Fernando Alonso na torze w Montrealu nie zawiódł swojego zespołu. Hiszpan do GP Kanady zakwalifikował się na wysokiej 6. pozycji. Mniej powodów do zadowalania ma za to jadący przed własną publicznością Lance Stroll, który do wyścigu przystąpi z końca stawki.

Fernando Alonso, P6

"Zadanie na dziś zostało wykonane i jestem zadowolony z P6. Naprawdę cieszę się z jazdy po tym torze. To zawsze fajne wyzwanie. Bolid dobrze się spisywał w kwalifikacjach i mogłem naciskać do granic możliwości. Od Imoli czuję się nieco pewniej, lepiej rozumiem samochód i to mnie cieszy. Musimy być realistami - jutro będzie ciężko, bo wokół nas jest wiele szybkich aut, ale postaramy się utrzymać w pierwszej dziesiątce i zdobyć kolejne punkty."

Lance Stroll, P18

"To był dla mnie rozczarowujący dzień. Na początku sesji wyglądaliśmy dobrze na miękkich oponach, ale potem mieliśmy pecha z czerwoną flagą. Nie było wystarczająco dużo czasu, żeby rozgrzać średnie opony i wprowadzić je w odpowiednie okno pracy. Straciliśmy tam sporo czasu, dlatego jutro startuję z P18. Samochód sprawował się w porządku, zobaczymy co da się zrobić w wyścigu. Odrabianie pozycji i zbliżenie się do punktów nie będzie łatwe, ale wyprzedzanie na tym torze jest możliwe."