Max Verstappen i Red Bull z dużymi nadziejami przystępowali do meksykańskiego weekendu wyścigowego, a tymczasem problemy z ustawieniami RB21 sprawiły, że będzie im bardzo trudno powalczyć o zwycięstwo w niedzielnym wyścigu. Holender uplasował się na 5. miejscu, co okazało się dla niego najgorszym wynikiem w czasówce na tutejszym torze od 2015 roku. Wówczas jeszcze w barwach Toro Rosso zajął 8. pozycję. Yuki Tsunoda po raz 3. z rzędu zakończył sobotnie zmagania na Q2, plasując się tym razem na 11. lokacie.

Max Verstappen, P5

"Spróbowaliśmy wielu rzeczy w samochodzie, ale niestety nie wszystko ułożyło się po naszej myśli w czasówce. Wprawdzie w niektórych obszarach faktycznie się poprawiliśmy, ale w innych wyszło jeszcze gorzej, a to bardzo utrudniało jazdę. Niestety, balans okazał się nieprzewidywalny i nie mogliśmy przez to naciskać. Mieliśmy sporo uślizgów, a na takim torze nie jest to dobre. Po prostu nie mieliśmy wystarczającej przyczepności i tempa. Cały weekend nie jest udany na razie dla nas. Trudno powiedzieć, czego spodziewać się po jutrzejszych długich przejazdach, natomiast nie oczekuję, że będzie ono lepsze niż na pojedynczym kółku. Wyprzedzanie na pewno będzie trudne. Spróbuję dać z siebie wszystko i szykuje się rywalizacja z samochodami z przodu. Będzie ciepło, a to będzie wyzwanie dla opon. Najważniejszą rzeczą będzie unikanie kłopotów, bo zapowiada się długi wyścig. Postaramy się dać z siebie wszystko i zmaksymalizować wszystko jak najlepiej."

Yuki Tsunoda, P11

"Przez większość sezonu różnice między Q2 a Q3 są bardzo małe i szkoda, że jesteśmy po tej drugiej stronie i tracimy tak niewiele. Dobrze czuję się w bolidzie podczas tego weekendu, aczkolwiek w kwalifikacjach nie mieliśmy takiej przyczepności, na jaką liczyliśmy, a przy takiej zbitej stawce może to sporo kosztować. Zaliczyłem jednak bezproblemową sesję i zawsze staram się patrzeć na pozytywy. Juto spróbujemy wykorzystać nowe okazje, a ponadto długie przejazdy wyglądały nieźle. Trzymałem się w nich blisko tempa Maxa, a to dobry sygnał, bo taki jest mój cel. Wystartuję z 10. miejsca [po karze dla Sainza], więc od samego startu musimy pozostać skoncentrowani i spróbować się przebić. Później powalczymy o solidne punkty do klasyfikacji konstruktorów, w której rywalizujemy o 2. miejsce."