Po dzisiejszym wyścigu, Hirohide Hamashima, dyrektor firmy Bridgestone wypowiedział się następująco:
„Kimi Raikkonen używał swoich opon bardzo dobrze, aby wygrać ten pełen wrażeń wyścig, dwukrotnie przerywany przez samochód bezpieczeństwa.”„Miękka mieszanka była dziś lepszym wyborem, z oczywistą zaletą w postaci przyczepności, co skutkowało lepszymi czasami okrążeń, ponieważ dziś tor był dużo czystszy niż wczoraj.”
„Większość zespołów wybrała strategię miękka-miękka-twarda, jeśli chodzi o dobór opon i był to właściwy wybór. Pod względem zużycia opon, wydajność była dobra, ale spodziewaliśmy się tego, ponieważ wiele razy testowaliśmy te opony.”
„Jeśli chodzi o wypadek Heikkiego Kovalainena, uważamy że nie był on spowodowany przez wadliwą oponę. Prowadzimy ścisłe dochodzenie wraz z zespołem, co jest normalne i jesteśmy szczęśliwi, że Kovalainen nie odniósł żadnych poważnych obrażeń.”
27.04.2008 19:32
0
według mnie przyczyną była pęknięta opona ......... poczekamy zobaczymy
27.04.2008 19:37
0
raczej nie wina opony tylko bolidu
27.04.2008 19:49
0
Nie wiem ale ich wypowiedź jest taka sam - że z oponami wszystko w porządu...
27.04.2008 20:19
0
szkoda mi Heikiego fajnie bybyło zeby to FIAmiltonowi pękła opona żle mu nie zycze ale mogłby nie dojechac w tym wyscigu wtedy rbert byłby znow na pudle
27.04.2008 20:45
0
Prawda jest taka, że Hamilton jest bardzo dobry, ale i tak Robcio jest lepszy. Muszą tylko tę procedurę startową dopracować , bądź naprawić to sterowanie sprzęgłem.
27.04.2008 21:05
0
Na moje oko Heikki najechał na jakiś kawałek innego bolidu co uszkodziło opone, która w konsekwencji pękła. Nie jest to wina ani bolidu ani dostawcy opon.
27.04.2008 21:25
0
Moim zdaniem to jednak opona
27.04.2008 22:09
0
W zeszłym roku w Anglii pękła mi opona na autostradzie przy 140km/h na szczęście wyszedłem z tego bez szwanku, a powodem była jazda na budowie gdzie pełno złomu się walało i dlatego wydaje mi się, że to nie wina opony. Najbardziej prawdopodobna opcja jest taka, że Heikki najechał na jakieś elementy z bolidów swoich przeciwników
27.04.2008 23:05
0
poczekajmy co powie brikston i mclaren jak beda wiedziec co bylo przyczyna awawarii opony
28.04.2008 10:21
0
ale wypadek kov to była wina opon
28.04.2008 11:21
0
Wydaje mi się, że Kovalainen musiał na coś wjechać, wcześniej było kilka kolizji i różne części poodpadały z innych bolidów w różnych miejscach. Tym bardziej że gdzieś wyczytałem, że z odczytów wynikało, że tuż przed widocznym pęknięciem opony był spadek ciśnienia w gumie.
28.04.2008 13:01
0
to był jego pechowy dzień - każdy z kierowców taki czasem ma..
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się