Po kontrowersjach związanych z opóźnionym przez opady deszczu startem GP Belgii Fernando Alonso zasugerował zmianę, która mogłaby poprawić kwestię widoczności na torach F1 w trudnych warunkach. Problem w tym, że byłaby ona wyjątkowo kosztowna.
Przed weekendem wyścigowym na torze Hungaroring hiszpański zawodnik zaproponował fizyczną zmianę nawierzchni torów, co z pewnością nie spodoba się promotorom wyścigów i właścicielom obiektów wyścigowych.
Zeszłotygodniowy wyścig na torze w Spa rozpoczął się z 80-minutowym poślizgiem. Warunki w Belgii szybko uległy poprawie, a kierowcy licznie narzekali, że włodarze z kontroli wyścigu zbyt długo zwlekali z jego restartem, mimo iż po wyścigu na torze Silverstone sami prosili rozważniejsze dobieranie momentu wznawiania rywalizacji.
Najgłośniej narzekali oczywiście kierowcy, którzy przed wyścigiem zdecydowali się postawić na ustawienia auta pod kątem mokrego toru. Bardziej pochylone skrzydła i wyże ustawienie zawieszania pomaga bowiem wymiernie jeżeli chodzi o przyczepność i prowadzenie auta w trudnych warunkach.
Sędziowie FIA zwlekali jednak z podjęciem decyzji o wznowieniu jazdy, a gdy już się ona rozpoczęła, to tor błyskawicznie został osuszony, premiując kierowców, którzy pozostali przy mniejszym docisku bolidów.
Podobnie jak w ostatnich kilku latach jazda po torze nie była ograniczona przyczepnością opon, ale zdecydowanie bardziej widocznością, która w szybkich partiach spadała praktycznie do zera.
Pomysłów na poprawę takiego stanu rzeczy było już wiele począwszy od innej konstrukcji opony poprzez specjalne chlapacze montowane na koła w trakcie niepogody, które nigdy nie wyszły w fazy koncepcyjno-rozwojowej.
Po GP Belgii dwukrotny mistrz świata zaproponował kolejny pomysł na ograniczenie problemu widoczności podczas deszczu, sugerując wymianę asfaltu na torach na taki, który jest bardziej porowaty i potrafi odprowadzać wodę poniżej warstwy, po której normlanie poruszają się pojazdy.
Hiszpan nie ukrywa, że pomysł wpadł mu do głowy obserwując różne technologie stosowane na zwykłych autostradach oraz różnych torach wyścigowych. Przyznaje również, że duży wpływ na pogorszenie widoczności za bolidami miała zmiana szerokości ogumienia i samych bolidów, do której doszło w 2017 roku.
"Myślę, że opony, te szerokie opony, zdecydowanie pogorszyły widoczność" mówił dziennikarzom na torze Hungaroring. "I prawdopodobnie niektóre nawierzchnie torów są trochę inne niż były w przeszłości. Bo ścigaliśmy się przy dużej ilości wody w Sepang [w Malezji] i wszystko było w porządku."
"A teraz ta nowa generacja asfaltu, która jest bardzo czarna i oferuje świetną przyczepność w suchych warunkach, działa jak lustro w mokrych warunkach. No i tak, widoczność jest słaba. Ale nie wiem, co możemy z tym zrobić, albo co opony mogą zdziałać na bardzo szorstkim asfalcie."
"I nawet niektóre autostrady - mówiłem to już wiele razy - są takie, na których nie ma w ogóle rozbryzgów wody. Więc jeśli wprowadzimy taki asfalt na wszystkich torach jako standard, nie będzie w ogóle problemy z pióropuszami wody za bolidami."
"Wtedy prawdopodobnie nastąpi ogromna degradacja w suchych warunkach - nie wiem. Ale przynajmniej mielibyśmy punkt wyjścia i moglibyśmy pracować na bazie tego pomysłu. Ale ja jestem tylko kierowcą."
Pomysł Hiszpana nie jest niczym nowym ani odkrywczym. W różnych krajach stosuje się różne technologie przy budowie dróg, a jedną z nich jest taka konstrukcja nawierzchni, aby w jej górnej części znajdowały się większe frakcje kruszywa poprzez które woda z deszczu najpierw wsiąka w asfalt, a dopiero tam jest odprowadzana poza drogę lub tor. W ten sposób na powierzchni nie powstają kałuże, ogranicza się zjawisko aquplaningu i samego wzbijania kropel wody w powietrze za pojazdami.
Problem w tym, że technologia ta jest bardziej kosztowna i potencjalnie mniej wytrzymała jeżeli nie wykona się prac właściwie. Ponadto zastosowanie jej na torach Formuły 1 mogłoby prowadzić do innych problemów z przyczepnością i pracą ogumienia.
31.07.2025 23:51
2
0
Może wycieraczki na wizjerach:-)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się