Firmę Pirelli w Szanghaju czeka sporo niewiadomych z uwagi na fakt, że nawierzchnia toru po ubiegłorocznym wyścigu otrzymała zupełnie nową nawierzchnię. Producent ogumienia dla F1 na pierwszy sprinterski weekend sezonu przygotował również nowe trofeum dla zdobywcy pierwszego pola w sobotnim sprincie.
Tor pod Szanghajem latem ubiegłego roku otrzymał zupełnie nową nawierzchnię, która ma być zdecydowanie bardziej równa niż poprzednia. Dotyczy to również samej alei serwisowej.
Od czasu modernizacji odbyło się na niej tylko kilka wyścigów pod koniec 2024 roku, a tegoroczna runda mistrzostw świata F1 będzie pierwszą okazją do sprawdzenia, jak zachowują się opony na nowym asfalcie.
Sprawy nie ułatwi z pewnością tylko jedna, godzinna sesja treningowa, po której kierowcy od razu przystąpią do walki o start z jak najwyższej pozycji do sobotniego sprintu.
Włoski producent specjalnie na tę okazję przygotował nowe trofeum, które otrzymają w tym roku zwycięzcy sprintu kwalifikacyjnego.
Nowa nagroda nie wywoła zapewne takich kontrowersji jak ta, która została przygotowana na zeszłoroczne GP USA, a która okazała się plagiatem.
Trofeum dla zdobywcy pole position w sprincie przedstawia w górnej części wizerunek opony, w środkowym segmencie prominentnie widnieje żółte logo Pirelli, a pod spodem pojawił się napis 500 GP, który odnosi się do pięćsetnego startu firmy w F1, który przyjedzie jej świętować podczas GP Holandii.
Nagroda będzie ozdobiona również personalizowaną tabliczką ze skrótem nazwiska kierowcy, który okazał się najszybszy w sprincie kwalifikacyjnym.
W głównym wyścigu Pirelli będzie kontynuowało zapoczątkowaną w tym roku tradycję dedykowanych czapeczek wręczanych kierowcom na podium. Ich kolory mają podkreślać związek z 14 wybranymi w tym roku przystankami F1. W Australii czapeczki miały kolor zielony, a w Chinach będą głównie czerwone.
18.03.2025 16:46
0
"pięć setnego startu"
*pięćsetny
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się