Mimo iż od początku weekendu zespół Red Bulla borykał się z potężnymi wręcz problemami i gdy wydawało się, że Max Verstappen nie zdoła wyrównać historycznego rekordu, należącego do Ayrtona Senny, Holender podczas dzisiejszej czasówki wzniósł się na wyżyny swoich umiejętności i zrobił to. Po 35 latach wyrównał rekord ośmiu zwycięstw kwalifikacyjnych z rzędu należący do legendarnego Brazylijczyka i to na wyjątkowym torze, i w wyjątkowym okresie, gdy cały świat Formuły 1 obchodzi 30. rocznicę tragicznych wydarzeń na Imoli. Sergio Perez z kolei nie do końca uporał się ze swoimi problemami i o włos przegrał awans do Q3.
Max Verstappen, P1"Sięgnięcie po pole position stanowi dla mnie dużą nagrodę po tym jak wszystko dobrze się złożyło na czasówkę. Ten weekend do tej pory był ciężki, a nam brakowało tempa i balansu, ale cały czas pracowaliśmy i starliśmy się poprawić auto. Gdy ruszyły kwalifikacje, balans był zdecydowanie lepszy. Szczerze, to fantastyczny tor i chciałbym, abyśmy mieli takich więcej w kalendarzu. Pokonanie okrążenia kwalifikacyjnego było niewiarygodnym doznaniem. W kalendarzu pozostało już niewiele oldschoolowych torów, które są naprawdę ekscytujące i w których się zakochałem, gdy zaczynałem oglądać Formułę 1 i zacząłem się w niej ścigać. McLaren wygląda mocno, ale przy zmianach jakie wprowadziliśmy w aucie, jutro powinno być lepiej. Czuję się trochę mniej przygotowany niż bym chciał przed wyścigiem i nie spodziewam się łatwego zadania, ale spróbujemy. To wyjątkowy moment, który napawa mnie dumą. Zdobyliśmy ósme pole position z rzędu po trudnym początku weekendu. To zasługa całego zespołu, ale udało się. Jestem bardzo zadowolony!"
Sergio Perez, P11
"To nie jest najrówniejszy weekend, a my sporo zmienialiśmy w aucie i nie byliśmy w stanie zmaksymalizować jego osiągów w czasówce. W Q1 moje okrążenie było wystarczająco dobre. Wyjechaliśmy na świeżym komplecie opon, więc Q2 rozpoczynaliśmy na używanym zestawie. Na finałowym przejeździe w Q2 brakowało mi przyczepności z tyłu auta w zakręcie numer 7 i zblokowałem koła, co kosztowało mnie 0,25 sekundy, które bez problemu pozwoliłyby mi awansować do Q3. Uważam, że mieliśmy tempo, aby znaleźć się znacznie wyżej. Dokonaliśmy dobrego postępu z bolidem co pokazał występ Maksa, niestety po mojej stronie nie mogłem tego pokazać w Q3. Zobaczmy co będziemy w stanie pokazać w dniu wyścigu, gdyż Imola to jeden z najtrudniejszych torów do wyprzedzania, ale liczę, że możemy mieć mocny występ w niedzielę, a naszym głównym celem będzie ograniczenie problemów z jakimi borykaliśmy się dzisiaj. Chcemy mieć solidny wyścig."
19.05.2024 00:06
0
I tutaj widać różnicę między kierowcami . Auto jest dobre ale samo nie jezdzi . Max wyciska wszystko z Redbulla . Na ten moment wydaje mi sie ze MCL jest ciut mocniejszy i przewage robi kierowca . Max jest w takiej formie , jak Lewis w swoich najlepszych czasach. Chciałbym zobaczyc ich walke gdyby mieli obaj tyle samo lat .
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się