WIADOMOŚCI

W McLarenie nie ma team orders, ale są "nieprzekraczalne zasady"
W McLarenie nie ma team orders, ale są "nieprzekraczalne zasady" © McLaren
Zespół McLarena przystępuje do nowego sezonu z nowymi, zaktualizowanymi zasadami postępowania, ale przekonuje, że obaj kierowcy mogą walczyć między sobą o zwycięstwa.
baner_rbr_v3.jpg

Lando Norris i Oscar Piastri zapytani o kwestie team orders po zdobyciu dwóch pierwszych miejsc w kwalifikacjach zgodnie przyznali, że obaj mają szanse na zwycięstwo, ale "nie mogą przekraczać pewnych zasad".

Kwestie poleceń zespołowych w McLarenie odbiły się szerokim echem już w zeszłym roku kiedy to Oscar Piastri przez długi czas na równi walczył z Lando Norrisem, który w teorii miał cień szans na powalczenie o tytuł mistrzowski w Maksem Verstappenem, które bardzo szybko roztrwonił.

Zespół po kilku mniejszych przygodach kierowców w trakcie sezonu wdrożył tzw. papayowe zasady, które zostały zaostrzone po bezpardonowym ataku Piastriego na pierwszym okrążeniu GP Włoch, co w efekcie pozwoliło Charlesowi Leclerkowi wykorzystać sytuację i wygrać ten wyścig.

Uzgodnienia te cały czas pozostawiały jednak pewną furkę do rywalizacji między kierowcami do czasu kiedy Australijczyk został poproszony podczas sprintu w Brazylii o przepuszczenie zespołowego kolegi.

Przed sezonem 2024 McLaren ustalił nowe zasady postepowania, które wymagają od zawodników zostawiania sobie wystarczająco dużo miejsca na torze. Jak się sprawdzą w praktyce przekonamy się zapewne już niedługo, gdyż zarówno Piastri, jak i Norris wydają się dysponować dobrym autem i prezentują wyrównaną formę.

"Oczywiście odbyły się już rozmowy, bo… Jesteśmy przygotowani, bo wiemy, że takie sytuacje będą się powtarzać w trakcie sezonu" mówił Lando Norris pytany o kwestię rywalizacji z zespołowym kolegą.

"Są jasne zasady, których nie możemy przekraczać. Oba samochody muszą zawsze dojechać do mety, ale jednocześnie jesteśmy rywalami - to oczywiste. Obaj chcemy walczyć o zwycięstwa. Jednak są pewne granice, trochę więcej przestrzeni tu i tam. Mamy swobodę rywalizacji, możemy próbować wygrywać, ale to, co dało nam tytuł w klasyfikacji konstruktorów w zeszłym roku, to wzajemna pomoc i czysta jazda. Utrzymywanie porządku, kiedy było to konieczne. Wiele z tego działo się później w sezonie, kiedy pojawiły się czynniki zewnętrzne. Teraz ich nie ma. Oczywiście rano będziemy mieć odprawę, ale to normalne."

Oscar Piastri potwierdził uzgodnienia, dodając: "Mamy wolną rękę w rywalizacji. Chcę wygrać tak samo jak Lando. Myślę, że dobrze to podsumował. W każdej ekipie, nie tylko w McLarenie, zasada numer jeden to brak kontaktu. Musimy zostawiać sobie miejsce."

"Jeśli pojawią się okazje, będziemy chcieli je wykorzystać. Ale ostatecznie ścigamy się dla zespołu - to najważniejsze. Wiele razy powtarzaliśmy, że nasza współpraca w zeszłym sezonie pomogła nam zdobyć tytuł w klasyfikacji konstruktorów. Ważne jest, aby to docenić. Bolid jest mocny od jakiegoś czasu, ale zespół również jest bardzo silny. To chyba najlepsze, jak mogę to ująć."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

2 KOMENTARZE
avatar
kodzix

15.03.2025 12:10

1

0

Komentarz oczekuje na akceptację moderatora.


avatar
Markok

15.03.2025 13:11

0

Będzie powtórka z Rosberga i Hamiltona, róbcie screeny. 😁


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu