Zgodnie z zapowiedziami, Srebrne Strzały potwierdziły zmianę w strukturze właścicielskiej swojego zespołu F1. Część swoich udziałów sprzedał w nim Toto Wolff, a nabył je George Kurtz.
Komunikat niemieckiej stajni nie jest żadną rewelacją, gdyż już od kilku dni przewijały się doniesienia o podchodach Toto Wolffa do sprzedaży części ze swoich udziałów. Tych od 2020 roku posiada 33%, podobnie jak sama Grupa Mercedesa oraz firma INEOS, należąca do Jima Ratcliffe'a.
Brytyjska prasa nie pomyliła się także co do liczba związanych z tą transakcją, a także z nowym współwłaścicielem. Został nim George Kurtz, czyli dyrektor generalny założyciel firmy CrowdStrike, będącej sponsorem ekipy z Brackley od 2019 roku. Co ciekawe, amerykański biznesmen ma także sukcesy w sportach motorowych jako kierowca. Wygrał m.in. 24h Le Mans w klasie LMP2 Pro-Am w 2023 roku.
Wolff sprzedał Kurtzowi 15% swojego pakietu, co oznacza przejęcie 5% w całkowitych akcjach Mercedesa. Bazując na ostatniej rekordowej jego wycenie (sięgającej 6 miliardów dolarów), Austriak zarobi na całej transakcji 300 milionów dolarów. Warto podkreślić, że Amerykanin pokrył tę kwotę całkowicie z własnych środków, a nie zarządzanej przez niego spółką technologiczną.
Oprócz dołączenia do struktury właścicielskiej całego teamu F1 Kurtz został także mianowany Doradcą Technologicznym. W komunikacie prasowym jasno podkreślono, że dotychczasowa struktura zarządzania zespołem pozostanie niezmieniona, a Wolff dalej będzie pełnił wszystkie funkcje kierownicze.
© Mercedes


Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się