Trzeci domowy wyścig amerykańskiej ekipy tym razem nie przyniósł jej żadnych punktów. Wpływ na to miał po prostu zwyczajny brak tempa, choć i tak Esteban Ocon i Oliver Bearman zmaksymalizowali ostateczny wynik, plasując się tuż za czołową dziesiątką. W ten sposób Haas zakończył jednak swoją punktową serią, jaka trwała od Singapuru.
Oliver Bearman, P12
"Pierwsze okrążenie było naprawdę dobre i znajdowaliśmy się w świetnym położeniu. Niestety, później walczyliśmy trochę z tempem i nie mogłem znaleźć rytmu w tym bolidzie. Naprawdę trudno jechało się w wolnych zakrętach. Nieco lepiej sytuacja wyglądała na twardych oponach mimo niezmienionego balansu aero. Normalnie bym o to poprosił, ale nie miałem dobrego oglądu całej sytuacji. Miałem trudności z utrzymaniem bolidów za sobą w czasie pierwszego przejazdu i sam popełniałem błędy ze względu na trudności tego auta. W końcówce tempo było już w porządku, choć pojawiło się również trochę ziarnienia."
Esteban Ocon, P11
"Dzisiaj pojawiło się wiele pozytywów. Dobrze rozegraliśmy ten wyścig, ale brakowało nam tempa do zdobycia punktów. Rywalizowaliśmy z Lewisem (Hamiltonem) i tylko można zastanawiać się, co wydarzyłoby się, gdybym utrzymał go za sobą w czasie pierwszego przejazdu. Podczas drugiego byłem wyraźnie szybszy. Nie wystarczyło to jednak, żeby zbliżyć się do niego. Zabrakło gdzieś pięciu okrążeń. Szkoda, bo finalnie nie był to weekend, który przyniósł nam jakąś nagrodę. Było jednak sporo pozytywów i skupiamy się na kolejnej rundzie."
© Sauber


Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się