Bardzo przyzwoite tempo zaprezentował w trakcie swojej ostatniej sesji kwalifikacyjnej w barwach satelickiego zespołu Red Bulla Isack Hadjar, zakontraktowany już z główną ekipą na kolejny rok zmagań. Francuz przejechał bardzo dobre okrążenie w drugiej części kwalifikacji i awansował tym samym do Q3. Liam Lawson uplasował się ostatecznie kilka miejsc za swoim kolegą, kończąc na pozycji trzynastej.
Isack Hadjar, P9
“To był niezły dzień. Porównując go z wczorajszym, jestem naprawdę zadowolony, jako że udało mi się poprawić moje tempo i znaleźć coś, co pozwoliło nam awansować do Q3. W Q2 złożyłem czyste i bardzo dobre okrążenie, czego niestety nie udało mi się powtórzyć w następnej części czasówki, gdyż nie znalazłem już więcej przyczepności."
"Nie mam wyrzutów, gdyż wydaje mi się, że 9. miejsce było dziś naszym najlepszym możliwym do osiągnięcia wynikiem, a nam udało się zmaksymalizować nasz potencjał na torze, który nie służy naszemu bolidowi tak samo, jak tor w Katarze. Jutro powinien być wyścig na jeden pit-stop, chociaż wczoraj odnotowaliśmy większą degradację opon od spodziewanej, więc będziemy zwracać na to uwagę i damy z siebie wszystko, aby skończyć w punktach.”
Liam Lawson, P13
“Bolid wydawał się być szybkim w kwalifikacjach, więc frustrującym jest odpadnięcie w Q2. Rozegraliśmy tę sesję trochę zbyt konserwatywnie, używając aż trzech zestawów opon w pierwszej części, więcej, niż tak naprawdę potrzebowaliśmy. To oznaczało, że został nam tylko jeden świeży komplet na drugą część czasówki i ostatecznie od Q3 dzieliła nas bardzo niewielka różnica."
"Nie brałem wczoraj udziału w pierwszym treningu, więc spora część danych została zebrana z drugiej piątkowej sesji, a pierwszej dla mnie podczas tego weekendu. Byliśmy dzisiaj raczej nazbyt ostrożni i zwrócimy uwagę na ten aspekt w przygotowaniach na następny rok.”
© Red Bull


Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się