Ostatnie publiczne oświadczenie Martina Whitmarsha, choć ciężko tu mówić o wielkiej sensacji, mogło być ciosem dla Juana Pablo Montoi. Szefostwo zespołu McLaren potwierdza, że - na chwilę obecną - wybiera Kimiego Raikkonena jako partnera dla Fernando Alonso.
26-letni Iceman - narzekający ostatnio na bolidy McLaren MP4-21 - był także przymierzany do teamu Ferrari. Wydaje się jednak mało prawdopodobne, aby Kimi chciał jeździć w jednym zespole z Michaelem Schumacherem - który z kolei prawdopodobnie zostanie w zespole z Maranello.
Jednak nawet, gdyby Raikkonen opuścił zespół, Juan Pablo Montoya wcale nie miałby zagwarantowanego fotela podstawowego kierowcy - szef zespołu, Ron Dennis, nie wyklucza także możliwości zatrudnienia na sezon 2007 Lewisa Hamiltona - jednego z czołowych kierowców serialu GP2.
09.05.2006 20:24
0
Montoya już sam sobie namieszał mówiąc że przechodzi do Red Bulla wiec dla szefostwa Mercedesa wypowiadanie sie o przyszłości Montoyi jest łatwiejsze.Jedno jest pewne Juan Pablo Montoya nie zniknie z torów F1 w sezonie 2007 jest na to za dobry.
10.05.2006 13:53
0
chce Raikkonena w hondzie, lale to niemożliwe
10.05.2006 19:08
0
Schumacher i Raikkonen, taka bedzie ostateczna wersja
10.05.2006 23:02
0
To prawda J.P Montoya toswietny zawodnik i jesli odejdzie z Mercedesa to napewno trafi do jakiegos czolowego zespołu. A Iceman i Alonso??? Hmm moze gdy Mclaren dorówna samochodem renaulta...
11.05.2006 18:01
0
mysle ze to najglupszy pomysl kimi i alonso?nic z tego!!a walka z ferrari trwa a alonso raczej nie odejdzie z renault
11.05.2006 21:08
0
Alonso ma już podpisany kontrakt z McLaren'em na przyszły rok! A JPM nie jeździ w tym sezonie dobrze, za mało się stara, stać go na więcej! Nie sądzę, aby został w McLarenie, Red Bull to dość realna opcja, ale nie najlepsza.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się