Ekipa z Brackley wykorzystała dzisiejszą prezentację do potwierdzenia awansu duńskiego zawodnika. Od tego sezonu będzie w niej pełnił funkcję rezerwowego.

Rolę tę Duńczyk będzie dzielił z podstawowym rezerwowym Mercedesa, czyli Mickiem Schumacherem. Konieczność zaangażowania drugiego takiego kierowcy wynikała z tegorocznych startów Niemca w długodystansowych mistrzostwach świata dla ekipy Alpine.

Vesti miał okazje pokazać się szerszej publiczności już w poprzednim roku. Wystąpił bowiem w treningach przed GP Miasta Meksyk i GP Abu Zabi, a po sezonie wziął udział w testach dla młodych zawodników. W tym roku z pewnością będzie czekać na niego jeszcze więcej obowiązków.

Trudno będzie mu natomiast znaleźć drogę do etatowych startów F1, zważywszy na to, że formalnie nie należy już do niemieckiej akademii juniorów i nie będzie dalej startował w juniorskich seriach. Co więcej, nowym protegowanym Mercedesa ma być Kimi Antonelli, którego niektórzy już łączą z zastąpieniem Lewisa Hamiltona w sezonie 2025.