Ekipa z Silverstone zamknęła poniedziałkowy wieczór z pokazami tegorocznych samochodów F1. W ciągle budowanej nowej fabryce zaprezentowała realistyczny model AMR23.
Aston Martin zaskarbił sobie sympatię kibiców już w zeszłym roku, gdy jako pierwszy zaprezentował fizyczną wersję swojego samochodu. Tak samo postanowił postąpić w 2023 roku, co zapowiadał już kilkanaście dni temu Eric Blandin. I dzisiaj maszyna autorstwa zespołu wspomnianego byłego inżyniera Mercedesa oraz Dana Fallowsa faktycznie ujrzała światło dzienne
Chociaż próżno w niej szukać zmian w samym designie, należy zwrócić uwagę na ciekawe innowacje techniczne jak np.: "bardzo agresywny" kształt sidepodów czy beam winga. Może to zatem potwierdzać pogłoski z ostatnich miesięcy, jakoby zieloni mieli urwać około 1-2 sekundy w porównaniu z sezonem 2022. Zresztą zasugerował to nawet w niedawnej rozmowie z Auto Motor und Sport sam Christian Horner.
AMR22 vs AMR23 #AstonMartin #F1 #AMR23 pic.twitter.com/lpz2rLutBB
— Sala Stampa Racing (@SalaStampRacing) February 13, 2023
W Silverstone doszło też do kilku modyfikacji na polu organizacyjnym i wcale nie chodzi o postępy w pracach nad budową nowej fabryki. Mowa tutaj o przetasowaniach sponsorskich, które zaczęły się od odejść Hackett London, IFS oraz Volip Unlimited. Zamiast nich pojawili się m.in.: znana marka odzieżowa - Hugo Boss, Globe-Trotter czy City Bank.
Ta ostatnia firma jest związana ze ściągnięciem Fernando Alonso, który zastąpił odchodzącego na emeryturę Sebastiana Vettela. Dla dwukrotnego mistrza świata będzie to już 6. team w karierze w F1 oraz 14. zespołowy partner, jakim został Lance Stroll - syn właściciela całej ekipy, Lawrence'a.
Trójcy tej oczywiście nie zabrakło na poniedziałkowym spektaklu, ale warto także wspomnieć o innych ważnych personach tworzących trzon zespołu. Mowa tutaj o: nowych rezerwowych - Felipę Drugovichu i Stoffelu Vandoornie, ambasadorach - Jessice Hawkins i Pedro de la Rosie, szefie - Mike'u Krack i wspomnianych wyżej przedstawicielach technicznych - Blandinie i Fallowsie.
13.02.2023 23:33
0
Z punktu widzenia aerodynamiki sekcje boczne + pokrywa silnika wydają się być najciekawiej zrobione właśnie w Astonie z dotychczas pokazanych bolidów.
14.02.2023 07:39
0
@1 Tak naprawdę to prawie nikt jeszcze nic nie pokazał, a nie zdziwiłbym się jak sam AM na testach też bedzie już trochę inny.
14.02.2023 08:26
0
"1-2 sekundy" czyli będą walczyć o podia? :P
14.02.2023 08:53
0
boczne sekcje przypominają bardziej williamsa a to nie wróży nic dobrego :D
14.02.2023 10:29
0
Podziwiam znawców którzy ma podstawie wydmuszek bolidów na zdjęciach, potrafią ocenić wydajność aerodynamiczną. Chłopaki marnujecie się xD
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się