W zespole Williamsa po sprincie kwalifikacyjnym panują mieszane nastroje. Alex Albon mimo problemów z ogumieniem zdołał awansować do SQ3, gdzie wywalczył start z 9. pola. Carlos Sainz przyznaje, że cały czas nie czuje się w pełni komfortowo w swoim nowym kokpicie. Hiszpan sprint kwalifikacyjny zakończył z 13. rezultatem.
Alex Albon, P9
"Jestem całkiem zadowolony, ale myślę, że mamy jeszcze trochę pracy do wykonania przy bolidzie. Ten tor nie do końca nam sprzyja w tym momencie, więc musimy wprowadzić kilka zmian. Nie jest łatwo zarządzać oponami, ponieważ są bardzo wrażliwe. Długie zakręty, takie jak tutaj w Chinach, mocniej obciążają ogumienie. Trudno doprowadzić je do optymalnego stanu i mam wrażenie, że trzeba nimi zarządzać, a nawet przesadnie nimi zarządzać na różne sposoby. Przeanalizujemy wszystko przez noc i spróbujemy wrócić silniejsi jutro."
Carlos Sainz, P13
"Przez cały dzień miałem problemy z balansem i obie sesje były dość trudne. W sprincie kwalifikacyjnym mieliśmy kilka problemów, w tym dziwne odczucie związane z fotelem, które będziemy analizować, ale ogólnie sprowadza się to do tego, że wciąż nie czuję się w pełni komfortowo w tym bolidzie. Nadal muszę się go uczyć i lepiej go zrozumieć, ale wiem, że z większym przebiegiem to przyjdzie. Mam nadzieję, że jutro uda nam się wszystko poskładać i poprawić dzisiejszy wynik przed niedzielą."
21.03.2025 10:43
0
Chyba jednak Sainz nie dogaduje się z bolidem tak dobrze, jak to się mogło na początku wydawać.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się