Twoje albo reszty świata czyli... nas tu co niektórch! Pozdrówki!
28.09.2008 08:01
0
......a i tak świetnie wygląda polska flaga na liście startowej przedzielająca całą koalicję zza Odry..................z partyjnym pozdrowieniem.....
28.09.2008 09:42
0
najbardziej chyba zal Alonso bo gdyby jechał to nie byłoby hamiltona w q3
28.09.2008 10:01
0
@ leo wczesniej CIe wywyolywalem bo wlasnie bylem ciekawy tych typow co do strategii ja mam dosc podobne. no i oczywiscie tez licze ze Robert bedzie wysoko. jak bedzie SC to jak zwykle loteria i na tym np, massa moze sporo stracic
28.09.2008 10:03
0
Spokojnie, w wyścigu nie będą tak cisnąć - tor daje popalić a do przejechania ponad 60 kółek. Będzie bez poważniejszych przygód, chyba że spadnie deszcz.
28.09.2008 10:32
0
Widzę, że koletz w dalszym ciągu dominuje na forum i większości zaprząta głowę :-)
28.09.2008 10:39
0
Tor jest krety.HAM I MAS walcza o kazdy punkt.Bedzie bum bum i to jest pewne bo tutaj kto wystartuje lepiej bedzie mial wieksze szanse na maximum punktow.Po starcie na pierwszym zakrecie na szczescie jest troche miejsca zeby uciec.Znajac Kubice z jego ostroznosci bedzie chcial bardzo uniknac kontaktu z RAI ktorego poprostu wypusci by ten zrobil bum bum z HAM.Massa sam sie wykonczy i tym sposobem Kubica ma szanse na bardzo dobre przypadkowo wywalczone miejsce.
28.09.2008 11:23
0
powiem tak Massa rosnie nam na mistrza f1 to co zrobil bylo fenomenalne a pamietam jak dzis kiedys wszyscy mowili ze on sobie nie radzi na torach ulicznych i ze nie umie jezdzic bez kontroli trakcji i co dzisiaj powiecie.w monako tez p1 walencja wygrany wyscig ten facet ma talent gdyby nie te 2 wyscigi z poczatku sezonu to by juz dzisiaj mial duza przewage ale coz nadrobil to co stracil.bedzie mistrzem .a co do hamiltona to jest niezly kierowca cos z charakteru szumachera pewny siebie i waleczny ale czy to wystarczy zobaczymy pozdrawiam
28.09.2008 11:43
0
powiem jeszce cos gdyby mc laren mial ruwnych dwuch kierowcow to kubica nie stalby tak czeto na podium nie bylo by miejsca dla niego.no ale mc laren specjalnie wziol slabszego kierowce od hamiltona zeby czrnuch nie mial problemow tak jak to dzialo sie w poprzednim sezonie oni nie celuja w mistrza konstruktorow tylko za wszelka cene lewis i mistrzostwo dzikuje
28.09.2008 12:22
0
do corvin: masz racje poniosło mnie.... ale po ostatnim nie moge hamiltona zrozumiec..majac lepszy bolid nie musi zajezdzac drogi ( szczegolnie gdy warunki pogodowe były fatalne)...sory jesli ciebie uraziłem... szkoda ze Heidfelda cofneli o 3 pozycje...byłoby ciekawiej choc nie mowie ze tak nie bedzie... pozytywnych emocji zycze.
28.09.2008 12:48
0
Czyżby Massa miał zjechać najwcześniej na tankowanie?
28.09.2008 14:46
0
co za idiota wciska ten guzik w Ferrari? :/
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się