Ekipa Haasa zaliczyła znakomitą sobotę na torze Spa zdobywając łącznie 6 punktów w sprincie. Mimo dobrego tempa, zarówno Ocon, jak i Bearman nie zdołali wejść jednak do finalnej części popołudniowej czasówki, a niedzielną GP Belgii rozpoczną z pozycji 11. i 12.

Ollie Bearman, Sprint: 7, Kwalifikacje: P12

"Straciłem trzy dziesiąte w zakręcie numer 1, bo opony po prostu nie były jeszcze gotowe. Później udało mi się wszystko nadrobić i zrobiłem naprawdę dobre okrążenie, ale szkoda, bo mieliśmy tempo na wejście do Q3. Dodaliśmy sporo docisku, więc mam nadzieję, że to zadziała na naszą korzyść jutro. sprint był udany, fajnie było zdobyć punkty - wprowadzenie obu samochodów do punktów w sprincie to nie byle co."

Esteban Ocon, Sprint: P5, Kwalifikacje: P11

"Jestem bardzo zadowolony ze sprintu - sześć punktów dla zespołu to naprawdę dobry wynik. Możemy być z tego zadowoleni, bo auta przed nami były poza naszym zasięgiem, więc skończyliśmy jako najlepsi w naszej "grupie", że tak powiem. W kwalifikacjach było dziś bardzo ciasno, ale są też pozytywy - udało się rozwiązać pewne problemy z balansem auta. To wciąż przyzwoita pozycja startowa, jesteśmy tylko jedno miejsce od punktów, co jest całkiem niezłe, więc musimy maksymalnie wykorzystać ten potencjał."