Fernando Alonso zrobił dzisiaj wszystko co było w jego mocy, ale nie wystarczyło to do zdobycia pierwszego pole position od GP Niemiec w 2012 roku. Hiszpan przegrał walkę z Maksem Verstappenem, przyznając, że podczas wszystkich swoich okrążeń w Q3 wychodził ze strefy komfortu, wiele ryzykując. Lance Stroll po serii błędów odpadł już w Q2.
"Musimy być zadowoleni z takiego wyniku. W tym roku mamy tendencję do lepszych wyników w niedzielę, ale start do GP Monako z pierwszego rzędu jest naprawdę dobrym osiągnięciem. Wykonaliśmy dzisiaj swoją robotę. Miałem świetny ostatni przejazd, ale gdy zespół powiedział, że jestem pierwszy, zdawałem sobie sprawę, że cały czas jest szansa na to, że zostanę zepchnięty na drugie miejsce. Naciskałem do granic, wychodząc ze strefy komfortu- wiele dzisiaj ryzykowałem. Nasze tempo w ostatnim sektorze było naszą słabą stroną, więc musimy się temu przyjrzeć pod kątem kolejnych wyścigów. Jutro zamierzam ukończyć wyścig i zdobyć maksymalną możliwą liczbę punktów. Jeżeli to będzie spokojny wyścig to podium jest w zasięgu. Jeżeli pojawią się jakieś inne okazje, to będziemy tam, aby je wykorzystać."
Lance Stroll, P14
"To była frustrująca sesja kwalifikacyjna- na pewno mieliśmy potencjał. W Q1 byłem piąty i dobrze czułem się w aucie. Potem w Q2 zaliczyliśmy zjazd. Nie rozgrzałem dobrze moich opon na okrążeniu wyjazdowym, potem zostałem zaskoczony w punkcie pomiaru wagi. Było tłoczno i straciłem kilka dziesiątych sekundy w zakręcie numer 18. Gdy różnice są tak małe, takie sprawy pogarszają sytuacje. Jutro mamy kolejny dzień. Rzucimy kostką i wybierzemy strategię- albo zdecydujemy się na długi przejazd lub szybki zjazd, aby podciąć rywali. Mam nadzieję, że mały deszczyk wymiesza stawkę, ale zobaczymy."
28.05.2023 08:52
0
Alonso to jak kiedyś Kubica w Renault, nie ma najlepszego auta ale potrafi napsuć nerwów dla tych w lepszych bolidach. Szacun kurde szacun. No i jeszcze ten wiej, młodziutki nie jest
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się