Carlos Sainz po trudnym początku sezonu w barwach Williamsa w końcu nabrał wiatru w żagle, kończąc dzisiejsze kwalifikacje na znakomitym 8. miejscu, plasując się wysoko nad Alexem Albonem, który nie wszedł do Q2.

Carlos Sainz, P8

"Wygląda na to, że zrobiliśmy krok we właściwym kierunku, ale musimy pozostać skupieni i dalej próbować różnych rzeczy. Czuję, że wciąż mam zapas tempa i chcę być wyżej niż na ósmym miejscu! Mimo to jestem zadowolony z dzisiejszego dnia - zdecydowanie czułem większą kontrolę, wiedziałem, gdzie mogę naciskać, gdzie kryje się potencjalny zysk czasowy i trzymałem się dyscypliny w jeździe. Wierzę w to, co robimy, jest tempo i mam świetny zespół wokół siebie, więc muszę trzymać się swojego planu i dalej robić postępy, zaczynając od jutrzejszego wyścigu i próby zdobycia punktów."

Alex Albon, P16

"Dziś było chaotycznie. Spędziliśmy około trzech minut czekając, aż inne samochody nas miną, utknęliśmy w korku na wyjeździe z boksów, co oznaczało stratę około 25 - 30 stopni temperatury opon. W takiej sytuacji wjeżdża się w zakręt numer jeden praktycznie bez przyczepności. Na okrążeniu wyjazdowym musiałem wyprzedzić trzy samochody, żeby zdążyć na czas. Niestety, tak to czasem bywa. Zwykle jesteśmy bardzo dobrzy w odpowiednim rozplanowaniu wyjazdu na tor, ale dziś się to nie udało. Jeśli chodzi o jutro, jesteśmy jednymi z najszybszych pod kątem tempa wyścigowego w środku stawki i przynajmniej na tym torze można wyprzedzać! Zdobycie punktów będzie trudne, ale możliwe i dam z siebie wszystko, żeby odrobić straty po tym, co wydarzyło się dziś."