Williams pokazał jednorazowe, "całkowicie czarne" malowanie bolidu na GP Las Vegas, będące kolejną formą wyrażenia współpracy z partnerem tytularnym - firmą Atlassian - oraz ich opartym na sztucznej inteligencji asystentem AI Rovo.

Malowanie zawiera tęczowe akcenty i zostało zaprojektowane tak, by podkreślić blask świateł słynnego The Strip, a jednocześnie uczcić szybkość i moc, jaką oferuje asystent Rovo od Atlassian.

To już drugie malowanie we współpracy z Atlassian, które Williams używa w tym sezonie. Pierwsze, zaprezentowane zostało podczas Grand Prix Stanów Zjednoczonych na torze w Austin.

Poprzednia zmiana stanowiła nawiązanie do roku 2002 i celebrowało wspólną wizję oraz pasję obu organizacji do pracy zespołowej. Co ważniejsze podczas tamtego weekendu Carlos Sainz zdobył dla Williamsa pierwsze w historii podium w wyścigu sprinterskim. Jego trzecie miejsce było drugim podium Williamsa w sezonie 2025, który jest najbardziej udanym dla zespołu od 2016 roku.

"To efektowne malowanie jest kolejnym etapem celebracji naszej współpracy z partnerem Atlassian, który pomaga nam przyspieszyć transformację technologiczną i ponownie wprowadzić Williamsa na absolutną krawędź innowacji. Nie ma bardziej ikonicznego miejsca na jego premierę niż Las Vegas, jedno z najbardziej zaawansowanych technologicznie miast na świecie" mówił szef ekipy, James Vowles.