Arbitrzy podzielili się tłumaczeniami kontrowersyjnych sytuacji z zawodów w Monte Carlo. Te dotyczyły trzech wydarzeń.
Pierwsza z nich odbiła się dość szerokim echem medialnym już w trakcie zmagań i była związana z wyprzedzeniem Alexa Albona przez George'a Russella w zakręcie nr 10. Frustrująca, wolna jazda za zawodnikiem Williamsa przyczyniła się do celowego opuszczenia toru w tym miejscu, a sam Brytyjczyk przyznał przez radio, że weźmie na klatę ewentualną karę.
Ta jednak okazała się znacznie surowsza niż klasycznie 10 sekund. Russell musiał bowiem odbyć karny przejazd przez aleję serwisową. Jak się okazało, dyrektor wyścigowy już przed wyścigiem poinformował kierowców, że arbitrzy będą dogłębnie przyglądać się takim zachowaniom w tym miejscu toru i 10-sekunowa sankcja może być niewystarczająca.
Stewardzi musieli także rozstrzygnąć kolizję z udziałem Yukiego Tsunody i Pierre'a Gasly'ego, która poskutkowała wycofaniem się tego drugiego. Przedstawiciele Alpine uważali, że to Japończyk ponosił za nią odpowiedzialność, zważywszy na brak zostawienia co najmniej jednej szerokości bolidu oraz zmianę kierunku jazdy na samym hamowaniu.
Sędziowie oblali jednak obie tezy, podkreślając, że obrona Tsunody nie różniła się zbytnio od tych na poprzednich okrążeniach, a na samym hamowaniu jechał klasyczną linią wyścigową. W związku z tym to Gasly został uznany za winnego tego zderzenia, ale ponieważ nie miało to wpływu na sportowy aspekt zmagań (Tsunoda jechał dalej, a sam się wycofał), otrzymał pierwszą w 2025 roku reprymendę.
5000 euro grzywny dostał z kolei Haas. Mechanicy wypuszczający na okrążenie zapoznawcze Olivera Bearmana pozostawili w jego aucie wentylator chłodzący. Udało się go jednak zdjąć jeszcze w alei serwisowej (ale już na szybkim jego pasie), a z racji treningowego charakteru wydarzenia skończyło się tylko na karze finansowej.
Tabelę z punktami karnymi i reprymendami kierowców można znaleźć TUTAJ.
26.05.2025 12:23
0
Chyba czegoś nie załapałem - Gasly dostał reprymendę za kraksę z Tsunodą z powodu awarii hamulców? Czemu więc za kraksę z większymi skutkami, również z powodu awarii hamulców i to w tym samym miejscu Leclerca nie ukarano w 2018?
https://f1.dziel-pasje.pl/news/26508/Leclerc-uniknal-kary-za-wypadek-z-Hartleyem
26.05.2025 15:35
0
@Michael Schumi
Jakie hamulce? Przeczytaj tutaj wywiad z Gasly-m po wyścigu.
Hamulce może mu siadły po uderzeniu (pourywał sporo, trudno by to dobrze hamowało). Wyobraź sobie, że komuś padają hamulce po starcie i taranuje z 10 kierowców w pierwszym zakręcie, to co? Ma być bezkarny? Za wiele awarii są kary mimo braku winy kierowcy.
26.05.2025 15:50
0
@xmalekox Hamowanie dwustopniowe - pierwsze dla sprawdzenia, czy działają w 100%, drugie zasadnicze? Aha.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się