© Williams
W obozie Williamsa po czasówce panują zupełnie odmienne nastroje. Alex Albon mimo wielu przeciwności losu i dość niespotykanego problemu w Q1, kiedy to z jego auta odpadła praktycznie cała pokrywa silnika, odsłaniając jego wnętrzności zdołał awansować do Q3. Carlos Sainz narzeka problem z ruchem na torze, przez który nie zdołał nawet wyjść z Q1.
"Frustrująca sesja kwalifikacyjna. Powinniśmy być w pierwszej szóstce lub siódemce, gdyż takie tempo pokazywaliśmy przez cały weekend. Dzisiaj to była po prostu pechowa sesja w najgorszym możliwym momencie. Wiatr zmienił kierunek o 180 stopni w porównaniu do wczoraj i to wpłynęło na balans bolidu. Mieliśmy też problemy z oponami, co sprawiło, że wypadliśmy znacznie gorzej niż wczoraj. Do tego doszedł problem z nadwoziem w Q1 i zespół wykonał fantastyczną robotę, by szybko przygotować auto do jazdy. Dziś wieczorem czeka nas trochę pracy i nadal musimy zrozumieć oponę C6, bo musimy mieć nad nią pełną kontrolę."
Carlos Sainz, P17 "Niewiele można powiedzieć. Praktycznie cały pierwszy sektor przejechałem za VCARB, do tego stopnia, że prawie doszło do kolizji. Zabrakło mi 20 milisekund do awansu do Q2, więc to właściwie przekreśla cały weekend. Jestem niesamowicie rozczarowany."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się