Lakoniczne wypowiedzi kierowców, opublikowane przez zespół prasowy McLarena nie oddają dramaturgii sytuacji w jakiej znaleźli się przed ostatnim wyścigiem sezonu. Przede wszystkim McLaren, dysponując bezapelacyjnie najmocniejszym bolidem w tym roku, w ogóle nie powinien znaleźć się w takiej sytuacji jednak na przestrzeni roku, podejmując wiele kontrowersyjnych decyzji, sam doprowadził do tego, że tytuł w klasyfikacji kierowców może jeszcze powędrować do Maksa Verstappena. Lando Norris w teorii znajduje się w najlepszej sytuacji. Ma 12 punktów przewagi nad Holendrem przez co wystarczy mu jutro "tylko" stanąć na podium. Pytanie czy wyścig rozegrany zostanie bez niespodzianek, czy może jednak pojawi się nieco więcej nerwów i nieprzewidzianych sytuacji, żeby nie wspominać sezonu 2021…

Lando Norris, P2

"Zrobiliśmy dziś wszystko, co mogliśmy, ale po prostu nie mieliśmy tempa w bolidzie na pole position. Jestem zadowolony ze swojego okrążenia, ale oczywiście jestem rozczarowany, że nie jestem na pole position w ostatni weekend wyścigowy w tym roku. Jutro skupimy się na tym, aby zrobić wszystko, co w naszej mocy. Jak zawsze, chcę wygrać wyścig, więc to jest cel."

Oscar Piastri, P3

"Czuję, że dziś wycisnęliśmy maksimum, jakie się dało. Byłem zadowolony ze swoich okrążeń w Q3, po prostu nie mieliśmy tempa, aby odpowiedzieć Maksowi. Nasze tempo na długich przejazdach wygląda w porządku, więc zobaczymy, co możemy jutro zrobić. Skupię się na tym, żeby pojechać najlepszy wyścig, jaki potrafię, a potem zobaczymy, co się wydarzy."