Jeden z najbardziej lubianych przez kierowców i kibiców torów wyścigowych na świecie, legendarna Suzuka, przechodzi kolejną modernizację.

Z punktu widzenia kibiców zmiana nie będzie aż tak istotna jak dla kierowców, gdyż chodzi o wymianę nawierzchni. Jest to kontynuacja prac zapoczątkowanych w zeszłym roku.

Jedyny w swoim rodzaju toru w kształcie "ósemki" tradycyjnie jest gospodarzem Grand Prix Japonii i charakteryzuje się szybkością oraz kilkoma słynnymi zakrętami jak Spoon, Degner czy 130R. Do tego dochodzi nieprzewidywalna pogoda, która za sprawą tajfunów co jakiś czas wpływa na harmonogram weekendów.

W przyszłym roku Grand Prix zaplanowano na 29 marca, jako trzecią rundę mistrzostw świata F1.

Zanim jednak pojawią się tam zawodnicy obiekt przechodzi spore zmiany. Zachodnia jego cześć, w skład której wchodzi słynny zakręt Spoon, jest obecnie zamknięta ze względu na wymianę nawierzchni.

Co ciekawe właściciele obiektu przy okazji takiej zmiany postanowili przygotować nie lada gratkę dla najbardziej zagorzałych kibiców. Otóż wpadli oni na genialny wręcz pomysł sprzedaży części starej nawierzchni. Ceny i dostępność nie są jeszcze jednak potwierdzone.

Ever wanted to own a piece of F1 history? Suzuka is selling chunks of its tarmac as it prepares for resurfacing ahead of 2026. 🇯🇵#F1 #JapaneseGP pic.twitter.com/qhMiveHUku

— Sportskeeda Pit Stop (@SKPitStop) December 30, 2025