WIADOMOŚCI

Zespoły F1 mimo przerwy aktywnie testują na torach
Zespoły F1 mimo przerwy aktywnie testują na torach © Red Bull
Zespoły Formuły 1 mają obecnie przedsmak przerwy wakacyjnej. Trzy tygodnie wolnego od aktywnego ścigania wielu kierowców wykorzystuje do odpoczynku z dala od torów wyścigowych, ale to nie oznacza, że ruch na nich całkowicie zamarł. Zespoły Racing Bulls oraz Mercedesa w tym tygodniu aktywnie testowały we Włoszech i w Hiszpanii.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg

Arvid Lindblad na torze Silverstone zadebiutował podczas weekendu wyścigowego w barwach Red Bull Racing, ale w poniedziałek powrócił do kokpitu Racing Bulls, które na torze Imola odbywało dzień filmowy i to nie byle jaki.

Każdy zespół F1 może w trakcie sezonu wykorzystać dwa dni filmowe, podczas których może pokonać maksymalnie 200 kilometrów. Racing Bulls jeden z takich dni już wykorzystało.


Za kierownicą bolidu VCARB02, czyli tegorocznej konstrukcji zasiadali podstawowi kierowcy ekipy, Liam Lawson oraz Isack Hadjar. Arvid Lindblad również był obecny na torze, ale w przeciwieństwie do podstawowych zawodników, sprawdzał starszą konstrukcję bolidu oznaczonego jako AT04 (AlphaTauri z 2023 roku).

Na torze Imola pojawiała się też znacznie starsza konstrukcja bolidu STR1, czyli pierwszego auta Toro Rosso z 2006 roku. Jej właściciel pokonał kilka okrążeń, aby uczcić 20-lecie powstania Red Bull Racing.

W Hiszpanii z kolei na torze w Jerez pojawił się zespół Mercedesa, który testował starszą wersję bolidu z Valtterim Bottasem.

Fin po rozstaniu z Sauberem, w tym roku powrócił do stajni z Brackley w roli kierowcy rezerwowego, ale w ostatnim czasie mocno jest łączony z transferem do Alpine lub Cadillaca.

W poniedziałkowy wieczór 10-krotny zwycięzca Grand Prix pochwalił się, że pokonał 113 okrążeń hiszpańskiego toru, a kolejne czekały na niego we wtorek.

Poprzednie jazdy starszą konstrukcją bolidu F1 Bottas zaliczył w marcu kiedy wskoczył do kokpitu McLarena, który jest partnerem silnikowym Mercedesa.

Jutro na torze w Mugello z kolei mają pojawić się kierowcy Ferrari. Z doniesień wynika, że podczas tego testu Lewis Hamilton i Charles Leclerc oprócz zajęć typowo promocyjnych będą mogli po raz pierwszy sprawdzić poprawki w zawieszeniu SF-25.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

0 KOMENTARZY
zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.