Zespół Williamsa od początku weekendu w Miami prezentuje wysokie tempo. W piątkowej czasówce udało się je wykorzystać jednak tylko Alexowi Albonowi, który awansował do SQ3 i wywalczył ósme pole startowe. Carlos Sainz podjął ryzyko i próbował awansować do SQ3 z tylko jednym przejazdem, na którym popełnił błąd i ostatecznie zakończył zmagania na 15. miejscu, bez czasu okrążenia.

Alex Albon, P8

"Piątek za nami i ogólnie był to bardzo pozytywny dzień. Bolid od pierwszego okrążenia w treningu spisywał się naprawdę dobrze. Jestem zadowolony, ale wygląda na to, że niektóre zespoły zdołały poprawić swoją wydajność w ciągu dnia. My właściwie od początku byliśmy na optymalnym poziomie, ale trochę spadliśmy w SQ3. Mimo wszystko to nie jest zła pozycja. Najlepsi ze środka stawki, jesteśmy w dobrej sytuacji, by zdobyć punkty, ale wciąż mamy trochę pracy do odrobienia przed głównymi kwalifikacjami jutro."

Carlos Sainz, P15

"Patrząc z perspektywy czasu, to nie była dobra decyzja, żeby ryzykować i próbować dostać się do SQ3 tylko jednym okrążeniem. Popełniłem błąd blokując koła na dojeździe do zakrętu 11 i to był koniec - nie zostało już czasu na poprawkę. Do tego momentu okrążenie było dobre, ale oczywiście nie jestem zadowolony, bo dzisiaj byliśmy szybcy. Jutrzejszy sprint będzie trudny. Dam z siebie wszystko, żeby się przebić do przodu i spróbuję ponownie w kwalifikacjach po południu. Wygląda na to, że mamy dobre tempo w ten weekend, więc nie mogę się doczekać, by wrócić na tor."