WIADOMOŚCI

Verstappen: sądziłem, że w naszym zasięgu jest trzecie miejsce
Verstappen: sądziłem, że w naszym zasięgu jest trzecie miejsce
Max Verstappen po GP Węgier był wyraźnie sfrustrowany. Holender po kolizji z Lewisem Hamiltonem finiszował tylko na piątym miejscu. W takim układzie 7. lokata Pereza, który rozpoczynał wyścigu z 16. pola po wypadku w czasówce, prezentuje jak świetny występ Meksykanina.
baner_rbr_v3.jpg
Max Verstappen, P5
"Dzisiaj był dla nas trudny wyścig, co naturalnie mnie frustrowało, ponieważ chcę, aby było lepiej. Jeśli spojrzeć na cały wyścig, nie sądzę, że byliśmy wystarczająco szybcy; niestety po prostu nie mieliśmy tempa, a strategia nie działała na naszą korzyść. Wysokie temperatury na torze również sprawiły, że opony się przegrzewały, zwłaszcza gdy próbowaliśmy wyprzedzać podczas wyścigu, co było bardzo trudne. Utknęliśmy za innymi samochodami i daliśmy się wyprzedzić przez podcięcie, i myślę, że po prostu nie mieliśmy najlepszego dnia. Musieliśmy walczyć, aby odzyskać pozycje i straciliśmy tyle czasu, że straciliśmy kontakt z McLarenami. Ponieważ tempo samochodu nie było wystarczająco dobre, naprawdę musieliśmy skorzystać na strategii i po prostu nam się to dzisiaj nie udało. Muszę przeanalizować, co się stało z Lewisem, ale zdecydowałem się na ten manewr i nie sądzę, że hamowałem zbyt późno, ale zderzyliśmy się. Nie sądzę, że mogliśmy dzisiaj pokonać McLarena, ale po wczorajszych kwalifikacjach myślałem, że P3 jest w zasięgu, więc to ogólnie rozczarowujący dzień."

Sergio Perez, P7
"Myślę, że to było maksimum, które mogliśmy dzisiaj osiągnąć; wyprzedzanie było niemożliwe na pierwszym przejeździe na twardych oponach. To była agresywna strategia, aby zacząć na twardych oponach i zadziałało to dla nas dobrze. Od początku chodziło o to, aby wszystko złożyć w całość, podejmować właściwe decyzje i dokonywać odpowiednich postępów. Mój zespół musiał odbudować samochód w nocy i ustawienia nie były w stu procentach właściwe, więc to pozytywne, że dzisiaj czułem się dobrze w bolidzie i odzyskuję swoje wyczucie, to dobry zastrzyk pewności siebie. Zespół wykonał niesamowitą pracę, aby przygotować samochód na dzisiejszy wyścig po moim wypadku. Muszę maksymalnie wykorzystać swoje możliwości, aby dorównać ich ciężkiej pracy. Jedyną rzeczą, która się dla mnie liczy, jest mój zespół i ludzie, którzy ze mną pracują, muszę dać z siebie wszystko, ponieważ na to zasługują. Jestem tutaj, skupiony na pracy; będę nadal się poprawiać i wracać do formy. Myślę, że mamy tempo, aby walczyć na czele, pokazaliśmy to dzisiaj i to tylko kwestia czasu, zanim wrócimy na podium."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

7 KOMENTARZY
avatar
Danielson92

21.07.2024 19:49

0

Max twierdzi, że nie zrobił nic złego w kontakcie z innym zawodnikiem? Nic nowego. Skąd my to znamy.


avatar
3000

21.07.2024 20:03

0

Verstapen dzisiaj tragedia. Na pierwszym zakręcie ograny przez McLareny i zdziwiony. Pod koniec przestrzelone hamowanie i też zdziwiony. Aż dziwne że nie dostał kary za wiązanki przez radio


avatar
giovanni paolo

21.07.2024 20:24

0

Trzecie miejsce dla Verstappena było wręcz gwarantowane. Kulała strategia, ona była wręcz fatalna, za każdym razem tracił po 6 sekund, ale nie czas był istotny ale pozycje, a tych kilka stracił.


avatar
Manik999

21.07.2024 20:53

0

Dziś totalnie zwalili Maxowi strategię. Gów.niana nitka toru Hungaroring też nie pomagała. Ale Max niestety, zamiast robić swoje, stracił głowę i zwyczajnie zawalił. Musi oczyścić głowę, wyciągnąć wnioski i tyle. I pogodzić się, że obecnie McLaren jest szybszy. Trzeba minimalizować straty, ale nie podejmować zbędnego ryzyka. Co zyskał w Austrii kosztem Lando, to stracił teraz.


avatar
Fan Russell

21.07.2024 21:04

0

Super Perez!


avatar
dom23

22.07.2024 10:08

0

Byłoby P3 gdyby Max nie wjechał w Hamiltona bez sensu


avatar
Lulu

22.07.2024 23:58

0

@3 Pałolo zgadzam się z Tobą. Trzecie miejsce było pewne , tylko glowa Maxa nie wytrzymała. Niestety jest słaby pod tym kątem i jeżeli szukać u niego minusów, u tak wspaniałego i szybkiego kierowcy jakim jest Vertappen to właśnie glowa . Wystarczyło zaczekać jeszcze jedno może dwa okrążenia i Lewis nie miał szans. Sam Chorner powiedział żeby skończył a dziecinade , co jest sytuacja bez precedensu .


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu