W Williamsie panują mieszane nastroje po zakończeniu sobotnich zajęć na Silverstone Circuit. O ile Carlos Sainz spodziewał się wyniku na pograniczu awansu do Q3, o tyle Alex Albon wyraził swoje niezadowolenie z pracy, jaką zarówno on sam, jak i zespół wykonał. Nie zmienia to jednak faktu, iż po raz 2. z rzędu żaden reprezentant z Grove nie zameldował się w kwalifikacyjnym finale.
Carlos Sainz, P11
"Nie było nic więcej do zrobienia dzisiaj. Niewiele zabrakło mi do awansu do Q3, ale w ten weekend konsekwentnie plasowaliśmy się na pozycjach 10-14, więc ten wynik odzwierciedla nasze aktualne położenie. Poświęciliśmy ten weekend na eksperymenty z ustawieniami, w związku z czym nie było to właściwe przygotowanie do czasówki. Finalnie moje okrążenie kwalifikacyjne było też odpowiednie. Wierzę w nasze tempo wyścigowe i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by walczyć o punkty i wykorzystać każdą okazję. Niesamowita jest ilość wsparcia, jaką mamy tutaj w domu i chcę podziękować naszym kibicom za dobry wyścig."
Alex Albon, P14
"Musimy sprawdzić to, co dzisiaj się wydarzyło. Założyliśmy nowy zestaw opon po wypadku Franco [Colapinto] i zdecydowaliśmy się na wyjazd w momencie, gdy prawdopodobne wydawało się wywieszenie czerwonej flagi. Z tego powodu zmarnowaliśmy ten komplet. Musieliśmy przez to skorzystać z używanego ogumienia na pierwszym przejeździe w Q2. Chociaż wyszedł on dobrze, drugie kółko było już nieudane. Jesteśmy szybcy przez cały weekend, więc to tym bardziej frustrujące. Ten bolid powinien być po prostu w Q3. Nie mówię, że jestem zadowolony z pracy, jaką wykonałem w drugim segmencie, natomiast nie zawsze ułatwiamy sobie zadanie. Zawsze koncentrujemy się na poprawkach w Williamsie, a takie dni uwypuklają obszary, nad którymi musimy jeszcze pracować."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się