Wbrew przedweekendowym zapowiedziom, Mercedes zaprezentował się bardzo dobrze na gorącym Hungaroringu. Oczywiście Niemcom nie udało się powtórzyć sukcesów z ostatnich dwóch rund, ale 20 punktów dopisanych do klasyfikacji konstruktorów mogą uznać za niezły wynik, zważywszy szczególnie na odległą pozycję startową George'a Russella. Dla Lewisa Hamiltona tegoroczne GP Węgier było kolejnym kamieniem milowym w F1. Jako pierwszy kierowca w historii osiągnął 200. podium i to pomimo kontaktu z Maxem Verstappenem.
Lewis Hamilton, P3 "Przede wszystkim ogromne gratulacje należą się McLarenowi za dublet oraz Oscarowi [Piastriemu] za premierowy triumf. Byli dziś niezwykle mocni i zasłużyli na ten rezultat. Odkąd Oscar pojawił się w F1, wykonuje fantastyczną pracę, jest bardzo konsekwentny i kwestią czasu było odniesienie przez niego zwycięstwa. Zespół robi świetną robotę, jeśli chodzi o rozwój naszego auta. Wiedzieliśmy, że nie mamy prędkości ani Oscara, ani Lando [Norris], ale byliśmy w stanie zabezpieczyć ostatnie miejsce na podium. Wyzwaniem było utrzymanie za sobą Verstappena przy jednoczesnym dbaniu o opony. Nasza walka w końcówce jeżyła włosy, aczkolwiek takie są wyścigi samochodowe. Jestem zadowolony z tego podium i kolejnych solidnych punktów. Teraz kierujemy się do Spa, by zakończyć pierwszą połowę sezonu na wysokim poziomie."George Russell, P8 "Gratulacje należą się Oscarowi za dzisiejsze zwycięstwo. McLaren jest naprawdę mocny, a on sam jeździ bardzo dobrze i zasłużył na to. Po wczorajszych problemach w czasówce mieliśmy świadomość, że naszym celem będzie zostanie najlepszym z reszty stawki. Mamy większe trudności w gorących warunkach, przez co nie byliśmy w stanie tego osiągnąć. Red Bull Sergio Pereza był szybszy niż tego się spodziewaliśmy, ale spróbowaliśmy wszystkiego, żeby być przed nim. 8. pozycję i wykręcenie najszybszego okrążenia można uznać za solidny powrót. Możemy także wyciągnąć pozytywy z tego, że zespół znalazł się na podium pięć razy z rzędu. Robimy stałe postępy, a auto spisuje się znacznie lepiej w porównaniu z poprzednimi rundami. Lewis pojechał dziś świetne zawody, pokazując, co potrafi. Obecnie na czele stawki jest naprawdę blisko i wiemy, że musimy maksymalnie wykorzystywać każdą szansę oraz mieć bezproblemowe weekendy, by zdobywać dobre punkty. Będziemy chcieli to uczynić w trakcie kolejnego weekendu na Spa."
21.07.2024 19:57
0
Liczyłem, że Russell zaryzykuje i pojedzie na 1 pit-stop tylko
21.07.2024 20:14
0
Brawo Lewis . Na długo zostaniesz w F1 zapamiętany jako legenda tego sportu
21.07.2024 23:21
0
@2 raczej nie na długo, tylko na zawsze
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się